esh0

Różni się przedwszystkim dokładnością, czyli wiarygodnością pomiarów. Pozatym funkcjami, zakresami, wiadomo tez że trochę płaci się za firmę. Są też spore różnice w wykonaniu - jeden spadnie z metra i można go wyrzucić, a inny można spuścić z kilku metrów na beton i nic mu nie będzie ;)

Szczerze polecam mierniki Brymena, sam używam BM857 i muszę powiedzieć, że fajny fajny :) Tobie na początek mogę polecić: BM807 [http://www.biall.com.pl/des/pdf/102027.pdf] za 280zł, raczej warto ;)

Hmm... no to zapowiada się fajnie :) A taka cena, bo to wersja 110V, ale że trafko 220/110 mam, więc warto było. Teraz poszukuję schematu tego cd'ka - muszę popatrzeć jakie elementy poddać tuningowi :)

At o ja się tylko pochwalę, że udało mi się odmulić cd'ka Technicsa (ten co w opisie). Wymieniłem trochę kondów (na P. FC, Os-Cony, Wimę) i opampa na OPA2134. Brzmi teraz dużo lepiej :) A w drodze już jest Yamaha CDX 530. Stare bo stare, ale jestem ciekaw jak wypadnie w konfrontacji z Techem. Jak myślicie, za 120zł się opłacało ją brać? Podobno nówka (a raczej nieużywana...), pilot w folii jeszcze :)

http://www.arczer.neostrada.pl/a026.htm

AMIHoO, napęd ~120zł, obudowa ~40zł, na głośnik zostaje ~60zł, czyli mamy do wyboru coś z stxa, 27/150 może, chociaż za 120zł za elektronikę się nie nada do napędzenia takiego głośnika... niech lepiej koleś dozbiera.

Z fizycznego punku widzenie im grubszy i kroótszy, tym lepszy, bo ma mniejszą rezystancję. Z praktycznego - raczej w domu nie stosuje się kabli grubszych niż 4mmkw (które i tak już są kłopotliwe). Z brzmieniowego - podobnież im grubszy kabel tym lepszy bas (nawet się zgadza, w związku z jego oporem), ale gorsze soprany. I oczywiście na odwrót, cieńszy - gorszy bas, lepsze soprany. Do połączenie kolumny wzmacniacz: 2,5mmkw albo 4mmkw. W samych kolumnach połączenie głośńików można wykonać dla niskotonowego 2,5mmkw, a dla wysoko - 1,5mmkw.

MaKaR, a jakich szukasz? Jestem bardzo elastyczny w tych sprawach ;) Co do KBRX czy Audiomega... daruj sobie, robione w większości na najgorszych Alphardach, a nawet jak zastosują coś lepszego, to zwrotka na palę i i tak masakra jest. Rubikon pewnie ten sam kicz.

Za 250zł mogę Ci sprzedać to co niżej na obrazku, tylko muszę jeszcze wykończyć :) Wysokie tony bardzo wyraźne, powinny Ci się spodobać, bas jest bardzo szybki, bo obudowa zamknięta i jak na taki głośniczek potrafi dość nisko zejść. Jeśli chodzi o moc, mogę ocenić na 70W rms, na podstawie tego, że tyle wytrzymały, o dziwo bez słyszalnych zniekształceń :) Sama konstrukcja z wiórówki 18mm, wzmocnienie w środku, 3 rodzaje wytłumienia, w zwrotnicy cewki powietrzne (rdzeniowe sux :) ), nawet kond Wimy się pojawił :P, okablowanie ProCab LS15.

Może się powtórzę (napewno ;) ), ale czy ktoś słuchał Totem Mite albo Totem Stuff?

