Złoty

Tak, tak... Nie wiem czy w tym, czy w innym teście gościu zauważył, że w Splinterze dużo bardziej od gpu liczy się pamięć i w zasadzie to ona jest wyznacznikiem wydajności. 9500pro ma 270MHz, a 9600pro 300MHz i stąd ta różnica.

Jeśli chcesz kręcić i nie boisz się zakupów na allegro to kup athlona 2500+ mobile. Jeśli chcesz kupić tylko w sklepie to na tą płytę wejdzie każdy sempron na socket a. Oczywiście kręcą się gorzej od tego 2500+ mobile.

Do takiego sprzętu, wymagań i ceny odpowiedni będzie abit 9550 vguru (~350 zł) lub ta sama karta w wersji XT (nieco droższa).

Jedna, ale za to bardzo dobra. :) Pełno tych procesorów na allegro.

Ja bym raczej tylko zmienił płytę - dużo mniej na tym stracisz (bo nie musisz sprzedawać radka, który wciąż jest dobrą kartą). Btw. Czy chcesz zmienić ze względu na słabe oc (podpis)? Ja sądzę, że trochę więcej kosztował nawet sporo po premierze: Test Heh, gdyby dzisiaj sprzedawali te karty po ~300 zł to chyba nie wyrabialiby z produkcją.

Do podkręcania, czy nie? Za ile? Nowy, czy używany? Do jakiego komputera (reszta konfigu)?

Mimo, że na wynik 3dmarka od wersji 2003 niewielki wpływ ma wydajność całego systemu, to jednak w tym wypadku daje ona nieco znać o sobie. Ecs na kt133a + sdram + nienajnowszy już procek na niskim fsb dają takie, a nie inne wyniki, co widać szczególnie w 2001. Ja na 9100 mam 9000 punktów, więc widać że na takim sprzęcie 6600 nie może się wykazać za bardzo. Poza tym siła tej karty leży w jej oc... Porównanie do 9500pro jest jak najbardziej trafne. Nie ma się co śmiać z "nowej technologii", bo czego można oczekiwać za 500 zł? Pamiętasz ile kosztował 9500pro 3 miesiące po premierze? Poza tym w którym 9500pro rdzeń chodzi powyżej 500 MHz po oc? Żeby nie było całkiem offtopic - może warto zainteresować się zwykłymi 9800 z 2 letnią gwarą np. w pcprojekt za 560?

Ta płyta główna już tak ma co widać w temacie o niej. Tylko niektórzy uzyskują rezultaty zbliżone do normy. Ja do nich nie należę. :)

Najpierw dokup sobie ramu, a póżniej zastanowisz się czy kupić nową kartę. Założę się, że gry mulą Ci bardziej z powodu małej ilości pamięci, a nie karty graficznej.

A jeszcze lepsze jest to, że: 3,3x15+5x17+12x12=.... 278W. :lol: :lol: :lol: :mur: :mur: :mur:

No właśnie z tego co widziałem (dane dla kilku kart) to bardzo rzadko pamięci na takich kartach taktowane są na ~300MHz lub więcej. Oczywiście nawet pamięci taktowane np. na 250MHz ale na szynie 256bit będą o niebo lepsze niż 300MHz 128bit - to jasne. Pozostaje natomiast kwestia wyższej ceny egzemplarzy 256bit i czteropotokowy rdzeń z najczęściej niższym od 9600pro taktowaniem (~325MHz, czasem, ale rzadko trafiają się 380MHz). Na dodatek w przeciwieństwie do 9600pro rdzeń nie kręci się najlepiej, bo wiele kart ma kłopoty już przy 400-420MHz.

Żadną, ale kupując u Ciebie będę miał całkowitą pewność, a w normalnym sklepie szansa bedzie na pewno większa. To tak samo jak kupować od kogoś np. 9800se i liczyć na to, że się zmoduje, podczas gdy ta sama osoba sprzedaje drożej wyselekcjonowane karty, które się modują. Wiadomo, że żadna z takich kart się zmoduje. Dlatego właśnie trzeba by było sprzedawać taki towar "nieoverclockerom", :) chociaż teraz jest taka moda na oc, że ciężko takich znaleźć.

