Złoty

Chyba nie trzeba od razu zmieniać płyty. Zapytaj się w sklepie, w którym chcesz kupić grafę, czy ewentualnie będziesz mógł ją zwrócić tego samego dnia, gdyby coś niegrało. W 2 sklepach, w których kupowałem sprzęt zgodzili się na to. Raczej na pewno zgodzą się natomiast na to, żebyś przywiózł kompa, oni włożą kartę i sprawdzą. Jak nie to olej taki sklep :) Zmiana płyty podniesie wydajność w niewielkim stopniu, a koszt będzie duży, więc sugeruję raczej zostawić tego chaintech'a.

Zapomniałem napisać jak odróżnić poszczególne wersje. Zwykłe miały taktowania 250/500, a pro 275/550. Taktowania sprawdzisz np. everestem (opcja ekran/procesor graficzny). Pokaże on też ilość i taktowanie ramdac. Jeśli chodzi o wybór graf w przedziale do 400 zł, to jest on w tym momencie raczej kiepski. Z rynku prawie zniknęły radeony 9600pro z nominalnymi taktowaniami (czyli 400/600). Rozwiązaniem byłby gecube 9550XT, ale ciężko jest dostać wersje lepsze niż te z taktowaniami 400/500. Poza tym jakość tych kart według użytkowników jest coraz gorsza. Dlatego według mnie najlepsza opcja to właśnie 9550 np. gigabyte (ważne, żeby miał pamieci 4ns, 128MB spokojnie wystarczy). Co do flashowania - przecież jak wybierzesz mój komputer/klikasz prawym stację dyskietek/formatuj i zaznaczysz opcję utwórz dysk startowy systemu ms-dos to będziesz miał dosa. :) Jak już skończy formatować trzeba tylko usunąć z dyskietki pliki keyboard, żeby był backslash w dosie.

Jeżeli nie chcesz dużo dokładać to możesz wziąć radeona 9550. W starszych grach jest trochę wolniejszy niż 9100, za to w nowszych będzie szybszy (to w zasadzie odpowiednik wydajnościowy 9100). Poza tym można liczyć na bardzo dobre oc. Kupisz takiego za około 250 zł. Za swoją kartę powinieneś dostać conajmniej 150 zł (ale jak dobrze ją zareklamujesz na allegro to pewnie weźmiesz trochę więcej :)).

Też miałem taki problem. Rozwiązaniem jest instalacja sterowników przez instalator windowsa. Trzeba po prostu odinstalować sterowniki do grafy, wypakować gdzieś na dysk sterowniki, które chcesz zainstalować (ale tylko wypakować, nie instalować - po uruchomieniu instalatora sterowników wskaż miejsce do rozpakowania i przy pierwszej okazji zakończ instalację). Później trzeba zrestartować i kiedy win zacznie szukać nowych sterowników wskazać mu miejsce, do którego zostały rozpakowane.

Zobacz, a będziesz wiedział

Możesz obejrzeć łowców umysłów (mindhunters), albo tożsamość (identity), ale nie są one tak dobre jak te, które wymieniłeś.

Niby fajny, ale infantylność filmów Spielberga zaczyna być już nurząca. Zaczynam się zastanawiać jak ten sam człowiek mógł wyreżyserować the terminal, ai i jednocześnie raport mniejszości? Jeśli polski tytuł tego filmu to złodziej życia to po obejrzeniu odradzam go. Jest po prostu nudny, a porównanie go do (bardzo dobrego) kolekcjonera kości jest nie na miejscu. Angelina Jolie nie ratuje tego filmu, tak samo jak Hale Berry nie ratuje catwoman.

@ Tetro - zasilacz 200W w obudowie microATX to normalka. Takie same można spotkać w konstrukcjach typu barebone. Przeważnie są to zasilacze dobrej jakości, więc ich 200W bywa lepsze niż 300W jakiegoś kiepskiego zasilacza. Taka zasiłka obsłuży niezbyt wymagającą konfigurację, gdzie (podobnie jak w barebone) będzie jeden dysk, jeden napęd optyczny i (przeważnie) jeden moduł pamięci. Zauważ, że większość płyt microATX ma zintegrowaną grafikę, która pobiera mało mocy. Dołożenie mocnej karty graficznej może spowodować przeciążenie takiego zasilacza, co nie oznacza, że nie można zastosować np. radeona 9550 lub 9600pro, które nie są zbyt łakome na moc. Jeżeli umiejętnie dobierze się podzespoły, to nie powinno być problemów. Jeżeli jednak chcesz złożyć mocną konfigurację, to... popełniłeś błąd wybierając tą obudowę. @ rhezuz i zeli - z tych zasiłek, które wymieniliście dobrze powinny spisywać się tagan i topower, co nie znaczy, że inne są kiepskie. Dla siebie wybierałbym spośród tych dwóch. Mało mi wiadomo na temat tego enermaxa, ale ta marka i w tej cenie to bardzo ciekawa propozycja.

Tak, ale 2700MB/s jak na ddr 464 to cienizna. Tyle powinno być dla ddr 400.

