-
Postów
2017 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
18
Treść opublikowana przez BuMeL
-
Proszę wypowiadanie się tutaj na temat Recenzji HD 4770 od POWERCOLORA.
-
Po krótkich negocjacjach z władzami wyższymi Komputronika, dostałem do zabawy dwie nowiutkie karty graficzne. Nowiutkie nie z powodu fabrycznie zaplombowanego i zafoliowanego opakowania. Nowe ze względu na zastosowanie najnowszego dziecka AMD-ATI czyli RV740XT, jako pierwszego na świecie GPU wykonanego w technologii 40nm. Karty które dostałem są referencyjnymi konstrukcjami firmy POWERCOLOR, która robi dość dobre i niedrogie akceleratory. GPU pokrywa niewielki radiatorek, który (aż strach myśleć) czy poradzi sobie z poprawnym chłdzeniem chipu. Radiatorek [nie licząc oryginalnego topu] bardzo przypomina pseudozalmany, jakie montuje Palit czy jego obecny podproducent Gainward w budżetowych kartach grafiki i jak u konkurencji wspomagany jest dopasowanym wentylatorkiem o ładnie wyprofilowanych łopatkach. Jak już wspomniałem, nowy GPU od AMD jest robiony w technologii 40nm co powinno wiązać się ze zmniejszeniem poboru energii oraz ilości wydzielanego ciepła. Czy tak jest, przekonamy się później. Ze względu na chwilowy brak pozwolenia na demontaż chłodzenia, zdjęcia GPU dokleję kiedy indziej ;) Jeśli wszystkie spekulacje dotyczące wydajności oraz prądożerności okażą się prawdą, to przy obecnej cenie rynkowej, konkurencja nie będzie w stanie walczyć żadnym dostępnym produktem [może poza zapowiadanymi 9600 i 9800 ECO]. Popatrzmy na wydajność udostępnionych nam bliźniaków. Testy przeprowadzałem na przedstawionej w poprzednich recenzjach platformie Dragon: AMD Phenom II 940 BE @ 3GHz Gigabyte GA-MA790X-UD4 2x2Gb DDR2 OCZ Reaper 1066MHz 2x 500Gb Samsung F2 RAID0 2x 500Gb Samsung F2 terkoczace dodatkowo w tle. System Windows VISTA Ultimate x64 SP1 Zmianie niestety uległ monitor, z używanego wcześniej T260HD na T220HD o maksymalnej rozdzielczości 1680x1050 :/ Jeśli będę miał możliwość to zrobię testy i na większym ekranie. Wyniki testów: Już jedna karta HD4770 wystarczy do pogrania, może nie do końca komfortowo ale w bardzo ładnych detalach. Druga karta w zestawie powoduje niemal dwukrotny przyrost wydajności ! W czasie krótkiej rundki w grze, nie zauważyłem microstuteringu. Gra potrafi niejeden akcelerator doprowadzić do zadyszki i widać to również tym razem ;) W czasie testów microstuttering nie występował, albo pojawiał się na tyle słabo, że nie zauważyłem żadnych spowolnień. Wyświetlana ilość klatek sugeruje, że karta daje radę w tej nie do końca zoptymalizowanej produkcji. O komfortowym graniu możemy jednak zapomnieć. Wyraźnie daje się we znaki niska przepustowość zainstalowanych pamięci. Grafika najzwyczajniej się dusi. Po doinstalowaniu drugiego akceleratora wzrost klatek jest mizerny, natomiast nie ma mowy o komfortowej grze nawet z włączoną opcją V-Sync z powodu microstutteringu Pojedyncza karta bardzo słabo radzi sobie z nową grą. Konfiguracja CrossFire pozwala na uzyskanie niemal płynnego obrazu. Microstuttering spotykałem bardzo rzadko i prędzej winiłbym niską wydajność układów niż brak synchronizacji. Tutaj nie ma co narzekać. Gra nawet w podstawowej wersji jest bardzo dobrze dopracowana i świetnie radzi sobie z obsługą CF na nowych kartach. Microstuttering praktycznie niezauważalny. Jak we wcześniejszych recenzjach, gra nie działa poprawnie na dwóch akceleratorach. I tutaj