Jasne, że lepiej kupić coś firmowego.

Z taką selekcją (a raczej selekcją przy utrzymaniu niskich cen) to chyba będzie problem, bo: 1. Zamiast poświęcać cały czas na prowadzenie takiego sklepu trzeba będzie jeszcze poświęcić dużo czasu na selekcję - między innym dlatego utrzymanie niskich cen nie będzie możliwe. 2. Trzeba będzie też jakoś sprzedawać "odpady", czyli słabo podkręcalny sprzęt, bo chyba nie ma zwrotów do hurtowni bez dodatkowych kosztów. Trzeba też ORT: <span style='color: red;'>ORT: wziąść</span> pod uwagę, że komuś może się nie spodobać ślad pasty na procku, albo "rozpieczętowane" pudełko pamięci i zarzuci wam sprzedaż używanego sprzętu i już kiepska fama gotowa. Poza tym nikt z np. użytkowników tweaka nie kupi od was "zwykłego sprzętu", bo wiadomo, że najlepszy do oc już wyselekcjonowaliście. :) Na taką selekcję mogą sobie raczej pozwolić właściciele/pracownicy już istniejących sklepów, którzy w wolnym czasie mogą sobie dorobić na takiej selekcji mając przy tym inne źródło utrzymania.

Prawdopodobnie takie kopie nie są dla nich żadną konkurencją, bo to nie książki, tylko e-booki. Ktoś, kto to kupi prawie na 100% nie kupiłby książki - tutaj różnica między "oryginałem" a "kopią" jest gigantyczna w porównaniu do np. gier.

Heh, widzę że nie możesz załapać o co mi chodzi. Oni właśnie sprzedają produkty uszkodzone! To tak jakbyś kupił samochód z 8 cylindrowym silnikiem, gdzie nie działają 4 cylindry. To nic, że płacisz za niego niższą cenę i zostałeś poinformowany o tym fakcie, godzisz się na mniejszą moc, a pozostałe 4 cylindry chodzą jak marzenie - kupujesz sprzęt uszkodzony, który powinien trafić na śmietnik, przy czym możesz też wybrać wariant z silnikiem 4 cylindrowym o takiej samej mocy jak "niepełnosprawna" ośmiocylindrówka, w pełni sprawny, a na dodatek tańszy. To właśnie według mnie jest nie fair - wciskają Ci podobny towar za większą kasę (mam tu na myśli 9600pro vs 9800se, a nie karty nv, chociaż swoją drogą to nv też nieźle w kulki leci z ceną 6200). 9800se 128bit w zasadzie nie różni się wydajnościowo od 9600pro, więc chyba można tu mówić o naciąganiu. Te chipy pochodzą z jednej rodziny r(v)350/360, więc żadna nie jest nowsza technologicznie, ani nic z tych rzeczy. Poza tym zamiast sprzedawać te karty za rozsądną cenę, bo i tak trafiłyby na śmietnik, to za dużą kasę wciska się je laikom, dla których istnieje prosta reguła: wyższy numerek = lepsza karta. Smutne jest to, że robią to nie tylko nieuczciwi sprzedawcy, ale sam producent ustalając cenę tych chipów na takim, a nie innym poziomie. Nie wiem, czy firma chce sobie odbić w cenie to, że czasem montuje w pełni sprawne chipy na takich kartach (nie bardzo wiadomo po co, skoro może zwiększyć produkcję 9600). Może też chce zwiększyć sprzedaż dzięki artykułom o udanej modyfikacji - przykład 6200@6600. Później na allegro pojawiają się oferty z linkami do takich artykułów, ale bez gwarancji modowalności ze strony sprzedawcy oczywiście. Kto się zna - nie kupi, ale kto się nie zna... Btw. Pamiętaj, że nie mam nic przeciwko Twojemu zmodowanemu 9800se, bo to dobra karta za małe pieniądze, cały czas piszę o wersjach niemodowalnych.

