
konkurs
Stały użytkownik-
Postów
683 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez konkurs
-
Korci mnie kupno DNF, ale... kurde dać zarobić za bubla. Trailer DNF z 2001 nadal jest moim ulubionym, mimo upływu 10lat, ale dzisiejsze demo ciut inaczej wygląda. Engine z 2001r. jakoś bardziej pasowało niż UE2.5/3. Najlepiej będzie poczekać na recenzję Caleba :D
-
Eh szkoda, bo jak dla mnie to regeneracja tylko niszczy grę. Zabić kilka ludków i uciekać za murek jak ekran jest cały czerwony, czekać 3 sekundy i znowu... eh a w takimi IGI były może ze 3-4 strzykawki na całą grę.
-
I nie można było tak od razu? ;) Bo Twoje komentarze o Risenie 2 i tutaj inaczej odczytałem. Ja mam inne zdanie, ale to nie temat o W2. Mi zwisa i powiewa, czy coś jest na konsoli czy nie. Dopóki konsola nie będzie miała klawiatury i myszki to ja zostaje przy kompie :D i nie chodzi o finanse, bo komp dużo drożej wychodzi... A Bethesda na razie nie pokazała nic takiego, co mogłoby niepokoić graczy komputerowych, więc z ocenianiem ukonsolowienia Skyrima jest jeszcze za wcześnie. Taki Oblivion też był zrobiony pod konsole i jakoś jeszcze żyje ta gra :) Developerzy są inteligentni, ale masowy odbiorca już nie... Plus konsol jest taki, że można mieć kilkuletniego kompa i wszystko chodzi super. PCetowcy cały czas psioczą, że konsole zatrzymują rozwój grafiki, ale wystarczy, że wyjdzie Crysis, Metro czy chociażby Wiedźmin 2 i od razu są lamenty, że gra im na komputerze nie chodzi. Więc co w końcu ludzie chcą? Grafiki Wiedźmina 2 a plynności jakby grali w Duke Nukem 3D...
-
No i właśnie o to chodzi. Czy Gearbox tylko dodał dźwięki, głos, mimikę i kilka animacji? Czy może jeszcze dodał w ciągu tych paru miesięcy kilka usprawnień?
-
A jakąś taką dziwną wenę twórczą miałem :D Bethesdzie nie zależy na długowieczności kolejnego TESa, bo po co? Sprzedać jak najwięcej sztuk i zrobić kolejnego TESa i znowu sprzedać. A to, że do Morrowinda jakościowo się nie zbliżą, to im to zwisa i powiewa. Ani jednego TES nie grałem w widoku TPP, a używałem go tylko gdy chciałem sobie obejrzeć jaką mam zbroje :D Co do zwierząt, to przecież są mamuty, które są neutralne dla bohatera, no i generalnie wilki też nie są potworami, a zwierzętami lecz drapieżnymi ;p A MS zastanowiłby się bardzo dokładnie, gdyby Blizz powiedział, że wydadzą Diablo 3 na X'a, ale jeżeli MS zrezygnuje z GFWL.
-
No cóż, wątpię, aby ta gra przybliżyła się jakościowo do pierwowzoru, ale trzymam kciuki :)
-
Co do zdrowia? Regeneracja i głośne dyszenie? Czy raczej po staremu?
-
Mi by wystarczyła jedno krótkie zdanie, czy pełna wersja prezentuje się tak samo co demo?
