KrzychuG

Masz na mysli to, ze zabieraja Ci 1, 2 czy 3 MVP bo na to premium nigdy nie mialo zadnego wplywu, czy to, ze widnieja jako gracz z najwyzsza iloscia punktow? 2x XP dawalo dosc znikomy, w porownaniu do ogolnego exp, bo mnozony jest tylko ten bonusowy, pokazany na samym koncu podsumowania. Jesli nagle dostaja po 10k punktow to prawdopodobnie udalo im sie zdobyc jakis jeden (badz wiecej) medali i tyle.

Jesli chodzi o logowanie i gre jako taka, bez party to problemow nie ma od soboty wieczor. Jesli chodzi o gre z kims w party to tak jak wspominalem wczesniej, dosc czeste sa sytuacje kiedy graczy rozrzuca po innych "overflowach" czy po prostu nie traktuje jako party. Z tego co widzialem tego typu problemy wciaz sa opisane jako nie naprawione, przynajmniej jesli chodzi o Europe (Blacktide w moim przypadku).

Czy na stress testach bylo wiecej osob - nie wiem, wiekszosc z nich omijalem badz logowalem sie tylko na krotka chwile. Gralem natomiast dluzej na BWE1 i BWE2, gdzie tez tlumy walily drzwiami i oknami. Osoby trzecie? Mozliwe, rozne rzeczy przy okazji startu roznego MMO sie juz zdarzaly. Niestety, najgorsze w tym wszystkim jest to, ze wciaz mozna trafic na czesc bledow z BWE1. Dla przykladu dwa czy trzy razy wbilo mniej juz pod mape bez mozliwosci wyjscia, mozna tez momentami zaobserwowac podobne "lagi" jak na zamknietych testach. Najgorsze jednak jest to, ze system party nie dzialaja poprawnie. W weekend gralem lacznie okolo 8 godzin ze znajomym w party. Przez 60% czasu nie bylismy w stanie sie odnalezc, porozrzucani po roznych serwerach typu "overflow". Jak juz udalo nam sie wyladowac na jedym to po zejsciu z pola widzenia druga osoba znikala calkowicie, nawet z mapy. Przez te 8 godzin gry tylko raz udalo nam sie wejsc wspolnie do instancji z zadania fabularnego. W pozostalych przypadkach druga osoba w ogole nie otrzymala pytania czy chce dolaczyc. Przy trzech osobach zamieszanie bylo jeszcze wieksze. Nawet na BWE1 bylo z tym mniej problemow (wystarczylo wejsc i wyjasc z instancji/miasta i party sie spowrotem laczyly) a BWE2 i stress testy mialy ten system juz perfekcyjnie dzialajacy. Sporo problemow dotyczy tez gildii, dolaczania, zarzadzania czy maili. Problemy oczywiscie sa znane, prace trwaja non-stop, niemniej te problemy bywaja irytujace.

Mi wciaz nic ciekawego nie wypadlo mimo zwiedzenia 2x trzeciego aktu i poczatku czwartego. Z ciekawszych po godzinie gry trafilem tylko na to:

Kolejne duze MMO i standardowa wpadka na (head)starcie, czyli spore problemy z serwerami w Europie. Jak sie uda w launcherze zalogowac to mozna wybrac serwer i stworzyc postac, pozniej juz slawny z BWE1 czarny ekran a przy ponownej probie informacja i niedostepnych serwerach. Az dziwne, ze mimo tylu (stress)testow nie udalo sie uniknac tego typu problemow. Co ciekawe, podobno dotycza one glownie Europy. Pozostaje czekac.

Ilosc expa wymaganego do Ace Tankera jest podobno resetowana co 2 tygodnie stad czasem potrzeba wiecej a czasem mniej. Na IS-6 dla odmiany odznake dostalem za bitwe w granicach 1700-1800 (bez premium) expa w zeszlym tygodniu.

Z tego co pamietam to Physical Warfare Pack zostal wlaczony wszystkim jeszcze przed pojawieniem sie premium wiec kazdy to posiada. Nie zeby bylo jakos specjalnie pomocne.

@HaNz, ja, jeszcze nie tak dawno przechodzac caly 3 i 4 akt inferno jednego dnia nie mialem zadnego dropu wartego nawet 100k, wiec musiales miec wyjatkowe szczescie.