również widać totalną porażkę EA. Gra nie obsługuje CF ani nie radzi sobie z kartami X2 ! A niby miało być tak fajnie :) W porównaniu do porzednika, Vantage radzi sobie z obsługą drugiego GPU i widocznie korzysta z jego mocy. Pobór energii Dobrą wiadomością jest niski pobór energii przez nowe karty graficzne ATI. W idle, przy oglądaniu jakże interesujących ikonek pulpitu Aero w Viście, cała platforma pobierała maksymalnie 121W. A dla totalnych centusiów przedstawiłem kilka trybów pracy zegarów poniżej: Wielkiej różnicy nie ma ale są i tacy, którzy skuszą się na 1,5pln/mies ;) Pod obciążeniem sprawa wygląda jeszcze ciekawiej: Karty były katowane Furmarkiem, żeby jak najmniej obciążyć resztę podzespołów (szczególnie prądożerny procesor). Temperatury, hałas i komfort pracy Temperatury pracy GPU mierzyłem po obciążeniu kart programem Furmark. Własnym oczom i uszom uwierzyć nie mogłem :) Karty po długim katowaniu nie były w stanie przekroczyć 68 stopni pod pełnym obciążeniem, będąc przy tym bezgłośne!! Tego nie mogę powiedzieć o testowanym wcześniej HD4870 Gold, którego dotychczas uważałem za najcichszego ! Nie licząc kilkusekundowych startów wentylatorów na poziomie 60%, które zdarzały mi się 3 razy na 10 minut, to karty były cichsze od wentylatora w moim Taganie ! Drugą rewelacją, którą zapowiedziała firma AMD-ATI, jest skuteczniejsze obniżenie taktowania karty w trybie 2D. Mając na uwadze, że HD4870 obniża zegar maksymalnie do 500MHz, bo na tyle pozwala mu bios, to zgodnie z przepowiednią zostałem mile zaskoczony widokiem w CCC. Karty w 2D obniżają taktowanie GPU do 250MHz !! Nie pozostawia to bez znaczenia temperatur, jakie karta osiąga. Temperatura pracy spada poniżej 40 stopni pomimo niezbyt zachęcającego chłodzenia! Tu kolejne wielkie brawa dla ATI ! Dodam również jedną rzecz tak od siebie. Podczas testów jakiejkolwiek gry, obciążającej GPU kart w jakikolwiek sposób ….. żadna z kart nie dała o sobie znać hałasem wentylatora ! Maksymalna ilość obrotów, jaką zanotowałem, sterownik ustawiał na 38-44%, pozostawiając kartę bezgłośną w temperaturze nie przekraczającej 65 stopni. Gdyby porównać te wyniki do HD4870, musielibyśmy zastosować naprawdę dobre, markowe chłodzenie, żeby cieszyć się takimi rezultatami w stresie. Te procesory są naprawdę zimne ! Podsumowanie Jako niskobudżetowy produkt, Radeon HD4770 jest naprawdę godny uwagi ze względu na niski pobór prądu, niskie temperatury i bardzo duży komfort pracy przez brak potrzeby montażu dużych, hałaśliwych układów chłodzenia, co ucieszy osoby lubiące ciszę. Porównując wydajność dwóch kart w Cross Fire ze starszym bratem, HD4870, zastanowiłbym się, które rozwiązanie jest korzystniejsze … jedna mocniejsza karta czy dwa HD4770, bo do ich „napędzenia” wystarczy przeciętny zasilacz 500W Producent nie przewidział jednej zasadniczej rzeczy. Biorąc pod uwagę stosunek cena/jakość i patrząc na wydajność dwóch prezentowanych kart w Cross Fire, brakuje w tym całym zestawie jednej, bardzo ważnej rzeczy …. mostków CF w komplecie :D Autor: Łukasz Ptak. Karty Grafiki POWERCOLOR HD4770 512Mb dostarczyła firma KOMPUTRONIK
-
Nooo Brawo Jasiu ..... szkoda że reszta budy srebrna bo całość wygląda mało smacznie, lepszy byłby czarny albo ciemny grafit. Mimo wszystko gratuluje pomysłu ;)
-
Oświeć nas to i ja się wypowiem :]
-
Oczywiście, że zrobiłem :] inaczej nie dyskutowałbym w tej kwestii ;) recka będzie dziś wieczorkiem.
