Skocz do zawartości

goldenSo

Stały użytkownik
  • Liczba zawartości

    645
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez goldenSo

  1. @jonas Jeden bilet jest faktycznie fajny, kasuje go w autobusie, przesiadam się do metra i przeciskam drania przez bramkę, wychodzę ze stacji i wsiadam do tramwaju. Yup, w Warszawie to jakoś działa.
  2. @KWS Jak palnik będzie miał homologację to przy kontroli brak spryskiwaczy i poziomowania jakoś przeczołgasz. Niemniej czy jest sens ryzykować przy drogowych? Nie lepiej jakieś + ileś % wsadzić?
  3. Sporo też zależy od samego silnika. Benzyniaki toyoty potrafią zastukać po zalaniu wachy która w procesie transferu na stacji z cysterny do samochodu zgubiła trochę i ma nieco poniżej 95.
  4. goldenSo

    Zarobki, praca

    W kontekście możliwości zarobkowych i tego że czasem się więcej nie da. Jasne na zadupiu zarobki są niższe, ale można się przenieść do większego ośrodka gdzie będzie lepiej z pracą. Natomiast jak ktoś pisze że daleko, nie chce zostawiać rodziny itd. to mamy typowy przykład braku czytania ze zrozumieniem. Można, ale się nie chce, niewygodnie i inne argumenty na nie. Natomiast w żadnym wypadku nie można mówić że się nie da.
  5. Nie, nie kupowałem routera bo okazało się że przy łączu stary lokator zostawia WAG 200G (albo jedno zero więcej nie pamiętam już). W internecie wyszperałem że to ustrojstwo ma 18db na antenie niewymienialnej. Wydaje mi się że laptop ma mniej więc wzmocnienie po tej stronie może coś dać. Sygnał mam słaby w 1 pokoju, bo router jest przypięty piętro niżej po lekkim skosie. Tańcuje z nim trochę i chciałbym uniknąć kabla na zewnątrz budynku albo wstawienia jakiegoś powielacza sygnału bo z wyczytanych opinii różnie to działa.
  6. W odniesieniu do poprzedniego posta. Router śmiga ładnie, natomiast nie wszędzie mam zasięg jaki bym chciał. Myślę że dokupienie karty na usb i wymiana anteny na coś koło 9-12db powinno pomóc. Ktoś orientuje się jaką moc mają wbudowane w laptopach? Żebym nie kupił słabszej anteny.
  7. Jakiś rok temu w którejś gazecie robili teścik ze szczecina, oszczędzili około 40 minut ale drogi sporo nadłożyli.
  8. @Powerslave Co prawda nie zjeździłem wszystkich aut na planecie, ale w tym za czym siedziałem to przy gwałtownym hamowaniu abs na suchym załączał się dopiero pod sam koniec hamowania przy mniejszej prędkości. Półtorej tony blachy z ponad 100tki ma na tyle impetu że nie blokuje kół od razu. Inną kwestią są opony, na gorszych o abs o wiele wcześniej zaskakuje.
  9. A hamujcie sobie jak chcecie. Nikt nie zmusza, jak wam szybciej samochód zwalnia z dużej prędkości z wciśniętym sprzęgłem, pogratulować dobrego auta. Widzę że nie przyjmujecie pod rozwagę innego punktu widzenia jak swój własny.
  10. Macie sporo racji w tym co mówicie, nie będę twierdził że jest to proste do zrobienia, jeśli mogę wyminąć to jasne że wygodniej jest trzymać obie ręce na kierownicy. Jednak jeśli jestem w sytuacji gdy z boku mam samochód/nie da się wyminąć to w moim odczuciu jak wachlowanie oszczędzi chociaż jeden metr/parę km/h przy dzwonku to warto. W jeździe wyścigowej przed zakrętem gdzie hamulec ląduje w podłodze też się redukuje biegi. I nie wiem czy was dobrze rozumiem ale waszym zdaniem ABS skraca drogę hamowania?
  11. Silnik mieląc powietrzem będzie działał momentem hamującym na koła. Tym wyższym im wyższe obroty. W przypadku mocnego hamowania oszczędzi to parę czasami cennych metrów. Oczywiście ma to zastosowanie przy większej prędkości, gdzie ostre hamowanie wymusza często przeszkoda niekoniecznie bliska. Jak coś wyskoczy przed maskę to tak czy siak walniesz.