-
O Diablo to ja się nie martwię :) ale D3 jest stworzone do wydania na konsole (patrz Torchlight)... No cóż, moja poprzednia wypowiedź została zmoderowana, co rozumiem, bo słówko (?) "lol" jako post jest ogólnie śmieszny, ale... jeżeli "kolega" thuGG w kolejnym już temacie pisze bzdury nt konsol i do tego jeszcze powie, że to ja sobie coś ubzdurałem, to czy jest coś do komentowania? No cóż konsole to całe zło świata, a Bobikowe Call of Duty nie zostało sprzedane w ani jednej sztuce na peceta. Amerykańce od TESa przynajmniej są szczerzy, nie to co CDPR, który robił z ogłoszenia W2 na X'a nie wiadomo jakie wielkie wydarzenie, mimo że ta wersja była bardziej niż pewna. Jeżeli gra nie zostanie w jakiś sposób ograniczona, optymalizację nie spartolą (w co wątpie, bo to nie CDPR), to co za różnica, czy priorytetem są konsole czy nie? Darksiders też był konsolowy, DMC4 również i 99% gier jest robionych z myślą o konsolach, nawet jakże wspaniały Wiedźmin 2 na PC był robiony już z myślą o konsoli, więc o co wam biega? To, że 90% graczy to debile, którzy kupują to co marketingowcy im wmówią, to przecież nie wina konsol... eh. PS. Konsoli nie mam i nie mam zamiaru mieć ;] A co złego, że wydają najpierw na konsole? Już od 5lat tak robią i w końcu trzeba się przyzwyczaić. CDPR pokazało co myśli o kompach (i ekskluzywności Wieśka). Blizzard też niedługo przejdzie na ciemną stronę mocy. Niestety, same USA są większe niż Europa. Pewnie, że widać jak konsole kaleczą gry na PC, ale jedynym wyjściem jest samemu coś napisać i w to pograć... albo wypuścić wirusa, który zabije wszystkie konsole na rynku, które powstały, które są i te które powstaną :D
-
"Niezupełnie... Ja jestem Polakiem i nie lubię Rosjan" cyt. Jarek Owicz :D
-
A ja wątpię, aby to coś dorównało swoim poprzedniczkom, ale kto wie ;-)
-
Shift 1 przyjemna gra (na padzie), MW, Carbon, UG1/2 również przyjemne gry. Niestety jak dla mnie od czasów świetnych Undergroundów, NFS poszedł złą drogą. Tylko teraz trzeba zadać pytanie, czy gdyby nie zmieniali tak swoich koncepcji, to czy nadal ludzie by kupowali NFS? Czy ludzie nie mówili by, że sprzedają kotlety? Dla mnie N4S 3 i 4 były tymi najlepszymi z NFS i jako fan chciałbym remejka, którejś z tych części. Bez żadnych udziwnień, bez nitro, bez flashbacków. Po prostu fura za tysiące dolców, garaż, mechanik i jazda... tylko kto by to kupił? A Runa nie kupię, chyba że wydadzą w Classic i będzie promocja 2in1.
-
Te 5lat temu zrozumiałby takie błędy, ale dzisiaj, JEST TO KOMPLETNY DEBILIZM!! Rozumiem, jakaś literówka, błędy w interpunkcji, źle ułożone zdanie - tego trzeba się nauczyć, ale błędy ortograficzne?! Powinien być jakiś punkt w regulaminie, że za błędy ortograficzne ban/ostrzeżenie, bo jest to IDIOTYZM!! Nie da się inaczej nazwać człowieka, który popełnia w dzisiejszych czasach takie błędy, gdzie najgorsza przeglądarka podkreśla na czerwono błędy. Jest to szczyt lenistwa i głupoty. EOT
-
Bijatyki słabo się sprzedają na piecach, więc dla mnie typowo konsolową serię wydawać na PC jest bezsensu. Wydanie MK przyniosłoby pewnie jakieś zyski, bo MK ma korzenie komputerowe i dużo komputerowców by mają do niej sentyment, ale Tekken to raczej domena PS, więc wątpię w dobrą sprzedaż tejże gry na PC.
-
DS1 grałem godzinami. DS2 ściągnęło demo, przeszedłem chyba ze 3 leśne korytarze i wywaliłem z kompa. DS3 wg mnie nie powinno nazywać się DS, bo jeżeli DS2 jako tako przypominało DS1, to 3 to ani trochę. Jako h'n's denny, jako gra akcji denny, jako gra taka sobie, choć taki Frater czy jak to tam się zwało jest na podobnym poziomie, jeżeli nie lepszym. No, ale może innym się spodoba gra. Mi w każdym bądź razie nie przypadła.
