bagienny

Znaleźć PLL i podkręcić prez setFSB.

Tak tylko wtrace: gry nie sa za drogie. To zarobki w Polsce sa za niskie... EDIT: z tej storny costi, siedze akurat przy lapku bagiennego i zapomnialem sie przelogowac.

Bety 10.3 można ciągnąć już z http://forums.guru3d.com/showthread.php?t=315901

Najnowsze tj.: 10.3, a nie 10.2.

Jakby ktoś zrobił krótkie d'n'b, to też byśmy się nie obrazili :lol:

No tak, ale to są cechy, którymi producenci raczej nieczęsto chwala się w swoich broszurach. Jak któryś model podpadnie, to proszę o informację w tym temacie ;)

Coś konkretnego?

Mobilnymi nie można się sugerować - taki 5770 ma w wersji mobilnej 400SP.

Florence + the Machine - Blinding (Rivoli Ballroom Live) Wersja nawet lepsza niż na na płycie (i lepsza od tej z Glastonbury) - jak raz chwyci, to długo nie daje spokoju ;)

Szczególnie, że czcionki tracą wtedy bardzo dużo na wyraźności.

Po 2 tygodniach z NBLB2 muszę stwierdzić, że zdecydowanie warto mieć fullHD na 15,6". Chociaż naturalnie nie wszystkim będzie to odpowiadać.

Dlatego w tym segmencie są jeszcze HD5730 i 5750 ;)

Na premierę mobilnych Radeonów HD serii 4000 przyszło nam czekać długie 9 miesięcy. AMD wyraźnie chwyciło wiatr w żagle - dziś, po niecałym kwartale od momentu w którym pierwsze karty ATI Radeon HD5000 trafiły na rynek ma miejsce premiera pierwszych mobilnych kart graficznych zgodnych z interfejsem programowania Microsoft DirectX11. Dzięki uprzejmości firmy Icecomp mamy przyjemność przedstawić wam recenzję laptopa Compal NBLB2. Czas przekonać się, czy pośpiech wyszedł produktom korporacji AMD na zdrowie! Pełna treść publikacji

+1

Panowie - krótka piłka. Potrzebuję jakieś zamknięte słuchawki w cenie ~150 PLN. W Saturnie widziałem AKG K514 i chyba Koss UR20 (mogłem coś przekręcić). Czy dadzą radę dla kogoś, kto chce na nich głównie słuchać muzyki? ;)

Na 130M, a co dopiero 120M nie ma co ładować kasy, bo wydajność jest mizerna. IMHO dobrze wziąć: http://www.skapiec.pl/site/cat/17/comp/724049 (wydajność około HD 4650 - 4670)

Spokou, w kolejce przed nim jest akurat trochę perełek, ale chętnie się mu przyjrzę ;)

Nie, znowu nie zrozumiałeś. Technologia TN ma swoje wady (nie ma w tym wypadku znaczenia, czy ukryte czy jawne). Karty ATI również mają swoje wady. Rzecz w tym, że tak samo jak niektórym może nie przeszkadzać kiepskie odwzorowanie kolorów czy słabe kąty widzenia (bo - przykładowo - nie pracują w programach graficznych), tak samo może komuś nie przeszkadzać brak AA/AF w jednej aplikacji na 50 (bo nie zwraca na to uwagi i tyle). I jak ktoś mówi, że mu to nie przeszkadza, to nie ma potrzeby po raz setny flejmowania o błędach sterowników. Jak komuś to nie przeszkadza to jego wybór, jego percepcja. Jeśli ktoś pisze, że w jego przypadku żadnych problemów nie było, to znaczy albo, że mu nie przeszkadzają, albo, że ich nie zauważył. Widocznie nie były mu do szczęścia potrzebne.