Moja po włożeniu gf 2 mx nie padła. :)

Zrobisz duży błąd inwestując wszystko w kartę graficzną. Na 256MB ramu w hl2 i dooma 3 gra się tragicznie. Będziesz miał straszne przycięcia nie przez mało wydajną grafikę, ale przez brak ramu. Sugeruję dokupić conajmniej drugie 256MB (a jeszcze lepiej 512MB). Do tego podkręceny r9550 (szczególnie godny uwagi jest abit 9550 vguru) i spokojnie sobie zagrasz we wszystkie gry, które wymieniłeś.

Ich winą może być to, że nie chcą chodzić na wyższym fsb. :) Tak się składa, że były te pamięci dobre do oc, jak i bardzo kiepskie (twinmos używał do produkcji pamięci kostek różnych firm i stąd te różnice). Widzę, że bardzo ładnie lata 2100MHz na 1,6V to świetny wynik. Temperatura w stresie nienajwyższa, więc gdyby nie chciał chodzić na 2200 przy 1,6V to możesz zwiększyć jeszcze do 1,65 lub 1,7V. Jeżeli utrzymasz go poniżej 55 stopni, to jeszcze długo będziesz mógł się cieszyć tym prockiem. :) Jak tam fps w grach, bo wątpię żeby znacząco podskoczył?

Pewnie, że ważniejsze, ale jak się nie da, to trzeba przez mnożnik. Ale te 10,5x200 próbowałeś na 1,5V, czy zwiększałeś? Jak nie to daj chociaż 1,6V.

W pierwszej kolejności obstawiłbym pamięci. Spróbuj podbić im napięcie o 0,1 lub 0,2V. Widzę, że masz twinmosy - czytałem, że nie współpracują one najlepiej z abitami. Czasem też trzeba na tej płycie wykonać L12 mod (zmienić defaultowe fsb procesora na 200MHz), może też pomoże zmiana biosu. Najlepiej zajrzyj do tematu o nf7 i poczytaj porady doświadczonych użytkowników. Widać, że ten procek ma duży potencjał, więc szkoda, żeby się marnował. :) ------ Ale, ale - przecież ten procek ma odblokowany mnożnik, dlaczego nie zwiększyć w takim wypadku mnożnika zamiast kręcić przez fsb?

To zależy jaki wiatrak. Np. zalman f1 ma ~35 cfm przy 12V i ~20 cfm przy 5,5V. :) Pewnie, że takie, które mają przy 12V mniej niż ~1800 obr/min będą ledwo dmuchać.

Mimo, że twoja płyta ciągnie zasilanie procka z 5V, to chyba p6 nie będzie gorszy od p5. Nowsze zasiłki są już tak robione (mowa o niedużych amperażach na linii 5V), bo praktycznie wszystkie nowe płyty główne zasilają procka z 12V i teraz ta linia najbardziej się liczy. Poza tym zauważ, że w wypadku p5 łączne obciążenie 3,3 i 5V to 220W, a p6 tylko na linii 5V ma 150W, więc chyba nie będzie dużo gorszy, a na pewno bardziej przyszłościowy. Tak czy inaczej przy Twoim obecnym konfigu to trudny wybór.

Jak podłączysz jeden kabel do linii 5V, a drugi do 12V i wtedy będziesz miał 7V. Trzeba tylko zwrócić uwagę na polaryzację.

Tylko widzisz, dlaczego za to co mieliby wyrzucić chcą więcej niż za 9600pro, które jest równie wydajne. Weź też pod uwagę, że część chipów 9800 jest w ten sposób ratowana, a każdy zepsuty 9600pro trzeba wyrzucić do kosza. A może nie każdy? Może jakaś część, która tylko nie jest w stanie pracować stabilnie z zegarem 400MHz trafia do 9550? Któż to wie...? Zauważcie co już teraz zrobiła nv - mają w zasadzie tylko 3 linie kart (ale fx 5200 można pominąć) z czego w dwóch montowane są dwa rodzaje chipów (6200/6600 i seria 6800). Mają w ten sposób doskonałe pole manewru - wyrzucają chyba bardzo mało chipów, bo nie dość, że mogą wykorzystać te z walniętymi potokami, to jeszcze te, które nie chcą chodzić na nominalnym taktowaniu. Oni chyba nie mają żadnego innego sposobu na wykorzystanie odpadów jak sprzedawać świadomie elementy uszkodzone.