  12. @ULISSES Jakby się uprzeć i ktoś potrafi szybko machać kijkiem to można całkiem sprawnie zmieniać biegi bez międzygazu, poszarpie potwornie i sprzęgło po [gluteus maximus] dostanie. A jak? Momentalnie pedał w podłogę, z 5-4, bardzo szybko z 4-3, tak samo szybko 3-2, ważne żeby silnik był na wysokich obrotach to będzie szybciej hamować. Efektywniej byłoby z 5-3 odrazu przerzucić bo raczej mało osób jeździ na ostatnim biegu dalej niż w połowie obrotomierza, więc by się silnik nie przekręcił, niemniej w niemałym szoku spowodowanym nagłym hamowaniem można by wbić zamiast 3 jedynkę, albo znowu piątkę. @^BerZerK^ Jak depniesz na sprzęgło to będziesz hamować o wiele dłużej, a też dupsko wyminiesz, wjedź szybko w zakręt i wciśnij sprzęgło zobacz jak fajnie się jedzie.
  13. Nowa psia buda na kołach z supermarketowego wózka nie będzie nigdy stabilniejsza od zadbanego i serwisowanego auta klasy średniej. Auta typowo miejskie z definicji nadają się na dojazdy do rzeczonego marketu @^BerZerK^ Nie czytam wyborczej, wymienionego autora nie znam @ULISSES Z innych tematów pamiętam że jeździsz ze śmigłem na masce, więc pewnie wiesz co mówisz. Ale tu nie chodzi o sam fakt 'da się i się nie rozbije na prostej'. Ktoś nagle zabierze się za wyprzedzanie, a że przy 150 całkiem sporo metrów pokonujesz w ciągu sekundy, i musisz nagle hamować, szybko zmienić tor jazdy, a tu np piasek, żwirek na drodze wypadł, lekko wilgotno po mgiełce. Owszem to warunki ekstremalne, ale w takich warunkach większość ludzi nie ma opanowanego auta, bo są przekonani że jak na suchym ostro zmieni pas przy 100/h, czy stanie w miejscu to przy 150 będzie to samo. Nie piszę tak bo mam jakieś urazy do prędkości. Jak wsiądę w nowego Avensia to też moge 160 jechać i jest stabilnie na łukach i nigdzie nie ucieka, słowem sucho pod tyłkiem, przy nieco mniejszych wartościach moja 7 letnia corolla też nie wypada z pasa. Tylko co z tego? Mam świadomość że w przypadku jakiejś niespodziewanej sytuacji (np. ktoś wyprzedza za szczytem wzniesienia) droga zrobi się niesamowicie wąska i krótka i to recepta na przynajmniej sporą dostawę żyletek, w najgorszym wypadku ostanie się jedna nerka. Pewność siebie na drodze to najgorsza rzecz z możliwych. Szacunku dla prędkości.
  14. Poruszyłeś inny dosyć ciekawy temat. Zasuwanie ile koni ostało w starych szrotach. Często widzę takie atrakcje drogowe na wlocie do warszawy od strony marek (s8). Bardzo ładnie dwa pasy, barierki, dobra równa (o dziwo nawet nie łatana) nawierzchnia i takiej radości paredziesiąt kilometrów. Wiadomo że w Polsce obowiązuje ruch prawostronny i nawet jak są dwa pasy to ten lewy służy do wyprzedzenia okazjonalnego tira czy innego dużego i wolno jadącego ustrojstwa. I w gruncie rzeczy jakoś to działa, sporo kierowców ładnie jedzie prawym zmieniając pas tylko celem wyprzedzenia. Trafi się okazjonalny woźnica jakiegoś nowszego mercedesa czy bmw w wyższej specyfikacji silnikowej, tudzież inna marka montująca dużo kunia pod blachę, która zasuwa lewym pasem niczym szlachta z wartością v wyrażaną w trzech cyfrach, niekoniecznie z jedynką z przodu. Niemniej to przypadki które można zliczyć na palcach jednej ręki. Co mnie natomiast dziwi to właśnie wodziciele 10 letnich golfów, astr, starego be em we czy wyznawcy zasady że bez gwiazdy nie ma jazdy (oczywiście rzeczona gwiazda na masce wyjechała z fabryki wcześniej niż właściciel z macicy), nie przypisuję tutaj tego do konkretnej marki (te po prostu najłatwiej zapamiętać) bo chodzi mi o generalnie o auta starszej daty. Wiadomo jakie jest podejście serwisowe większości Polaków, póki nie odpadnie można