Witam, mój Asus 9800GTX+ 512 zaczyna chyba odmawiać współpracy po 1,5 miesiąca :/. Od wczoraj zacząłem grać w far cry 2. Wczoraj wszystko ładnie, pięknie. Odpalam dziś rano komputer, odpalam far cry 2 i pograłem sobie z 2-3h w niego (wczoraj tylko z godzinkę). Grało się ładnie, pięknie, wyłączam grę, odpalam firefoxa i forum purepc, poczytałem trochę tematów, klikam na linka i ciach! cały ekran w artach! Nic nie widać poza nimi. No to restart kompa, a tu dalej arty w biosie. To komputer wyłączyłem, włączyłem i już ok, Windows się odpalił. Uruchomiłem farcry 2, już się ładuje mapka, a tu ciach! arty znowu na cały ekran. To znowu restart kompa i znowu arty w biosie. Komputer wyłączyłem i włączyłem i ok. I jeszcze raz podobna sytuacja z ładowaniem gry. Później jakoś udało się grę uruchomić, pograłem z 30-60min i ciach arty. Później było już coraz gorzej, arty pojawiały się podczas ładowania Windows. Czasem pojawiają się jak Windows się załaduje już i stoi sobie bezczynnie. Odpaliłem 3dmark2006, przeszedł, odpaliłem furmark stability test to temp grafy doszła prawie do 80C i ciach arty!.
Ma ktoś pojęcie co z tym fantem zrobić? Podejrzewam, że jeżeli są czasem arty przy ładowaniu systemu albo po załadowaniu chwile to pamięci musiały się przegrzać i już raczej tylko wymiana uratuje grafikę. Podejrzane jest też to, że jak pojawią się arty, zrobię restart kompa, to w biosie też pojawiają się arty. Dopiero jak kompa wyłączę na sekundkę i znowu włączę to znikają. Miał ktoś podobny problem? Jest jakieś prawdopodobieństwo że zasilacz (tagan 530W) może przestał dawać radę z moją konfiguracją (athlon 64 x2 3,0ghz, 2gb ddr2 ultra geil, asus 9800gtx+, wd 400gb, wd 80gb, x-fi extreme music, leadtek tuner tv 2000 expert)? Proszę o pomoc, pozdrawiam.