Bo xt w ati oznacza najmocniejsze karty z danej rodziny, a nie jak w nv najsłabsze. :) Prawda jest taka, że zrobiła się wielka dziura jeśli chodzi o dobre karty graficzne w cenie od 300 do 700 zł (czyli między r9550 a gf6600gt). W zasadzie nie ma już normalnych r9600pro, r9800 wciąż jest drogi, a na fx nie ma co liczyć. Sytuację może chyba tylko uratować spadek cen gf6600, albo... firma, która zaaplikuje w nich szybsze niż standardowo pamięci. :)

@ mArrAtoN - Tagan 330W lub Topower 350W. Każdy z nich kosztuje ok. 220 zł. @ andy__ - trochę źle słyszałeś. Nie wszystkie zasiłki chiefteca są robione przez sirtec'a, co nie znaczy, że wśród nowszych nie ma sirteców. Jeżeli tylko i wyłącznie do 150 zł to alternatywą dla chiefa 1136h jest modecom 350gtf. Jeżeli stać Cię, żeby dołożyć 20 zł to kupisz już za to chiefa na sirtecu - model 360-202df i dodatkowo przejściówkę z 24 pin na 20 za 10 zł.

Zawsze się zastanawiałem czy taki sprzęt kupują tylko naiwniacy, czy także ci, którzy chcą zrobić przekręt. Np. kupić taką "niesprawdzoną" pamięć za małą kasę, przekleić stickera z własnej gwarancji i zareklamować.

The aviator - naprawdę niezły, na szczęście nie jest to jakaś kolejna nudna biografia. Świetna rola Di Caprio. Skarb narodów (national treasure) - lekki łatwy i przyjemny film przygodowy, ale np. do indiany jonesa sporo brakuje. Nie zmienia to faktu, że całkiem fajnie się ogląda. Aleksander - straszne nudy, ale mniejsze niż król artur (to chyba jedyny plus). Hellboy - kolejna nudna bajka pełna efektów specjalnych. Dom tysiąca latających sztyletów (czy jakoś tak) - zupełnie do mnie nie trafia poetyka rodem ze wschodu (japonia, chiny). Poza tym ten film to tak naprawdę... historia miłosna. Jeżeli komuś podobał się przyczajony tygrys i ukryty smok to może śmiało obejrzeć. Chyba każdy inny straci tylko czas.

Za 10 zł więcej dostaniesz epoxa 8krai, który jest już sprawdzony. Nikt nie spotkał się z tą płytą, bo podaż dfi w naszym kraju jest znikoma, a ten model na kt 600 to już czysta egzotyka. :)

Najważniejszym komponentem zapewniającym ciszę jest... dysk. Wiatraki da się zastąpić chłodzeniem pasywnym, lub przynajmniej spowolnić (szczególnie wtedy, gdy komp jest słabo obciążony), ale niewiele można zrobić w kwestii dysku (pomijam radykalne rozwiązania jak owijanie go grubą gąbką, bądź zamykanie w pudełku wewnątrz obudowy)

1. Sprawdź czy masz wyłączone w biosie "spread spectrum". 2. Czy pamięć masz ustawioną na ddr266?

Dokładnie tak. Opamiętali się jak wyszły pierwsze porównania tego chipsetu do sis 735 i okazało się, że via jest gorsza. :)

Ci, którzy narzekają na dźwięk niech się upewnią, że mają wyłączoną opcję bassboost w regulacji głośności, bo jest ona domyślnie włączona i bardzo fałszuje dźwięk. Moim zdaniem kodek jest naprawdę dobrej jakości jak na zintegrowaną kartę. Zresztą widać to we fragmencie tej recenzji. Ps. U mnie nie ma trzasków, a wzmocnienie dźwięku rzeczywiście mogłoby być lepsze.

W kt266a poprawiono kontroler pamięci. Dzięki temu wzrosła wydajność.

Jasne, tylko że ktoś na forum kupił tą płytę i okazało się, że np. vcore można zmieniać tylko w % (np. +5%, +10%), tak jak na słabszych gigabyte. Dla mnie nawet z samych opisów ta płyta jest kiepska, a poza tym chyba najdroższa na kt880. Moim zdaniem lepszym wyborem (jeśli chodzi o kt880) będzie asus lub msi.

Jak na thoroughbreda B seria jest nie najlepsza, ale procek powinien się lepiej kręcić. Mój to też kixib i chodzi tak jak w podpisie @1,65V.

Hehe. Dorwaliście super kartę - pamięci 400@1100 i to jeszcze 256MB :lol: . Nie ma takiej możliwości. Co do rdzenia - zdarzają się karty mało podatne na oc (a gpu 9250 ogólnie nie jest zbytnio podatny na oc). Co do 3dmarka - nic nie wiadomo, bo niewiadomo na ile w końcu podkręciliście pamięć (o ile wogóle podkręciliście...)

Wygląda na profesjonalną robotę. :) Mam pytanie - czy "skrzela" na prawym błotniku do czegoś służą, bo wlot powietrza jest za lewym reflektorem? Jak by Ci się chciało to wymień modyfikacje przeprowadzone w silniku. :)

I to jest właśnie *@#$%^, że można kogoś okraść i jednocześnie sprzedać ten sam towar, albo sprawić, żeby kupił hmm... "niepewnego pochodzenia" i ktoś znowu był stratny. Kółko się zamyka, a "handel" dobrze idzie...

:mur: