@P_i_t_t te o których wszyscy piszą mają już szelki w standardzie i z tobą się zgodzę bez szelek trzeba być twardym :) i jeszcze jedno - wnikając w budowę - nie kupuj pił z wałem "połówkowym, bo jak ci się silnik posypie, to nikt nie będzie chciał się zabrać za naprawę.
ja mam mc cullocha3.2 KM i już słyszę panewki (8 lat cięcia 4000m2), i wszyscy mi mówią , że te silniki są jednorazowe, bo nikt nie zrobi nic z silnikiem z wałkiem połówkowym
pozdrawiam@P_i_t_t te o których wszyscy piszą mają już szelki w standardzie i z tobą się zgodzę bez szelek trzeba być twardym :) i jeszcze jedno - wnikając w budowę - nie kupuj pił z wałem "połówkowym, bo jak ci się silnik posypie, to nikt nie będzie chciał się zabrać za naprawę.
ja mam mc cullocha3.2 KM i już słyszę panewki (8 lat cięcia 4000m2), i wszyscy mi mówią , że te silniki są jednorazowe, bo nikt nie zrobi nic z silnikiem z wałkiem połówkowym
pozdrawiam@P_i_t_t te o których wszyscy piszą mają już szelki w standardzie i z tobą się zgodzę bez szelek trzeba być twardym :)
@Nessay i jeszcze jedno - wnikając w budowę - nie kupuj pił z wałem "połówkowym, bo jak ci się silnik posypie, to nikt nie będzie chciał się zabrać za naprawę.
ja mam mc cullocha3.2 KM i już słyszę panewki (8 lat cięcia 4000m2), i wszyscy mi mówią , że te silniki są jednorazowe, bo nikt nie zrobi nic z silnikiem z wałkiem połówkowym
pozdrawiam