Witam..
Mam następujący problem. Mój komputer się nie uruchamia. Zaraz po włączeniu słychać krótkie bzyczenie, które po chwili cichnie i.. nic (dodam jeszcze, że nie dzieje się tak przy każdej próbie uruchomienia, ale tylko przy pierwszej od włączenia do prądu).
Wstępnie wydaje mi się, że to zasilacz lub płyta główna, ale nie mam pojęcia jak to sprawdzić. Nie dysponuje także częściami zamiennymi aby samemu do tego dojść, a tymczasowo nie mam czasu żeby wciągać do problemu znajomych (sam ledwo co znajduję chwilę ;)).
Z góry bardzo dziękuję za wszelkie sugestie!
Konfiguracja: (jest to komputer NTT kupiony ładnych parę lat temu w media marktcie)
Celeron 1,7GHz
Płyta VIA, nie znam dokładnego modelu
512 SDRAM
2 Dyski ATA
Radeon 9250 128mb
Karta sieciowa Realtek
i chyba tyle ;)
Pozdrawiam,
sycha