-
Rozczaruję Cię ;) w idle owszem, ucieszy wszystkich centusiów ale według producenta, karta pobiera max 80W i widzę, że nieźle trzyma się tego standardu :P ale źle też nie jest, w czasie grania oczywiście tyle pobierać nie będzie. Karty obciążałem Furmarkiem bo to chyba najlepszy program do tego typu testów, przy okazji nie obciąża pozostałych podzespołów poza zasilaczem :P
-
Ja robię testy w warunkach domowych na kompie z siga i używanym systemie operacyjnym więc na moich wynikach też nie ma się co opierać ;) ale przynajmniej jest jakaś opcja, żeby zobaczyć jak będzie się zachowywał sprzęt po dwóch miesiącach w rodzinie a nie na systemie sprzed 3 minut w redakcji. Nikt co weekend formata nie robi, żeby mu się lepiej grało ....... chyba :)
-
Nie ma szans na taki wynik w stresie nawet po redukcji kucyków na 250/500MHz.
-
Problemy z microstutteringiem są ale według mnie przez niezoptymalizowane gry. Mimo słabo dopracowanych sterowników do tych kart, powtarza się sytuacja z recenzji 4870 X2. Akurat jestem w trakcie pisania, nie będę miał raczej czasu na zrobienie wykresów. Nie bardzo zrozumiałem o co z tymi 47W chodzi.
-
W tajemnicy poinformuję, że według wskazań kupionego miernika poboru energii, pojedyncza karta mieści się spokojnie w furmarku pod ogromnym obciążeniem w 80W ale ćśśśśśii .... to tajemnica B-) Reszta testu w poniedziałek :]
-
Boinc Rosetta@home Gpugrid Milkyway@home Qmc@home Aqua@home I Inne Projekty :)
BuMeL odpowiedział(a) na TomaszPaweł temat w Seti@Home & UD & inne
Po obiążeniu proca przez BOINC, komp jedzie po 250W na non-stopie, jak mnie moja nie wygoni z domu za rachunki (chociaż sam je płacę hehe) to za tydzień będę trzeci w teamie, za miesiąc drugi a potem chwila moment i cię "połknę" .... bez skojarzeń ;p i gratki okrągłej bańki, zauważyłem wczoraj. -
Boinc Rosetta@home Gpugrid Milkyway@home Qmc@home Aqua@home I Inne Projekty :)
BuMeL odpowiedział(a) na TomaszPaweł temat w Seti@Home & UD & inne
I tak Cię niedługo dogonię .... dwa dni i jesteś mój :P -
Widzę mała zmiana imadżu hehe .... btw dalej czujesz siarkę z rana ? ;p
-
Pozmieniali kategorie i jeszcze wszystko jest pomieszane .... wpisz sobie 4770 w searchu na stronie to wyskoczy kilka pozycji. Powercolora dostanę z centrali Komputronika właśnie. Ekhem normalnie wstyd się przyznać ale nowe Radeony są w kategorii .... kadłubki :mur: Mam nadzieję, że szybko zrobią z tym porządek . Z informacji jakie mam, jutro wjeżdżają MSI i Gigabyte.
-
Komputronik ma już w cenniku a od jutra zaopatruje magazyny. Jutro dostanę dwa powercolory do testów i postaram się w weekend napisać krótką recenzję singla i CF.
