Skocz do zawartości

goldenSo

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    645
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez goldenSo

  1. @Grimlock

    Porozmawiaj z normalną częścią wspólnoty i spróbujcie na zebraniu podnieść wniosek z Art. 16 UWL

    1. Jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od niego opłat

    lub wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi

    domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie

    z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym, wspólnota mieszkaniowa

    może w trybie procesu żądać sprzedaży lokalu w drodze licytacji na

    podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego o egzekucji z nieruchomości.

     

    Problemem mogą być jedynie koszty procesowe od wartości lokalu.

  2. Prawie 20 groszowa marża jest teraz. Po części łatwo zrozumieć pompiarzy bo gdy ropa drożała razem z dolarem marża wynosiła czasami 1 grosz na litrze. Ropa staniała do poziomu sprzed kryzysu w Afryce. Dolar podrożał. Obecnie para tych dwóch czynników sprawiła że cena 95tki mogłaby spaść poniżej 5,5 gdyby marże były z normalnego poziomu.

     

    Jesteśmy sobie nieco sami winni - po 5,90 też tankowaliśmy i było widać że konsumpcja aż tak znacznie spadła - więc jeśli cena nie zmniejszyła popytu znacznie - to po co ją obniżać? Koncerny naftowe i właściciele stacji to nie organizacje non-pro.

  3. O której i na którą w tym Lubartowie? Jazda przez stolicę nie musi być taka zła, zwłaszcza że głównymi trasami, jak nie wpakujesz się w porę dojazdów/powrotów z pracy to bezproblemowo przejedziesz. Jak chcesz się na siłę pakować autostradą to miej dla siebie litość i nie zjeżdżaj w Żyrardowie, najbliższe światła i tak dopiero na Wisłostradzie.

  4. ale jak to sie teraz ma do

     

    chodzi o zatykanie dolotu powietrza ofc :)

     

    Nijak, w tym modelu całość atrakcji była na wierzchu i się jakoś dało. Nie ma reguły co do takiej sytuacji, rura idąca od filtra do kolektora jest zazwyczaj zbyt sztywna żeby ją ręką zacisnąć. Najlepszym rozwiązaniem jest w takiej sytuacji wrzucenie najwyższego biegu i strzał ze sprzęgła na włączonym hamulcu, przy powolnym puszczaniu zacznie się ślizgać. W przypadku gdy mamy automat to jest ciężko, jeżeli jest gdzieś dojście do filtra powietrza to do głowy przychodzi mi tylko zaślepienie światła rury jakimś kartonem etc.
    • Upvote 2
  5. Na skutek jakiejś awarii zassało olej i spalanie stukowe poleciało, wyjęcie kabli WN nie pomogło bo konstrukcja silnika jakimś cudem podtrzymywała proceder. Mistrz yoda zacisnął rurę od airboxa - nie ma powietrza, nie ma spalania.

  6. ~230 km w śniegu i towarzystwie więcej jak 50 to śmierć, fakt marznąca mgła przez 10km zmuszała do zwolnienia w zakrętach bo ślisko się robiło, niemniej jak co roku gawiedź zapomniała jak się jeździ.

  7. Kodów na t127 można wpisać max 10, dobrze przed każdym sprzedać t127, wtedy pojawia się nowy. Łącznie ponad milion waluty można wyłapać. Maksymalnie 5 czołgów dziennie można sprzedać.

  8. A w praktyce każdy jeździ jak chce, tyle że niektórzy mają pecha. Mandat traktuje się jako przypadek (znalezienie się w złym miejscu o złym czasie), a nie jakąkolwiek karę - i słusznie zresztą.

     

    Dlatego dla sprawnego działania takiego założenia kontroli i fotoradarów powinno być jeszcze więcej.

     

    Co nie zmienia faktu że założenie oparte tylko na karaniu jest błędne. Więcej miejsca powinno być na edukację dot. bezpiecznej jazdy. Niektórym ciężko przetłumaczyć że jadąc płynnie czas przejazdu zwiększa się tylko nieznacznie.

  9. Nieprzepisowo nie oznacza od razu jeżdżenia jak idiota. Jak czasem zerkam na "Uwaga pirat" czy coś takiego, to aż się wierzyć nie chce za co wystawia się mandaty "piratom". Jedynym celem takiego działania jest nabijanie kasy, bo jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to ma to skutek odwrotny od zamierzonego.

