
MacRisto
Stały użytkownik-
Postów
11 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez MacRisto
-
Wszystko o SSD - FAQ na 1 Stronie!
MacRisto odpowiedział(a) na rafa temat w Dyski SSD, HDD, CD-ROM, DVD, Pendrive
Olafo: za 650 dostanę Cruciala c300, czyli rozumiem że niewiele się on różni od m4, a na pewno jest znacznie lepszy od Kingstona tak?- 14080 odpowiedzi
-
- ssd
- dyski flash
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wszystko o SSD - FAQ na 1 Stronie!
MacRisto odpowiedział(a) na rafa temat w Dyski SSD, HDD, CD-ROM, DVD, Pendrive
Dysk będzie wykorzystywany w lapku, oczywiście pod system, ale też właśnie przydałoby się trochę więcej niż te 59GB miejsca. Przyszłościowo nie myślę, gdyż SSD jest jeszcze świeżą technologią (wyjdą szybsze dyski) to raz, dwa - potrzebny mi do obecnego notebooka - za dobrych kilka lat kiedy może będę go wymieniał, prawdopodobnie będzie już wybór laptopów z ssd w środku - stąd wniosek że potrzebuję dysku ssd na "teraz" Wiem jak się kształtują ceny tych wszystkich dysków, chodzi mi tylko o to, czy wiele stracę kupując Kingstona zamiast Cruciala. Wiem że Crucial jest bardzo dobrym dyskiem, jednakże nie chcę wydawać ponad 700zł za wersję 120GB - więc zostaje tylko dosyć mała 64. Kingston w kryterium cena - pojemność jest bardzo dobry, jednak co z wydajnością?- 14080 odpowiedzi
-
- ssd
- dyski flash
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wszystko o SSD - FAQ na 1 Stronie!
MacRisto odpowiedział(a) na rafa temat w Dyski SSD, HDD, CD-ROM, DVD, Pendrive
Witam, chciałbym się spytać, czy ten kingston Kingston SVP100S2/96G - Dyski twarde - Kingston SVP100S2/96G cena od 443.00zł jest znacząco gorszy od polecanego wszędzie Cruciala M4? Czy przy normalnym używaniu, bez bawienia się w benchmarki, zauważę jakąś różnicę pomiędzy tymi dwoma dyskami (mam tylko SATA II)? Chodzi o to, że różnica w cenie jest znacząca, ale z drugiej strony nie chciałbym się zawieść. PS. A jak się ma w przypadku starszego Cruciala (c300) a M4 ?- 14080 odpowiedzi
-
- ssd
- dyski flash
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z tego co wiem, raczej nie. Większość zaczyna psioczyć na ati i to wszystko. Ja jednak też nie zgłoszę tego do ATI, bo wyśmialiby chyba mój angielski :/
-
Mam taki sam problem jak Sisay1982. Przez ponad dwa tygodnie szukałem rozwiązania, przekopałem mnóstwo for, nie tylko polskich, zrobiłem więcej testów niż niejeden użytkownik komputera przez całe życie. Zrobiłem wszystko co poradził Duelist, oprócz wymiany zasilacza, ale niestety tego nie mogę zrobić obecnie, żaden z moich znajomych nie ma tak mocnego zasilacza. Pisałem na kilku forach (również na tym!) i jedyne co uzyskiwałem to przekonywanie mnie, że karta się przegrzewa - heh to jest po prostu śmieszne. Pomijam fakt że innym osobom karta działa nawet przy 100*, ale dobra. Czemu WIEM że karta się nie przegrzewa? Ano, bo pisząc że zrobiłem mnóstwo testów, nie żartowałem. Testy na 3 rodzajach sterowników, różnych ustawieniach biosu płyty głównej, różnych ustawieniach taktowania itp itd. Zrobiłem nawet najgłupszy test świata (ach ta desperacja) - otwarta obudowa (2 wiatraczki w niej), wiatrak na karcie ustawiony fanfixem na, uwaga, 80% (startujący odrzutowiec), dodatkowo na kartę wiał z pełną mocą, ustawiony obok kompa wiatrak stacjonarny. Oczywiście bez rezultatu, karta w stresie osiągała 48* ;] a i tak problem występował. Co ciekawe, naprawdę mimo że jest margines osób którym takie cuda się dzieją, to jednak tych osób jest coraz więcej, zaobserwowałem to po pojawiających się tematach na zagranicznych forach. Na początku praktycznie nic nie znalazłem - po 3 tygodniach wystarczy wpisać "radeon 4850 problem" i już mamy mnóstwo wyników.