-
Boinc Rosetta@home Gpugrid Milkyway@home Qmc@home Aqua@home I Inne Projekty :)
BuMeL odpowiedział(a) na TomaszPaweł temat w Seti@Home & UD & inne
Od paru lat planowałem dołączyć do projektu i tak się odkładało i odkładało .... dzisiaj dołączyłem do Teamu ;) -
Nie, starałem się jedynie zmniejszyć ograniczenie karty przez procesor bez podnoszenia napięcia na CPU, reszta stock, jednojajowiec podkręcony do poziomu X2 czyli 790/950MHz. A co do mojego braku szacunku Firekage, pamiętaj, że każda karta na innej platformie zachowuje się zupełnie inaczej to raz, dwa, testowałem gry na maksymalnych ustawieniach dostępnych we wszystkich grach i jeśli dało się ustawić AAx16 to ustawiłem. A czy działa to inna rzecz.
-
Używałeś kiedyś bencha w Crysis: Warhead ? Wszystkie ustawienia zmieniane były w GRZE a nie w CCC. A "identyczne wyniki" porównujesz w 19x12 z AA-off i 16x10 z AA-16 ? Taka drobna uwaga, wszystkie testy robiłem przy pomocy frapsa i jeśli wydaje Ci się, że wyniki są dziwne to załatw sobie tę kartę, zrób testy u siebie i porównamy.
-
Proszę wypowiadać swoje opinie na temat recenzji Gainward 4870 X2 GoesLikeHell Edition
-
Krótka recenzja Gainward 4870 X2 GoesLikeHell Edition. Dziś do mojego cichego, spokojnego zaplecza serwisowego trafiła karta grafiki GAINWARD ATI HD4870 X2. Od razu rzuciło się w oczy dość spore pudełko, które dodatkowo opatrzone było tajemniczym opisem "Rampage700 GS GoesLikeHell". Co oznacza ta nazwa ? Otóż producent informuje nas, jak zwykle zresztą, że mamy do czynienia z niereferencyjną konstrukcją. Przekonamy sie o tym za moment. Chwila otwarcia opakowania, wstrzymane oddechy kolegów przebywajacych obok mnie i nagły wzdech podziwu i lekkiego niedowierzania na widok tego, co ukazało się naszym oczom. Karta to prawdziwe monstrum ! 27 centymetrów długości, trzyslotowe chłodzenie opatrzone dwoma wentylatorami 80mm i ponad kilogram elektronicznej wagi ! Od razu widać, że przy okazji zakupu tego podzespołu, trzeba się również zastanowić nad wymianą obudowy, bo do pierwszej lepszej ta karta najzwyczajniej się nie zmieści. Do mojego testowego Antec Three Hundred, karta weszła na styk, pozostawiając około 3mm miejsca od strony szyny na dyski. Swoimi rozmiarami oraz wagą karta pobiła chyba wszystkie dotychczasowe rekordy, należące do nVidii i jej serii GTX-2xx. Krótko o wyposażeniu. Karta standardowo wyposażona jest w wyjścia DVI, D-Sub, HDMI oraz Display Port. W pudełku producent udostępnił, poza kabelkiem-przejściówką z 6pin na 8pin, przejściówkę z HDMI na DVI, co jest dosyć nietypowym ale trafionym pomysłem, wartym zaznaczenia. Na karcie zamontowano niereferencyjne chłodzenie, składające się z dwóch dosyć wydajnie wyglądających radiatorów na obydwa GPU osobno, odpromienników na VRAM po obydwu stronah PCB oraz podłużnego radiatorka chłdozącego sekcję zasilania. Całość konstrukcji owiewają dwa wentylatory 80mm regulowane automatycznie z poziomu BIOS karty lub ręcznie w sterowniku. Po podłączeniu karty oraz włączeniu zasilania komputera, przypomniał mi się tradycyjny głośny, dwusekundowy rozruch turbin, zastosowanych w referencyjnych chłodzeniach ATI ale mając doświadczenie z bezpośrednim bratem owej karty, Gainward HD4870 Gold Edition, spodziewałem się dobrej kultury pracy. I tu rozczarowanie. Karta przy starcie, w chwili rozruchu, była wyraźnie