jeździć. I tutaj do sedna, sam tą trasą nie jeżdże szybko, bo spokojnie wole wyjechać z domu dwa kwadranse wcześniej a różnice w spalonym paliwie skonsumować w napoju złocistym, ale dla porównania te 110-115 przyjmijmy (na liczniku to 120 wychodzi jakoś), czyli przepisowo. Przy takich prędkościach czuje że na nowych oponach gwałtowniejszy manewr zakończyłby się nieprzyjemnym poślizgiem i przeszorowaniem tych przyjemnych barierek z paru linijek wyżej. Hamowanie też nie należy do sprawnych przy takich szybkościach. Nie przeszkadza to jednak rzeszy fanów szybkiej jazdy zasuwać po takiej trasie z prędkością gwarantującą 500zł mandat. Nie mam nic przeciwko szybszej jeździe, bo sprawnym samochodem da się w tym miejscu pocinać bezpiecznie 130, na prostej bez węzła może parę km/h dorzucić. Ale prucie 150-160 ponad 10 letnim autem to moim zdaniem idiotyzm.
  15. Względnie nowy samochód segmentu c z oponami w stanie innym niż 'homemade slick' do wyzerowania ze 100 potrzebuje około 40m. Przerzucenie nogi z gazu na hamulec (zakładając że nie wciskamy jak pipa sprzęgła) to ułamki sekund*. Teraz jeśli uwzględnić że droga hamowania wydłuża się wraz z prędkością w sposób nielinearny to z 70tki zeszłoby trochę wcześniej. * - Oczywiście jak ktoś jest skończony baran i jedzie z głośnikami na maxa, i nie jest skoncentrowany na jeździe to jest to recepta na wypadek nawet przy prędkości niższej niż dopuszczalna.
  16. Busem skręcał czy jak? Na kogo winę niebiescy opisali?
  17. Z racji że niedługo się wyprowadzam, a nie będę rodzicielom internetu zabierać poszukuję nowego routera do neo/netii. Do tej pory przez parę lat używałem Linksysa WRT54GL z zainstalowanym Tomato. Chciałbym coś o podobnej funkcjonalności czyli mapowanie portów UPnP, QoS i stabilność. W sumie można by też standard podwyższyć bo nowy laptop obsługuje 802.11n. Chętnie pozostałbym przy marce, ale zupełnie nie wiem który router z czym się je - innymi słowy wypadłem z obiegu. Możecie coś polecić? Wolałbym żeby nie kosztowało to majątku, ale wiem że oszczędny często płaci dwa razy, co przy elektronice potrafi być upierdliwe. A przed wrt miałem prosty modem adsl linksysa, chciałbym pozbyć się trzeciego koła u wozu tym razem.
  18. Spalanie pewnie też na jedno by wyszło
  19. Sprawdź na targeo.pl parę czarnych odcinków jest
  20. Schodzimy z układu kierowniczego trochę. Panowie, czym uzupełnić ubytki w lakierze? Mam parę rysek po poprzednim właścicielu + z przodu maski jest parę czarnych kropek po kamyczkach. Drobniejsze ryski bez problemu zeszły pastą lekko polerską, te grubsze niestety nie dają się w ten sposób skasować. Auto jest białe, lakier swoje lata ma bo z końcówki 03'.
  21. goldenSo

    Wygodne Krzesło

    Ale kółka są przeważnie na wcisk. Po wyjęciu takich podklejasz wystające krawędzie filcem coby podłogi nie skasować i rozkład masy na nóżce powinien być zbliżony więc raczej nic nie pęknie.
  22. goldenSo

    Filmy W Klimatach Gry Fallout

    Book of Eli jest średnie, The Road ma co prawda ciężką fabułę, ale kończy się tak jakoś nijak, nie wiadomo co gdzie i jak.
  23. goldenSo

    Soczewki Kontaktowe

    Sugeruj się okulistą. Nie mówisz jakie soczewki 8.4 Ci dali. Acuvue Oasys 2 tyg mają na ten przykład chyba tylko 8.4
  24. goldenSo

    Prawo Jazdy

    Dopóki nie jest wprowadzony do rejestru kierowców to papierkiem po egzaminie może się podetrzeć.
  25. goldenSo

    Wehikuł Do 5k Zł

    @borsuk_1 Mam z tym autem styczność bo stoi u mnie pod oknem i służy na wypady w plener z aparatem, gdzie normalnego samochodu byłoby szkoda.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...