-
Podłączony przez przejściówkę monitor LCD, ale chyba to nie ma większego znaczenia... Zresztą ja też mam Vistę x64 A kabel DVI chyba dzisiaj kupię, więc jak coś to napiszę czy wystąpi jakaś poprawa :)
-
Czyli nikt nie znalazł rozwiązania problemu mojego, i jeszcze kilku innych użytkowników? Bo w moim przypadku, jak już pisałem, winą na pewno nie jest przegrzewanie się karty...
-
Moja specyfikacja to: Intel Core 2 Duo E7200 2,5ghz (nie podkręcony), płyta główna Gigabyte EP 43 DS3L, ramy: OCZ 2x2GB Vista Upgrade Edition, zasilacz Chieftec 450w, obudowa Mode Com Aza (2 wiatraczki, działają na max obrotów). Przy testach bardzo często ( w powiedzmy 70% przypadków) obudowa była otwarta. Wiatraczek na 100% ktoś poradził - cóż, wydaje mi się to raczej zbędne, gdyż przy wiatraczku na 100% praktycznie niemożliwe będzie normalne użytkowanie komputera - przy 70% szum stawał się naprawdę nieznośny i nawet głośniki nie potrafiły skuteczne go zagłuszyć, więc przy 100% nie mam zamiaru działać na komputerze - aczkolwiek testy przeprowadzę, (dopiero jutro, gdyż o tej porze moi domownicy mogliby tego nie znieść :) ) mimo że jak już pisałem, temp. mam w normie.
-
Witam. Nie zakładam nowego tematu, mimo że na moje wcześniejsze posty odpowiedziała tylko jedna osoba, wiem że forum ma swoje zasady, więc dopisuję się tu gdzie toczy się rozmowa o Radeonach. Rozumiem, że wszyscy są tu zainteresowani głównie OC, jednakże sądzę iż ktoś jeszcze nie jest tak mocno pochłonięty kolejnymi cyferkami w benchmarkach, że pomoże mi jakąś dobrą radą. Z góry chcę powiedzieć, że tak, szukałem rozwiązania swojego problemu, praktycznie w całości przeczytałem ten temat (134 strony postów!, w tym pierwsze bodajże 60, to luźne przedpremierowe rozmowy w stylu "ciekawe jaki będzie ten radek") Wiem, że ten problem już wcześniej występował u innych ludzi, ale cóż, prawdą jest że albo ich zbywaliście, albo rzucaliście gromy, gdy ktoś nie chciał wgrać modyfikowanego biosu. Oczywiście problemem jest wyłączanie się monitora, całkowity brak sygnału grafiki, czasem zaś wygląda to tak jakby karta na chwilę się wyłączała (wiatraczek na sekundę przestaje działać). Oczywiście wszystko podczas grania w grę (Gears of War, wszystkie opcje graficzne na full, razem z obsługą Directx 10). Na innych grach również występował ten problem, ale było to przed fanfixem, więc powiedzmy, że wtedy te zwiechy były do wytłumaczenia. Także problem znany i myślę że nie wymaga zbyt długiego opisu. Oczywiście w tym momencie co po niektórzy westchną - "phi, kolejny lamer, grafa mu się grzeje i już, zawraca tylko głowę... idę dalej kręcić swojego radka!" Jednakże cóż, mogę powiedzieć że próbowałem chyba już wszystkiego, oprócz zmiany biosu (o tym za chwilę). A więc: - zmiana biosu płyty głównej na najnowszy F6 (płyta Gigabyte EP-43-DS3L) - fan fix, ustawiony na bodajże nawet 70%, wiatraczek huczy jak stary F-16, nadal występuje błąd - najnowsze sterowniki (w tej chwili 8.8, wcześniej testowane 8.8 oraz 8.7 - na wszystkich bez poprawy) - otwarta obudowa, całkowity przewiew, temperatury w stanie spoczynku ok. 50*, nawet mniej, podczas pełnej pracy, temp. maksymalnie dochodzą do 80* (raczej rzadko) Czemu nie zmieniłem biosu, jak radziliście już któremuś tam użytkownikowi. Bo się bałem? 8 lat obcowania z przeróżnymi komputerami nauczyło mnie, że bać się należy, ale próbować też trzeba. Nie wgrałem jeszcze tego modyfikowanego biosa, gdyż nie widzę potrzeby. Słuchajcie, mam najnowsze sterowniki, wiele osób kręci na niemodyfikowanym biosie i im wszystko działa, fan fixa z biosu nie potrzebuje bo sobie sam go zrobiłem. Także plusów w zmianie biosa nie widzę. Zaś minusy? Tych bez liku: - na starcie podkęcone wartości karty - no przepraszam ale skoro nie chce mi dobrze działać na tych domyślnych które mam, to jakim cudem ma mi raptem zadziałać na wyższych? - możlwość