A miał ktoś może styczność z kolumnami Totem Mite albo Totem Stuff? Głównie interesuje mnie brzmienie tego malutkiego Tonsilka (jakby ktoś nie wiedział, to w tych kolumnach za 6000zł, chyba Stuff, te duże, siedzi Tonsil GDN13/50/4 :) ). A co do tej ery ARN150, to wszystko wina jednego kolesia, który raz zrobił super kolumny (jak na tamte czasy) na nich i się wszystko zaczęło ;) A swoją drogą, jakby wydać dwa razy więcej na głosniczek, to już możemy wybierać w Tonsilu, Visatonie, Monacorze czy małopopularnym Heco.

Podobno ten SXT to całkiem niezły głośniczek, niby nawet ma bardziej poprawną średnicę niż Tesla, ale do Tonsila mu nadal brakuje. Może się skuszę na niego, w ramach zabawy ;)

Na podstawie tego co tam jest możesz jedynie zobaczyć jak się nie robi zestawów... a o wykożystaniu tego do czego innego zapomnij, szkoda czasu i pieniędzy. Jak już to budować całe 5.1 od podstaw.

Cóż widzę, że na nic moje podchody i pytania - boisz się przegranej dyskusji, nie masz argumentów i masz keipskie sterowniki. EOT z mojej strony.

Bez wycieczek osobistych proszę. Mógłbyś chociaż napisać, że nie masz jak uargumentować swoich wypowiedzi. Albo, jak masz, to podać te argumenty. Ja naprawdę z chęcią wysłucham dlaczego kXy są gorsze, jeżeli przestawisz sensowne argumenty to mogę je nawet usunąć ze swojego systemu i kazdemu wtedy odradzać je - ale jak narazie nie widze ku temu powodu. Boisz się dyskusji? Boisz się przegranej dyskusji? Więc jej nie zaczynaj...

Nie ma to jak dobre i solidne argumenty w dyskusji :lol:

A to ciekawe, bo ani ja, ani żadna osoba nie narzeka na kXy... gorsze oprogramowanie? A gdzie w sterach Creativa jest ustawienie własnego DSP (pomijam, że mało kto wie co tam pogrzebać). Że nie ma jakiś bajerów, demek, pokazów? A po co takie cuda w sterownikach? Obsługa jest beznadziejna? kX Mixer, 3 zakładki do kontroli wszystkiego, elegancko czarno na białym. ps. dlaczego? dlatego, że 95% ludzi, jest albo zbyt leniwych, żeby zainstalować coś innego, albo zbyt ograniczonych i nie wierzą że można lepiej.

I weź tu dyskutuj :| Ja się pytam w czym są lepsze oryginalne...

Sranie w banie (przepraszam, ale musiałem) zero argumentów, więc koneic gadki. To właśnie kXy rządzą. Dlaczego? Ano choćby dlatego, że dają możliwośc własnego ustawienia DSP. Zrobienia tak, jak słuchaczowi się podoba. Jakieś argumenty za? Słucham, albo zamilknij na wieki :P

Polecam lekturkę: http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.html?temat=5920

Jakiś konkretny powód, czy "nie bo nie" ?

Można się też pobawić samym BR. Zrobić sobie nawet z tektury kilka takich rurek ( o różnych długościach) i zmieniając strojenie dojść do zadowalającego efektu.

Zmienić sterowniki na kXy (albo na Creativa, jak ktoś już ma kXy). Przeinstalować je. Pogrzebać ogólnie coś softwarowo, bo to nie wygląda na winę samej karty... chociaż cuda się zdarzają ;) Swoją drogą ja już mam Live! 5.1 długi czas i wszystko jest oki.

Ehh... Moc, wynika z wymnożenia prądu i napięcia (i czasu, ale mówimy o 1s) i wtedy jest określana w watach (1W=1A*1V*1s). Pobór prądu jest wyrażany tylko i wyłącznie w amperach i nie pisz już nic więcej na ten temat, ok? ps. podaj chociaż model tego niskotonowca.

Jednostką prądu jest amper. Natomiast wat jest jednostką mocy.