Rozwad

tego ci nie powiem, ale u mnie np. nie weszły na topie obok siebie, więc musiałem dać jedną choinkę. A co do drugiego to lepiej po łuku podobno, nie stawia wtedy takiego oporu jak kątówka.

bardzo dobra decyzja z tą pompką! Myślę, ze pociągnie i więcej bloków bez najmniejszego zająknięcia, a co do głośności 355 to potwierdzam, owszem daje zdrowy strumień, jednak hałas który emituje jest moim zdaniem dyskwalifikujący, w końcu nie po to zakłada się wodne, żeby zamiast pracy wiatraków słyszeć prace pompki... ja przy pierwszej okazji przesiadam się na lainga 1rt lub 1t, niepotrzebnie posłuchałem się porad z forum z tym swiftechem, moim zdaniem jest to producent bloków, a nie pompek. Co do złączek to naprawdę je polecam, nie sprawiają żadnych kłopotów, np mogę sobie odkręcić bez problemów wąż aby opróżnić układ, czego przy choince na pewno bym nie zrobił... miałem w układzie jedną i nie zamierzam mieć więcej :P

Powiem Ci, że te złączki skręcane najtańsze są całkiem spoko jak na pierwszy układ, ja jestem bardzo zadowolony, a niekosztuja dużo, i jak zmieni ci się koncepcja to mała strata, a jak juz sie "ustatkujesz" z ułożeniem itp. to można sobie zapodać lepsze złaczki(coś z tych co podał Yogi). Pompka spokojnie da rade, popatrz sobie na układ malika, rozbudowany jak sie da i spokojnie daje rade, u mnie tez z 6 blokami i thermochillem daje spokojnie rade i to na fabrycznym topie( Pompka zamknieta w boxie wyciszającym, który niewycisza :P ). Więc moim zdaniem lepiej 355 bo zajmuje chociaż by mniej miejsca, ale ja i tak bym wzią 350/1RT.

U siebie tez mam na gtx'ie tylko blok na gpu, a na ramach i sekcji zasilania radiatorki, i ku mojemu zdziwieniu świetnie się sprawuje! Tyle ze ja nie miałem wyboru pomiędzy full coverem a tym, bo radiatorki przykleiłem właśnie na klej termoprzewodzący, co było największą pomyłką, więc nie polecam takich operacji :P Owszem dobrze oddaje ciepło, ale jest to ze tak powiem na amen :) Co do tych złączek to plecam, jezeli nie zależy ci na wyglądzie zbytnio to bardzo dobry wybór, poza tym niewyglądają tak źle... no i pasują i na tygona 9,5/12,7 jak i na feser tube.

oj moim zdaniem to ze kolejność i kierunek niema znaczenia to kompletna bzdura... po pierwsze jeżeli woda najpierw wpada na grafike, która jak by nie patrzeć jest najgorętszym punktem układu, się nagrzewa i płynie dalej np na proca, to ten automatycznie nie zejdzie do niższej temperatury, niż temperatura płynu po grafice... to tak na chłopski rozum, a co do kierunku, to np w thermochillu jest on niby bez znaczenia, ale gdy zamieniłem wlot z wylotem, nie da się odpowietrzyć korkiem na chłodnicy, ponieważ zamiast wyrzucać powietrze, zasysa je... co do tej pompki, to nie mam pojęcia na co ci taka silna pompka? Na dwa bloki w zupełności wystarczy 355, chociaż ja nie popełnił bym drugi raz tego samego błędu, i kupił bym lainga 1rt lub swifa 350, jednak może to być spowodowane tym, że trafiłem jakaś wadliwą sztukę, bo nawet w boxie wyciszającym buczy jak cholera...

No dlaczego nie, podaj slkep to może coś więcej dało by się wybrać :))

o kurcze ale bałagan w wężach :P Moim zdaniem umiejscowienie reza jest nie najlepsze... a co do wystającej, chłodnicy... no cóż nie wygląda to estetycznie, ale ma to swój duży plus, mianowicie nagrzane powietrze z chłodnicy nie nagrzewa wnętrza komputera, tylko wylatuje sobie poza budę.