Z prockiem nie patrzylem, ale GPU obciaza w 100%, do tego stopnia, ze przy pierwszych kilku probach jedyne co widzialem to reset sterownika po kilku sekundach gry. Z iloscia FPS jak widac jest roznie. Ja nie zauzywalem ani poprawy ani pogorszenia (cos miedzy 60 a 100), znajomemu z kolei gra dziala duzo gorzej niz wczesniej.

Pytanie co nazwac wiekszym dodatkiem. W porownaniu do CODa kazdy DLC do BF3 jest wiekszym dodatkiem, porownujac do Vietnama troche brakuje. Z drugiej jednak strony nie widze zmuszania do premium. Przy zalozeniu, ze ktos nastawiony jest na walke z uzyciem pojazdow na ta chwile powinien byc zainteresowany jednym dodatkiem wiec cenowo ujdzie. Pozostale 2 DLC to niewiadoma, ale nawet jesli beda interesujace dla tej grupy osob to lacznie (liczac po 49zl) wyjdzie koszt drugiej gry. Sama ilosc DLC mnie akurat cieszy bo pozwala przedluzyc zycie grze. Lepsze to niz wrzucanie tych samych map w innych trybach. Premium ma ta zalete, ze zmniejszy nieco podzial graczy na tych z danym DLC i tych bez niego. Bez tego typu oferty (premium to calkiem spora grupa) podzial bylby niepotrzebnie wiekszy. Oczywiscie idealnie bylo by, gdyby wszystkie dodatki byly darmowe a jeszcze lepiej gdyby upubliczniono edytor, ale EA dyktuje warunki i te czasu odeszly w zapomnienie.

Bad Company 2 w zasadzie nie mialo nowych map. To co widzielismy to inne warianty tych dostepnych originalnie i import z BC1. W BF3 placisz za zupelnie nowe (poza Karkandem, ale ten byl gratis dla tych co skladali zamowienia wstepne) mapy, nowe bronie, nowe pojazdy i nowe scenerie wiec sytuacja jest zblizona do Vietnamu, choc jednak calkowita konwersja w tej samej cenie wciaz wygrywa. Do CODa nie porownuj, bo tam masz tylko mapy a i te ciezko porownac z tymi z BF3.

Wyglada na to, ze moj problem z obsluga tunera DVB-T lezy jednak glebiej. Okazalo sie bowiem, ze implementacja USB (podobno tylko programowo) jest skopana przez co mamy do czynienia z gubieniem pakietow przy odczycie/zapisie do urzadzen podpietych pod USB. Co zabawniejsze, latka, ktora miala poprawial obsluge kart SD ma negatywny wplyw na USB i usuniecie jej podobno pomaga. Wyglada wiec na to, ze do czasu wydania stosownych poprawek, o ile w ogole powstana, do tych celow Pi sie nie nadaje. Po drodze co prawda udalo mi sie wykopac inny tuner, oparty na ukladzie IT9135, ktory pokazuje poziom sygnalu na poziomie 95/95-100, wiec blisko 2 razy wyzszym niz poprzedni to problemy i tak pozostaly. Zrodla: http://www.raspberry...hp?f=28&t=12097 http://raspberrypifo....php?f=11&t=210

Zrodlo: http://us.battle.net/d3/en/forum/topic/6368188147#1

Origin czesto miesza cos z cenami. Tuz po zapowiedzi wersji "Premium Eddition" mozna ja bylo zakupic w preorderze za 149zl co bylo cena nizsza niz za samo premium. Teraz jak widze skorygowali blad i warta jest juz 249zl.

Z serii:

Cos albo u Ciebie, albo na serwerach, na ktorych grales. Wieczorem, gdzies od 19 gralem ze znajomymi na 3 roznych i zadnych problemow nie bylo.

Znajomy kupil jakis czas temu Premium z fabryki kluczy i dziala bez problemu do dzis. Cena podobna do tych z allegro i znacznie nizsza niz Origina. Ogolnie wszystko ponizej 100zl raczej podejrzane, powyzej powinno byc w porzadku.