     

    Nie patrzysz na zjawisko całościowo. Założeniem obecnego systemu prawnego w Polsce jest karanie za wykroczenia drogowe. Funkcja kija spełniana jest przez mandat, marchewki brak. Karanie za wszystkie przewidziane w kodeksie przewinienia ma na celu realizowanie nieuchronności kary, jedno z fundamentalnych założeń niezbędnych do jej skuteczności. Bo kto u nas przestrzegałby przepisów, gdyby nic nie groziło za ich łamanie? W sytuacji gdy jest jasne - łamię przepisy, ryzykuje pewny mandat, może chociaż część osób zacznie je respektować.
  10. Przed. ;)

    Psikałem już przy okazji wymiany filtra kabinowego bo stary był syf totalny ale jak na razie to nic nie pomogło.

     

    //edit

     

    dzisiaj podczas kolejnej nudnej podróży do domu tą samą nudną trasą i podczas moich kolejnych przemyśleń na temat istnienia wszechświata...dobra po prostu sobie myślałem, że to może wina "mleczka" do kokpitu albo może coś związanego z butla el-pi-gi, że niby coś tam się na niej skrapla... cholera wie.

     

    Zasada jest taka że najpierw 'mleczkujemy' deskę, później 'płynimy' szyby. W przeciwnym wypadku zawsze skapnie.
  11. Moze mi ktos powiedziec, czy jest jakis srodek do szyb na rysy? Mam na mysli pelno malutkich zarysowan, ktore stworzyly moje super wypasione wycieraczki. Szlag mnie trafia jak jade w nocy i tylne swiatala samochodu przede mna wygladaja jak jedna wielka choinka na mojej szybie. Od cholery mam takich rys tworzacych okregi na calej powierzchni -.-

     

    (Brudna nie jest, mylem ;p)

     

    forum.kosmetykaaut.pl i czytamy. Szkło podobno dobrze poleruje się tlenkiem ceru.
  12. Jak już się czepiamy to podstawową jednostką układu SI jest metr/sekundę a nie godzinę. Czytajcie dokładnie, niemniej przyjęte jest że prędkość na kontynencie podaje się w tysiącach metrów pokonywanych w symboliczną godzinkę.

     

    @chemiczny_ali

    Niech sobie jedzie te 80/h prawym pasem. Tragedia to orzełki wyskakujące przed maskę na A bądź S przy sporej różnicy prędkości pomiędzy pojazdem jadącym pasem lewym a na niego wjeżdżającym. Zazwyczaj w pakiecie jest oferowane wyprzedzanie w nadświetlnej dokonywane przez jakąś minutę.

  13. Jakiś czas temu zrobiłem badania rynku z ciekawości. Uwzględniając różnice w cenie silnika (a pomijając ekstazę nad kopem momentu obrotowego, muła poniżej i powyżej wąskiego zakresu użytecznego i inne takie.) zwraca się tak biznes przy przebiegu w zakresie 70-100 tysięcy kilometrów (liczone po spalaniach katalogowych, zimą diesel wolniej się nagrzewa więc krótkie trasy wymagałaby oddzielnej kalkulacji zindywidualizowanej). Przy czym sprawdzałem gdy oleum napędne było tańsze od benzyny. W chwili obecnej trzeba by to policzyć jeszcze raz bo już on jest droższe od pb z kreseczką, a dysproporcja się jeszcze zwiększy. Jak ktoś dojeżdża autem do pracy sensowne dystansy i zmienia auto przed terminem jego połowicznego rozpadu (przypominam że teraz to sporo mniej niż kiedyś), to kupując diesla jest najzwyczajniej na świecie w plecy. *

     

    * - Pomijam tutaj fakt że diesel ma zazwyczaj większą pojemność przez co ubezpieczenie rośnie itd. A dochodzą jeszcze komplikacje konstrukcji (dwumas, w stosunku do silnika n/a turbina, wtryskiwacze wrażliwe na paliwo)

  14. W artykule jest napisane o zasiarczeniu zwykłego paliwa. To fakt jest fejkiem bo w większości to paliwa o niskiej zawartości siarki. Fakt jest taki że uskutecznianie tankowania kiepskiego paliwa przy piezo-wtryskiwaczach kończy się ich wymianą - prędzej czy później. A że na paliwach premium kręci większą moc i pali mniej - w przypadku nowej zarazy dieslowatej - proven.

    • Upvote 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...