słyszalna na tle kilku wentylatorów zamontowanych w obudowie. Zobaczymy jak będzie wyglądała głośność w czasie pracy w systemie oraz w grach. Instalacja dedykowanych sterowników ze strony AMD przebiegła bez żadnych przeszkód, restart komputera i możemy cieszyć się pełną wydajnością naszego "potworka". Po wejściu w zakładkę ATI Overdrive, naszym oczom ukazała sie kolejna niespodziewanka ! Okazało się, że producent poza bardzo wydajnym niereferencyjnym chłodzeniem, dał nam również w prezencie zwiększone zegary. I tak, częstotliwośc pracy GPU została podniesiona ze standardowych 750MHz na 790MHz a pamięci z 900MHz na 950MHz. Ot takie urozmaicenie ;). Zgodnie ze specyfikacją, karta ma na pokładzie 2Gb szybkich pamięci GDDR5 na szynie 512bit (2x 1024Mb/256bit), GPU-Z natomiast oblicza przepustowość pamięci na poziomie 121Gb/s. To z pewnością wystarczające parametry, żeby karta nie "zadławiła się" w żadnej grze, dostępnej obecnie na rynku. Zobaczymy to za chwilę w praktyce. Platforma testowa: Starałem się wykorzystać możliwie najlepiej potencjał karty, postanowiłem więc przeprowadzić testy na platformie AMD Dragon, z wykorzystaniem procesora Phenom II 940@3,4GHz, płyty Gigabyte MA790X-UD4, pamięci OCZ Reaper 2x2Gb DDR2 1066MHz oraz oprogramowania Fusion. Całość zasila Tagan BZ 500W (tak dla podważenia twierdzenia, że 500W to za mało na X2). System operacyjny, Windows Vista Ultimate 64bit, zainstalowany jest na dwóch dyskach Samsung F2, pracujących w RAID0, testowane karty graficzne mają zainstalowane najnowsze dostępne sterowniki (Catalyst 9.4/64bit). Za wyświetlanie obrazu odpowiedzialny jest Samsung T260HD o przekątnej 25,5" i maksymalnej rozdzielczości 1920x1200 pikseli. Druga użyta w czasie testów karta to bliźniak jednojajowy bohatera testu czyli Gainward 4870 Gold Edition, którego zegary zostały podniesione do tego samego poziomu w celu zwiększenia wiarygodności testów. Wyniki naświetlał nam doskonale znany program FRAPS. Ze względu na ograniczenie czasowe, nie testowałem kart w wielu grach ale tylko kilku popularniejszych, żeby w miarę jasno i "od ręki" odpowiedzieć na pytanie "a czy ta karta wystarczy mi do grania ...?". Czy wystarczy ? Z pewnością ma ogromne szanse. Testy "samochodówek" polegały na przejechaniu pięć razy tej samej trasy, odrzuceniu dwóch skrajnych wyników a z pozostałych trzech wyciągnięcie średniej ilości klatek. Lost Planet orac Crysis: Warhead testowałem wbudowanymi benchmarkami. Test FarCry 2 polegał na 30-to minutowym turnee po mapie, zarówno pieszo jak i zdobytym pojazdem oraz wykonaniu misji militarnej z użyciem broni palnej, miotacza ognia oraz granatów (im więcej fajerwerków tym lepiej). Wyniki testów. Tu widać rewelacyjną obsługę wielu procesorów graficznych, nasz bohater ma niemal dwukrotną przewagę nad bratem mniejszym. Jak wyżej, przewaga X2 jest niemal dwukrotna Najnowsze dziecko firmy Crytek daje się we znaki nawet najmocniejszym kartom, widać to po porażce jednoprocesorowego HD4870. Gra opracowana na engine DiRT, tyle że dużo bardziej dopracowanym i zoptymalizowanym. Trudno jednoznaznie określić, dlaczego między obydwoma kartami występuje tak mała różnica. Może gra nie jest zoptymalizowana do współpracy z wielordzeniowymi kartami lub nie działa poprawnie na najnowszych sterownikach. Ta gra potrafi udławić się sama sobą ale mimo