Nie dostales przypadkiem maila z trescia cytowana http://gamezilla.komputerswiat.pl/newsy/2012/31/dostales-mail-od-blizzarda-z-informacja-o-zablokowaniu-twojego-konta-nie-daj-sie-nabrac]tu[/url]? Podobno kraza i byc moze zamiast faktycznego bana zostales podpuszczony.

Nie chodzi o czytelnosc samej wiadomosci, choc ta co wkleiles jest akurat dosc jasna. Chodzi sposob znalezienia danej informacji. Ja sie na Facebooku nie odnajduje w ogole, wyszukanie jakiejkolwiek informacji to koszmar a i wizualnie strona mnie odstrasza. Ostatecznie w sumie mnie to cieszy bo zagladam tam mniej niz raz w miesiacu. Na Twitterze mozesz stosunkowo szybko podejrzec wiadomosci na dany temat wyszukujac to po "kanalach", czy po prostu zalozyc konto, dac magiczne follow i informacje same sie pojawiaja bez dodatkowych miliona komentarzy pod spodem. Prywatne wiadomosci tez istnieja wiec w razie czegoe mozna sie skontaktowac z konkretna osoba. Mi to rozwiazanie akurat bardziej pasuje, a i przy okazji czasem mozna wylapac jakies kody do gier na Steama ;P

Dla mnie Facebook jest calkowicie nieczytelny i znalezienie tam czegokolwiek graniczy z cudem. Twitter jest po prostu szybszy i wygodniejszy. Aktualnie, ta standardowa aplikacja pod ICSem na 9.7" nie wyglada juz tak zle. Na WebOS dla odmiany jest jeszcze gorzej ;P

Grafika nie ma tu nic do roboty. Nie mam w planach ogladac TV na Pi. Pi sluzy tu po prostu jako serwer, gdzie zainstalowany jest Tvheadend badz MythTV, ktore streamuja sygnal dalej. Alternatywnie moga rowniez zgrac stream na dysk w oparciu o EPG. Wszystko chodzi w trybie tekstowym, z przydzielonym maks (224MB bodajze) RAMu dla Pi, reszta (32MB) zostaje dla grafiki. Moge oczywiscie zmienic ten przydzial, ale i tak pozostanie to bez wplywu na dzialanie serwera streamujacego sygnal DVB-T. Sam nie wiem co jeszcze tu mozna zrobic, moze faktycznie to problem z poziomem sygnalu bo ten w sumie odbieram na antenie pokojowej z nadajnika oddalonego o ponad 40km, ale z kolei inny komputer z tym samym tunerem i tym samym sterownikiem i dokladnie ta sama antena takich problemow nie wykazuje. Na wiki sprzetu sprawdzonego z PI tuner z tym samym ukladem oznaczony zostal jako kompatybilny i sprawdzony. Z drugiej strony na forum Pi jak i Tvheadenda mozna znalezc wypowiedz innego goscia, ktory prawdopodobnie na innym tunerze ma dokladnie ten sam problem. Z tego co widzialem sa podejmowane proby stworzenia badz przeportowania dystrybucji nastawionej typowo na DVB/PVR, wiec moze Ci goscie cos wymysla. Co ciekawe, ze streamingiem DVB radza sobie juz nawet routery z OpenWRT czy DDWRT, ktore zazwyczaj dysponuja mniejsza moca obliczeniowa i RAMem niz Pi. W tym przypadku najczesciej uzywa sie MuMuDVB. Ten z kolei uzywa wiecej CPU, bo okolo 30% Pi, nie sypie tak artefaktami, nie rwie dzwieku, ale problem z obrazem wciaz czasem wystapuje. O ile ogladanie streamu pod VLC (artefaktow praktycznie nie ma) nie sprawia wiekszych, w zasadzie zadnych problemow o tyle np. w mplayerze, ktory inaczej interpretuje utracone klatki obraz straszne rwie. XBMC odtwarza te streamy prawidlowo, w zasadzie perfekcyjnie bez przerw na buforowanie czy syfu na ekranie. Problem polega na tym, ze MuMuDVB nie obsluguje PVR. Mozna to obejsc odpalajac go w trybie multicast po czym dodac kanaly jako IPTV do Tvheadenda. Efekt jest jednak taki, ze zuzycie CPU dochodzi do 80-90% przy dwoch programach jednoczesnie a artefakty i buforowanie jak bylo tak jest, wszedzie. Przy okazji multicast ladnie zawali cala siec lokalna niepotrzebnymi pakietami ;P Coz, moze to faktycznie tylko kwestia softu i odpowiedniej optymalizacji. Konwertery HDMI-VGA, ktore powinny smigac zaczynaja sie od nieco ponad 100zl, czyli w zasadzie 2/3 ceny Pi. Prawde mowiac nie widze w tym sensu.