wystąpienia błędu - tak, nie mówcie że wgranie biosu zawsze udaje się w 100% (wszystkich kozaków którzy tak twierdzą to wyśmieję, bo choćby nagłe wyłączenie jednej fazy, czy jakiekolwiek zdarzenie losowe może mieć fatalne skutki) zaś wgranie z powrotem podstawowego biosu nie jest już takim prostym zdaniem gdy nie ma się pod ręką drugiego komputera, czy chociażby drugiej kart graficznej. - co więcej - ingerowanie w bios karty zapewne nie ucieszy serwisantów, do których ew. wyślę kartę na gwarancję. Tym bardziej, że karta została zakupiona w sklepie internetowym - dość głupio będzie gdy np. po wysłaniu karty, dostanę zwrot z karteczką - "trza było nie wgrywać biosu nieoficjalnego, plancie, gwarancję możesz wyrzucić do kosza" Tyle w kwestii biosu, z mojej strony. Ja naprawdę bym go wgrał, ale niestety nie widzę sensu - może jednak ktoś kto przedstawi mi sensowne argumenty, przekona mnie do zmiany poglądu. Także widzicie, że chyba próbowałem wszystkiego. Ostatnią deską ratunku jest oddanie na gwarancję, ale znając naszą pocztę, i ogólnie opieszałość wysyłki (ja wysyłam do sklepu, sklep ogląda, wysyła do serwisanta, serwisant ogląda, ew. naprawia/wymienia, odsyła do sklepu, sklep do mnie). No i wiecie, poczta polska zgubiła już 200 tys. przesyłek... Prosiłbym o rozwiązanie mojego problemu, może wspólnymi siłami coś poradzimy, oraz chciałbym żeby ten post nie pozostał bez odzewu, tak jak poprzednie - teraz po przewertowaniu tylu stron tego tematu, troszkę jestem zmęczony (jakiś tydzień bezustannych testów, non stop, codziennie) Pełna specyfikacja: Intel Core 2 Duo E7200 2,5ghz (nie podkręcony), płyta główna Gigabyte EP 43 DS3L, ramy: OCZ 2x2GB Vista Upgrade Edition, zasilacz Chieftec 450w, obudowa Mode Com Aza (2 wiatraczki, działają na max obrotów)
-
I to wystarczy? Na płycie głównej mam biosa z czerwca, na stronie gigabyta jest bios z lipca, dziwne żeby pomiędzy nimi była taka różnica, że na jednym się wykrzacza, a na innym nie... Wgrałbym tego zmodyfikowanego biosa do Radka (żeby podkręcić obroty wiatraka) ale nie chcę podkręcać samej karty... Pomożecie?
-
Witam. Od razu zaznaczę, aby nie traktować mnie jak jakiegoś trolla :) Po prostu traktujcie mnie jako kolesia, który dotychczas w ogóle nie obcował z radosławami (ach ta nvidia :P) i ma problem (dość ważny dla niego :/) A więc tak, najpierw moja specyfikacja: Intel E7200, Gigabyte EP-43-DS3L, OCZ 2gb, oraz nieszczęsny Gaindward Radeon 4850. Zasilacz to Chieftec 450W Na razie mam XP, więc włożenie drugiej kości ram nie miałoby większego sensu (bo kupiłem 2x2gb), dlatego jadę z jedną kością w signalu. Problemy z radkiem zaczęły się chyba od samego początku. Najpierw było to niespodziewane wyłączenie się obrazu (tak jakby po poprostu karta przestała działać) Potem na szczęście zaczęło się pojawiać coś bardziej sensownego - błąd stop, w którym mogłem przeczytać, że problem najprawdopodobniej pochodzi od pliku atidvi.dll (dokładnie już nie pamiętam nazwy, ważne że chodzi o bibliotekę sterownika ati), dodatkowo windows uraczył mnie informacją że błąd pojawił się przy "zapisywaniu do pamięci fizycznej". Oczywiście takie wykrzaczanie zdarzało/zdarza się bardzo często (naprawdę bardzo). Sterowniki jakie posiadam to najnowsze 8.7. Zasilacz wydaje mi się że jest w porządku (podobno dobry i ma w zupełności starczyć na ten config) Chłodzenie w mojej obudowie to oprócz coolera na procek, jeszcze dwa wiatraczki (przód; tył), zresztą obudowa jest cały czas otwarta. Do wyświetlania obrazu używam przejściówki DVI-D-sub ale to nie powinno mieć żadnego znaczenia. Słuchajcie, nie mam pojęcia co mam robić. Zasilacz ok, chłodzenie ok, takie rzeczy nie powinny występować! Procek był podkręcany raz, do 2,7Ghz, ale po takich ekscesach, przywróciłem mu domyślną wartość... Gdybyście chcieli jeszcze jakieś dane, to piszcie. Z góry naprawdę dzięki za pomoc.