wszystko przedstawiłem wyniki testów ;) Wydaje się, jakby gra najzwyczajniej gubiła się na wieloprocesorowej karcie. Działanie na jednojajowcu wzorowe. W testach syntetycznyh również widać wyraźną przewagę posiadacza dwóch GPU. Czym jest microstuttering ? W skrócie jest to zjawisko polegające na wyświetlaniu mniejszej ilości klatek w grze niż wskazuje na to wynik testu przez brak synchronizacji między wyświetlanym obrazem z jednego i drugiego GPU. Powodów takiego stanu rzeczy może być wiele, m.in. niedopracowanie sterowników, niezoptymalizowany kod gry, zbyt wolny procesor, który nie nadąża z dostarczaniem informacji do obydwóch GPU. O ile na konfiguracjach SLi czy CF kart jednordzeniowych jest to zjawisko częste i występuje praktycznie we wszystkich grach ze względu na spore ograniczenie przepustowości PI-Express oraz mostka SLi/CF, o tyle w przypadku pojedynczych kart wielordzeniowych, nie jest już tak odczuwalne. Nie testowałem tego zjawiska żadnym oprogramowaniem, bo takowego po prostu nie ma, trzeba to samemu zauważyć w czasie gry. Po prostu oddam moje spostrzeżenia z testów. W bardziej dopracowanych grach ja GRID, Lost PLanet: Colonies czy Crysis: Warhead, microstuttering praktycznie nie występował albo objawiał się na tyle rzadko, żeby nie zwrócić na niego specjalnej uwagi. W DiRT i FarCry 2, zjawisko to było mało widoczne, niemniej jednak potrafiło wytoczyć kropelkę potu z czoła, między innymi przez wrażenie opóźnienia reakcji gry na wciśnięcie klawisza akcji. Temperatury a głośność i kultura pracy. W trybie 2D, w czasie surfowania po internecie i namiętnego klepania w wordzie, karta nawet po przytknięciu ucha do obudowy jest praktycznie niesłyszalna, czego nie można powiedzieć o referencyjnych turbinach,stosowanych nałogowo przez producentów. Kultura pracy na wysokim poziomie powodowała, że w czasie oglądania filmów nic nam spod biurka nie podpowiada, żeby podgłośnić lektora. Patrząc na potężne, niereferencyjne chłodzenie, zaserwowane nam przez producenta, w pierwszej chwili mamy ogromną nadzieję, że tak samo będzie się ono spisywało w czasiegrania. Do komfortu zabawy jednak karcie daleko. Testowany Radeon w czasie grania był na tyle hałaśliwy, że trzeba było mocno zwiększyć poziom głośności gry, żeby przestał przeszkadzać co dla miłośników ciszy nie jest dobrą nowiną. Po niedługim czasie, gdy nie używałem słuchawek, hałas robił się na tyle nieznośny oraz rozpraszający, że nie dało się na niego nie zwracać uwagi. Po kilkugodzinnym katowaniu bardziej wymagajacyh gier, pomimo zamontowanych kilku wentylatorów w obudowie, można było nabawić się bólu głowy. Co prawda niektórzy pokuszą się o zmianę wentylatorów na cichsze, które też wystarczą, żeby skutecznie ochłodzić kartę, jednak w przypadku Gainwarda, wszelkie modyfikacje wiążą się z utratą gwarancji. Natężenie hałasu wentylatorów, karta wynagradza temperaturami. W trybie 2D, temperatura rzadko przekraczała 50 stopni na każdym z rdzeni, natomiast po dłuższej zabawie bardziej wymagająymi grami, temperatury ledwo dochodziły do 75 stopni. Nie jest to może jakiś rewelacyjny wynik ale nieporównywalny do referencyjnych układów. Catalyst Control Center na szczęście pozwala na dowolną, płynną regulację obrotów wentylatorów od 0 do 100%. Po zmniejszeniu obrotów wentylatorów w celu zbliżenia temperatur do układów