Korcz81

Nie mogę połączyć się z serwerem. Założyłem konto w tym komunikatorze sieci Jabber xxx@jabber.wp.pl i nie idzie się połączyć z serwerem(ciągle pisze, trwa łączenie z serwerem) :evil:

No właśnie, nie wiem co się stało. Kerio pokazuje iż mój komputer komunikuje się z prędkością kilkudziesięciu kilobajtów(sic!) w obie strony z dwoma innymi komputerami w podsieci Co się dzieje? Tylko nie mówcie, że szykuje się jakiś bunt maszyn :wink:

Moze coś więcej, bo nie wiem gdzie w konnekcie jest taka opcja :)

Witam. Mam pytanie, czy istnieje jakiś ogólnodestepny program typu boot dla tego komunikatora. Chodzi mi mniejwięcej o takie działanie. Ktoś coś do mnie pisze na gadu-gadu a boot generuje informacje typu "nie przeszkadzać, jestem zajęty" Wiem, wiem, można dać taki opis, ale znowu nie wszyscy czytają opisy i się nimi przejmują. Z góry dzięki za pomoc.

Thank you very much :D A program polecam, gdyż jest banalny w obsłudze.

Jak podzielić plik *.avi o wielkości 900MB na dwa o pliki *.avi wielkości 450MB? Poczytałbym dokumentację itp. ale bardzo mi się spieszy. Dzięki za wszelką pomoc.

Uuu, a kolega pewnie z roku 2015 :?: :wink: 10Mb masz po sieci lokalnej, czyli między użytkownikami. Te 10Mb po lokalu jest takie sobie

Namiary na cennik

Rav ponizej masz cennik tepsy dla osób prytwanych DSL 2Mb: 449,00 zł DSL 1Mb: 249,00 zł DSL 0,5Mb: 179,00 zł Więc widzisz, że nie jest tak drogo ;)

Rav, chodzi i o to, iż lepiej już <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> NEO w najmocniejszej wersji, które nie ma limitu. Poza tym mówisz o sieci. Zewnętrzne IP tak naprawdę przydają się w programach p2p a chello nie służy raczej do ściągania, gdyż kilku użytkowników w ciągu tygodnia mogłoby wykorzystać limit. O wiele sensowniejsze w tym przypadku wydaje się budowanie sieci na w oparciu o 1Mb DSL. Dla mnie sama idea chello to jakies nieporozumienie, no chyba ze zwieksza limit do 30-40 GB

Ciekawe po co komu potrzebne 1Mb łącze z limitem? No bo przecież do w miarę bezstresowego przeglądania internetu wystarczy łącze 128kbps. No chyba, że ktoś uwielbia jak strona ładuje mu się w 1-2 sekundy :lol:

PVA, MVA, WVA to różne nazwy tego samego rodzaju matryc. A nazwy są inne bo tak sobie wymyśliły firmy te nazwy stosujące

Jak miałem swój pierwszy PC 11 lat temu to moja 486 defragmentowała dysk twardy pojemności standardowej jak dla tego typu komputera (250MB) w 20-30 minut. Później nadeszły czasy Windowsa 95, gdzie defragmentacja standardowego dysku twardego trwała około godziny. Następnie zapanował Windows 98, który z radził już sobie z tym zadaniem gorzej od Win95. Ale był ratunek, gdyż Speedisk z pakietu NSW dokonywal defragmentacji 10GB partycji w 30-50 minut. Niestety zapanowały czasu okrutnego Win XP, w którym defragmentacja 10GB trwa ładnych parę godzin systemowym defragmentatorem. Speedisk o dziwo to samo, równie ślamazarnie jak windowsowy standard. Polecany przez wszystkich Deeskeeper niewiele lepiej. Jeżeli nic się nie poprawi, to programy do defragentacji umrą za kilka lat śmiercią naturalną, gdyż nie wyobrażam sobie 2-u dniowego defragmentowania 100GB partycji Diskeeper defragmentuje mi 10GB(10% wolnego miejsca) partycję w czasie 9 godzin, więc ewidentnie jest coś nie tak. Może wiecie czemu tak się dzieje? ps. witam wszystkich :)