>>Ja na chlodnicy mam 4 wiatraki 80x80 podlaczone wlasnie do zewnetrznego zasilacza regulowanego
To musisz mieć strasznie dobre chłodzenie. 8O Jestem ciekaw jego osiągów.
>>Rozwiazanie to jest rewelacyjne, bo: oszczedzam moc zasilacza na OC
No, 1,2W przy zasilaczu 420W w tę czy we wtę jest marginalne. Nawet 3W przy zasilaczu 300W to niedużo.
>>- mam niemal plynna regulacje wiatrakow na chlodnicy (czyli cisza jak chce, albo power jak chce)
U mnie regulacja obrotów jest na szczęście wbudowana w chłodnicę.
>>- wiatraki chlodnicy i pompka podlaczone sa do listwy (tak jak komp, glosniki, monitor) i moga dzialac nawet jak nie dziala komp (oczywiscie do czasu jak wylacze listwe)
U mnie listwa włącza się i wyłącza sama. Co mi się bardzo podoba. Ciszej jak komputer jest wyłączony.
Poza tym chłodzenie CPC, które mam, nie grzeszy jakością i nie wygląda na super solidne. Trzeba było też trochę pokombinować, żeby nie było za głośne. Jedna pompa mi trochę buczy i w bloku CPU coś terkocze od czasu do czasu. Proponował mi facet wymianę bloku :| Jak dotąd jednak chłodzenie to jest lepsze od mojego poprzedniego więc jestem z niego raczej zadowolony.
Ciekaw jestem jednak Twoich osiągów. Dla porównania podaję opis mojego komputera:
Zasilacz: Chieftec 420W HPC-420-302DF (Filtr sieciowy: Lestar 5LFT 2001)
Płyta: Abit NF7-SL 2.0
Procesor: Athlon XP Barton 2500+ (chodzi jako 3200+, FSB 400MHz, 1,75V)
RAM: Twinmos Twister CL2,5 400Mhz 2x256 DUALDDR
Karta graf.: Sapphire Radeon 9600 PRO Ultimate (Monitor: IIYAMA VisionMaster 22" HA202DT)
Nagrywarka: CD-RW Lite-On
Dysk: Seagate Barracuda 7200.7 160GB 8MB SATA
Tuner TV: Leadtek WinFast TV 200 XP
Dodatkowa karta muzyczna: Sound Blaster Live! (podstawową kartą jest u mnie SoundStorm, a Live! służy mi do grania na keybordzie; chodzą oczywiście obydwie)
Ponadto zasilacz obciąża jeszcze FDD, klawiatura PS2, mysz optyczna USB Microsoft IntelliMouse, od czasu do czasu drugi dysk twardy i ew. jakieś dodatkowe urządzenie pod USB, jak apartat cyfrowy.
Komputer ma chłodzenie wodne (CPC) z dwiema pompkami 350l/h, wyprowadzone na zewnątrz oraz bloki na dysku, procesorze, mostku płyty głównej i karcie graficznej (a na pamięciach są oryginalne radiatory; dysk twardy ma oprócz tego radiatory, które kupiłem na Allegro i leży na dnie obudowy jest w dotyku letni).
Procesor podkręciłem z 333Mhz na 400Mhz i z 1,65V na 1,75V. Chodzi bardzo stabilnie (dwie godziny torture test), temperatura ok. 45-46'C a w max. stresie ok. 52-53'C.
Wcześniej miałem cooler GlacialTech Breeze 462 II, radiator Zalmana na mostku (oryginalny wiatrak Abita to wg mnie porażka) oraz oryginalne pasywne chłodzenie Zalmana na karcie graf. Temperatura procesora niepodkręconego ok. 53-54 w max. stresie ok. 61-62. Czyli porównywalna, tyle że proc. niepodkręcony. Niestety karta się strasznie grzała.