Coz, sa konwertery HDMI-VGA. Pytanie tylko czy warto. W kwestii PVR udalo mi sie zdobyc jakiegos 5-cio portowego HUBa z dodatkowym zasilaniem DLinka, niestety problem pozostal, Nie odczuwam ani poprawy ani pogorszenia. Wyglada wiec, ze te 100mA wystarcza dla akurat tego tunera, choc w dalszym ciagu nie wiem czemu HTPC z tym samym poziomem sygnalu dziala perfekcyjnie a Pi, mimo wciaz wolnych zasobow sprzetowych sobie jednak nie radzi. Smieszne jest tez to, ze w zaleznosci o dystrybucji streaming dziala lepiej badz gorzej. Poczatkowo probowalem swoich sil na Raspbianie, ktory kompilowany jest pod armhf i w porowaniu do reszty jest w wiekszosci zadan nawet do 25% wydajniejszy. Na tym oto Raspbianie artefakty pojawialy sie tak samo czesto, ale i co 3-5 sekund widzialem okno buforowania na XBMC. Co wiecej, jakakolwiek czynnosc wykonywana na Pi w tym samym czasie dodatkowo pogarszala sprawe. Na ArchLinuxie z kolei buforowanie zdarza sie raz na 40-50 sekund a wszelkie dzialania, chocby instalacja nowych paczek w tle nie pogarszaja tego wyniku. Kto wie, moze za jakis czas ktos wpadnie albo na optymalizacje systemu bardziej, albo poprawi ten sterownik i wszystko zacznie leipej dzialac. Poki co PVR na Pi w moim przypadku narazie odpada.

Nie mam zadnego w domu, ale tez rozwazalem ten pomysl. Sprobuje jeszcze jakis pozyczyc, choc watpie by to cokolwiek zmienilo. Co ciekawe, tuner podpiety do USB, jak i w zasadzie cale USB wraz z portem ethernet ladnie sie nagrzewaja. Istnieje jeszcze mozliwosc, ze uklad, ktory za to odpowiada zbyt bardzo sie grzeje co stwarza dalsze problemy.

Moj plan zrobienia z Pi PVR chyba upadl. O ile udalo mi sie odpalic tuner DVB-T o tyle z uzyciem TvHeadend nie da sie prawktycznie ani ogladac ani nagrac streamu, ktory nie sypalby artefaktami, nie gubil klatek i nie rwal dzwieku. Zabawne, ze uzycie procesora w trakcie nagrywania/ogladania to zaledwie 22-25% wiec niby zapas mocy jest. Przy MythTV jest jeszcze gorzej, choc to pewnie dlatego, ze Pi meczy sie na 100% z baza MySQL i backendem jednoczesnie. Ten sam tuner, uzywajac tego samego sterownika i tej samej wersji TvHeadned na tej samej antenie pod OpenELEC na HTPC dziala perfekcyjnie mimo sygnalu (wg. tvheadend) na poziomie 39/82 (sila, jakosc - chyba). Teoretycznie na Pi wyglada to faktycznie jak zbyt slaby sygnal, ale ma HTPC takie cuda sie nie dzieja. Tuner moze nie najwyzszych lotow, jakies dziwactwo oparte na RTL2832U (bodajze Lifeview LV5TDeluxe) i troche dziwi sygnal na poziomie 39/82 w porowaniu do TV obok, ktory wskazuje 90/100, ale chyba kolejna opcja na wykorzystania Pi odpadla.

Bany byly niby za cheaty. Ostatecznie okazalo sie, ze problem troche rozdmuchano i bana dostala jedna czy dwie osoby. Samo odpalenie gry z pomoca Wine nie jest banowane, co wiecej, D3 podobnie jak D2 dziala tu bezproblemowo.