Witam!
Mam maly problem z urzadzonkiem ktore nosi dumna nazwa taka jak w temacie. Otoz, przez okres paru ladnych miesiecy dzialalo sobie to cudo bez zarzutu, az pewnego pieknego dnia cos sie z nim stalo :/ Odbiornik jest podpiety do portu USB, ale niestety nie swieci znajdujaca sie na nim zielona dioda, co rownoznaczne jest dla mnie z tym, iz chyba sie popsulo. Moje pytanie sprowadza sie do tego, coz to moze byc za awaria lub czy czesto spotykany jest ten problem i ewentualnie co mozna w takiej sytuacji uczynic, aby ponownie nadawalo sie do uzytku. Nadmienie, ze dzieje sie tak na kazdym porcie USB i na wielu komputerach. Prosze o jakies rady i wskazowki.