referencyjnych, karta jest praktycznie niesłyszalna. Nie polecam jednak takiej operacji w czasie gry ponieważ skutkuje to natychmiastowym wzrostem temperatury nie przez słabą przepustowość urządzeń ale przez brak miejsca na odpowiednie odprowadzenie gorącego powietrza spowodowany gabarytami karty więc im szybciej tym lepiej ale niestety głośniej. Słów kilka dla podsumowania. Gainward ze swoim niereferecyjnym produktem zaproponował nam rozwiązanie, które z pewnością zainteresuje niejednego gracza. Do plusów można tu zaliczyć potężną moc obliczeniową dwóch procesorów graficznych, bardzo wydajne, niereferencyjne chłodzenie, które poradzi sobie w każdych warunkach domowych, oraz podniesione taktowania, które dodatkowo zwiększają i tak już ogromną wydajność. Wszystko jednak ma swoje plusy i minusy. Niskie temeratury niosą za sobą hałas generowany przez nie najcichsze wentylatory, ogromne gabaryty karty, które skutecznie ograniczają ilość obudów na rynku zdolnych pomieścić zaprezentowaną konstrukcję oraz cena, która jest w dniu dzisiejszym nawet o kilkaset złotych wyższa od GTX-285 konkurencji i nieproporcjonalnie wydajniejsza od niej. W dniu dzisiejszym cena tego Radeona to około 1800PLN. Autor: Łukasz Ptak. Kartę GAINWARD 4870 X2 GoesLikeHell Edition Kartę GAINWARD 4870 Gold Edition Monitor Samsung T260HD ... dostarczyła do testów firma KOMPUTRONIK
-
Wszystko O Samsung Ecogreen F2
BuMeL odpowiedział(a) na max340 temat w Dyski SSD, HDD, CD-ROM, DVD, Pendrive
Wszystko o Samsungu F2 Eco 500Gb macie TUTAJ . Z testami, porównaniami i opiniami włącznie. -
U mnie 2x Samsung F2, więcej [w tym benche] możesz poczytać w temacie o nich.
-
Samsung Spinpoint F2 Ecogreen
BuMeL odpowiedział(a) na PITer temat w Dyski SSD, HDD, CD-ROM, DVD, Pendrive
F1 320Gb AŻ takie głośne nie były, co prawda nowe ECO są chyba obecnie najcichsze na rynku w tym przedziale zarówno cenowym jak i pojemnościowym ale przesiadać się z raida na raida nie wiem czy jest sens. Jeśli Twoje klocki są już leciwe to i owszem ale sróbuj najpierw postawić system na jednym F2 i porównaj do swoich 2x320. 3,5" fakt, jakie by nie było, zawsze to słychać, jeśli jesteś maniakiem ciszy to na te "maluszki" też będziesz się złościł ;) Co prawda jak przystawisz ucho do obudowy ale zawsze. Dla pocieszenia dodam, że większość dysków 2,5" chromoli jeszcze głośniej ale zwykle hałas wentylatora notebooka to zagłusza :D -
Wymuś w biosie CR2 na ramach i spróbuj .... co do napięcia, przevoltowałeś chyba, zacznij od 2V CL4 i spróbuj powoli FSB w górę. LLK mają profil na 1000MHz przy CL5 i chyba 2,1V, 95% działa na tych ustawieniach.
-
Markowy, Cichy I Przyszłościowy Zasilacz
BuMeL odpowiedział(a) na BarteqW temat w Zasilacze, Obudowy, UPS
Jak uważasz, że Tagan to badziewie to chyba mało miałeś z nimi do czynienia. Podeprzyj swoją wypowiedź jakimś przykładem "badziewia", po czym zerknij w moją sygnaturkę, ten zasilacz chodzi w trubie NORMAL, nigdy nawet nie zamruczał, że mu ciężko, nigdy nie był slyszalny, nie mówiąc o tym, żeby powiał ciepłym powietrzem a wymienię go na mocniejszy dopiero jak będę chciał dokupić drugą grafę ;) Jeśli o intela chodzi to starutki Tagan 480W ciągnie u kumpla E8400@4GHz, 2x2Gb 1066, 3xHDD SATA i GTX-285 od EVGA na DFI BI P35, do tego pare katod i innych badziewi i jakoś tez nie narzeka na nadmiar obowiązków.