-
Przecież Diablo też jest projektowany z myślą o konsolach :o
-
Wiem, ale jakoś Skirm lepiej mi wygląda ;-)
-
Gameplay taki jakiś niejaki. Nie czuć ani mocy karabinku, ani strachu...
-
A mi demo się podoba :) ale 130zł nie dam mimo, że jestem fanem DN3D... jak spadnie do 90zł to pójdę do sklepu, a do tego czasu niech lepiej wydadzą kilka gigabajtów łatek :) Grafika średnia, ale modele fajne. Animacje dobre. Szkoda, że jest regeneracja, a nie przenośna apteczka jak w trójce. No i mało pokazali w demku... ani striptizerek, ani jetpacka ;( no i secret place też nie zauważyłem...
-
No i w złym momencie wspomniałeś o Wiedźminie (którego uważam, za bardzo dobrą grę, choć brakuje jej kilku smaczków, szlifu), bo akurat złej rzeczy się przyczepiłeś. A, że świat w polskiej produkcji jest martwy, to nikt rozsądny nie zaprzeczy. Morrowind był super, a Oblivion mimo ukonsolowienia również mnie wciągnął (a nawet bardziej mnie zainteresował), a za idiotę się nie uważam. Skirm będzie tak samo konsolowy jak nowy Wiedźmin i nikt mi nie wmówi, że Wiedźmin to gra pecetowa, bo na każdym kroku "czuć" ją konsolą, a że wyszła na PC jako pierwsza... EOT Skirm zapowiada się interesująco, i jak na to co pokazali i jak sobie wyobrażam nowego Eldera to GOTY w RPG powinno być TES, ale premiera zweryfikuje moje marzenia :) W2 też miał być ekstra, a wyszło tylko porządnie.
-
To było bardziej niż pewne
-
Są mamuty, które robią tu za "sarenki"... Wiedźmin Ci się nie podobał? Nawet gry robione najpierw na PC są już projektowane przede wszystkim z myślą o konsolach, a nie pecetowcach...
-
I co śmiesznego jest w sarnach etc? CDPR na konferencjach kreował cudowny świat, a wyszło jak zawsze, czyli praktycznie nic z ich fantazji nie zostało spełnione.
-
Gdzie napisałem, że grafika jest zła? :o Sorry, ale nauczcie się czytać w końcu ;/ Jak byk napisane jest: "Świat gry jest do [gluteus maximus]". Dla mnie wszystko było lepsze w Wiedźminie 1, bardziej mnie wciągnął. O minusach pisałem naście postów wcześniej. Teraz tylko zadałem pytanie, czemu wg niektórych RPG skreśla super grafikę a'la Crysis. Jakoś argumentów nie usłyszałem/przeczytałem...
-
Wy się tego uczepiliście. No ale najlepiej odwrócić kota ogonem i wszystko zwalić na mnie, bo zadaje niewygodne pytania heh. PS. Nawet jakby zrobiliby fotorealistyczną grafikę, to świat gry i tak jest do [gluteus maximus]. Sorry, ale sterylność świata jest tak, yhm, nienaturalna, że aż odpycha. No, ale to polska gra jest, więc trzeba mówić tylko o superlatywach. Przecież jeżeli powiem jakie wg mnie gra ma minusy, to jestem polaczkiem, hejterem, który zazdrości sukcesów Redów... Jak dla mnie W2 jest prawie pod każdym względem gorszy od W1 (nie licząc chyba tylko grafiki, ale jakim kosztem). A najśmieszniejsze jest to, że jak ktoś wychodzi z budynku to ja przez otwarte drzwi przejść nie mogę. Muszę czekać, aż się zamkną i je otworzyć i czekać, aż animacja się skończy.