Nie przeczę, że można napisać, że coś nie działa - jasne, spoko. Tylko nie trzeba wywlekać tego przy każdej okazji albo nawet jej braku. Ktoś pisze, że w czasie własnego użytkowania karty nie spotkał się z problemami i nie narzeka na nic a Fire jak zwykle musi wyciągać tego Crysisa, AF, AA i Bóg wie co jeszcze. Na cholerę komu taki flejm? Jeśli komuś się podoba i na nic nie narzeka to jego sprawa, nie trzeba na każdy post odpisywać, że przecież błędy są i grać się nie da. Nie odmawiam mu prawa do wypowiadania się o błędach w sterownikach, ale ile - na litość Boską można. Z tym, że - korzystając z Twojego porównania - zwykle użytkownik egzemplarza z wadą fabryczną nie dzwoni do wszystkich innych użytkowników z żalem jak to jemu źle i nie zostawia im ulotek w skrzynkach. Można raz, drugi, trzeci, dziesiąty o tym napisać napisać, ale litości. Jak ktoś jest zadowolony i nie narzeka, to nie trzeba mu od razu pluć do zupy i mówić, że u niego też się w końcu coś spieprzy. Jak się spieprzy to się sam przekona. To tylko znaczy, że nie zrozumiałeś aluzji. Chodzi o to, że w identyczny sposób mogą komuś nie przeszkadzać wady matryc TN, co niedziałający AA/AF. Jednych będzie to irytowało, inni całkowicie oleją i nawet nie zauważą. Różni ludzie, różne potrzeby - cytując pewną reklamę.

Myślę, że chodziło raczej o to, że Firekage zawsze się musi przypieprzyć, że coś nie działa. Tak trudno zrozumieć, że komuś może to nie przeszkadzać? Albo, że ktoś nie grał i nie chce grać w Crysisa? Wyraźnie rafa napisał o swoich osobistych odczuciach, a Fire za każdym razem musi wywlec tego nieszczęsnego AF w Crysisie. To ty grając w dobrą grę skupiasz się na rozgrywce, czy patrzysz, czy Ci się któraś tekstura przypadkiem nie rozłazi? I w takiej sytuacji nie da się już grać jak rozumiem. Rozumiem i szanuję, że komuś to może przeszkadzać, ale Fire zrozum w końcu, że komuś może to nie przeszkadzać (tak samo jak Tobie nie przeszkadzają matryce TN). Flejmisz tak jakby nierozłażące się tekstury czy działający AA były jedyną wartością w grach. Jasne, że nie są bez znaczenie, ale nie wszystkim zależy na tym tak samo jak Tobie i mógłbyś wreszcie to pojąć i nie rozpalać ogniska za każdym razem jak ktoś powie, że wisi mu czy teksturka mu się rozjedzie, albo schodek na krawędzi pokaże.

Do wszystkich zwycięzców odezwie się niedługo Naczelny ze wszystkimi informacjami ;]

I nie będziemy niczego uznawać, bo to jest inna postać ;) Ale dzięki za sugestię :P Co do innych postaci to też raczej trudno je zlokalizować gdziekolwiek poza pejsbukiem, więc to nie tylko Rubi. Gracias Amigo! :D

Jak uznamy Ruby tylko dlatego, że Rubi jest do niej podobna, to może uznajmy też Srebrnego Surfera, eh? Magiusa raczej też niebardzo można znaleźć w innych serwisach, ale to chyba nie znaczy, że jego imię jest pomyłką? :P

Nie, Ruby i Rubi to są dwie inne ślicznotki. Ta umieszczana na kartach Sapphire nie jest maskotką ATI. Inny wygląd, inny kolor oczu, brak pieprzyka w stylu Monroe u Rubi. Tu piszą, że jest podobna. Tu ją zwyczajnie pomylili.

Nie wiem skąd się wzięło "Ruby". Na pejsbuku jest podana poprawnie i jakoś nie mogę znaleźć miejsca gdzie byłoby napisane przez "y". (chyba, że któryś redaktor pomylił ją z maskotką ATI)