Witam, W końcu znalazłem trochę czasu żeby opisać moje pierwsze w życiu wodowanie :) Wszystko zaczęło się od tego, że zawsze chciałem mieć cichutki komputer, który by się nie nagrzewał i był bardzo wydajny. Jako że nigdy wcześniej nie widziałem, ani nie dotykałem układu wodnego postanowiłem złożyć kompa na chłodzeniu powietrzem, więc zakupiłem Anteca P182 i wielkie radiatory na proca i grafikę od Thermalrighta, jednak wszystko to pozostawiało w środku obudowy masę ciepła, i po kilku godzinach pracy komp się "gotował". Więc po wielu zerwanych nockach w poszukiwaniu idealnego rozwiązania postanowiłem złożyć moje pierwsze LC. Na początku miało ono obejmować jedynie proca i grafę, jednak doszedłem do wniosku, ze pójdę na całość i schłodzę również płytę, która niestety niesamowicie się grzeje(Striker extreme). Po krótkiej rozkmince z częściami zamówiłem moją upragnioną paczkę z cooling.pl w skład której wchodziło: -Blok na proca: Swiftech GTZ -Blok na grafę: D-tek GFX2 -Bloki na mostki: Ek asus1 Plexi top -Bloki na mofy: Ek asus1 plexi top -pompka: Swiftech 355 -rez: XSPC 2x5.25 -chłodnica: Thermochill 120.3 -wąż: Tygon 9,5/12,7 3 metry -szybkozłączki skręcane -top na pompke wathercooling -2 litry feser one black -3 wentyle x-thermal Po rozpakowaniu paczki wziąłem się za składanie wszystkiego do kupy, chłodnica poszła na zewnątrz i została przykręcona do budy przez ramkę od wiatraka 120mm, w dachu wywierciłem 2 otwory na węże, ponieważ nie chciałem aby węże się krzyżowały, jednak nic nie jest tak proste jak by się wydawało po pijaku :P Okazało się, że tygon niechce współpracować i się załamuje, więć zmontowałem wszystko z wyprowadzenie do chłodnicy na około, dopiero potem udało mi się wywalczyć z kontową złączką szybkie wyjście do chłodnicy, jednak powrót węża tez nie jest zbyt ciekawy i jak na razie tego nie dopracowałem, przez co mam jedno skrzyżowanie węży :( No ale trudno rozwiąże ten problem w kolejnej rewizji. Tak to na razie wygląda (jak się zbiorę do porobienia lepszych fotek to wstawię :) ) i temperaturki po około 1,5 godzinie neta itp: Jak widać temperaturki w idlu i wentylach na 12V są całkiem niezłe oprócz płyty:/ najbardziej jestem zadowolony z tempów na karcie, natomiast na wentylach puszczonych na 7V tempy podskakują gdzieś tak o 7 stopni. Jednak nie obeszło się bez problemów, zonków itp. Po pierwsze pompka hałasuje i to tak całkiem całkiem, przy zamkniętej obudowie słychać tylko ją, natomiast po wyłączeniu pompki zostają już tylko dyski, po drugie, kiedy zamieniłem wloty na chłodnicy, po odkręceniu zaworu odpowietrzającego na chłodnicy zamiast wyrzucać powietrze to zasysa... nie wiem o co chodzi i nie rozwiązałem tego problemu jeszcze... poza tym przy składaniu miałem wyciek prosto na płytę :/ jednak jak się okazało feser jest bezpieczny i po uszczelnieniu gwintów na GTZ wszystko gra. Co do planów na przyszłość to na pewno wyciszenie pompki poprzez zamontowanie jej w boxie, to samo czeka dyski, do tego na pewno jakiś kontroler obrotów, zastanawiam się także nad drugim therochillem 120.2 na tył ale to się jeszcze okaże... No i cóż, to by było na tyle, czekam na komentarze i kreatywne pomysły :) Pozdrawiam!

no właśnie próbowałem i z odkręconym i normalnie, i dalej to samo... wiec obkiminilem taki patencik, ze ściskam rurę odpływową od chłodnicy, i pompka pompuje duża ilość wody do chłodnicy wypychając powietrze aż do płynu, ale potem znowu mogę odkręcić sobie odpowietrzacz i ani kropelka się nie uroni... nie wiem o co b... ogolnie tak to teraz wyglada: muszę rozkminić tylko inne rozwiązanie od chłodnicy do reza, ale to potrzebne inne złączki, i inny waz bo tygon się lamie :/ no i muszę skrócić węże od proca do mofów, bo są trochę za długie i się kładą... aha no i czym sprawdzic temperatury dla mostków oddzielnie no i dla mofów tez by sie przydało...

dobra ratujcie! zmieniłem z deczka układ węży, i zamieniłem przy tym wloty do chłodnicy stronami, tzn tam gdzie wlatywało teraz wylatuje itp. no i wszystko ładnie pięknie tylko mogę sobie siedzieć z odkręconą śrubką od odpowietrzania thermochilla i nie wylatuje płyn, tylko delikatnie powietrze, przy trząchaniu nic się nie zmienia, natomiast jak zacisnę węża od wylotu z chłodnicy do reza to leci przez dziurę, jednak dalej nie chce się odpowietrzyć tak jakby... wiec mam pytanie czy jak zamieniłem te wloty to wszystko teraz dobrze kata? dodam ze temperatury są z deczka lepsze niz przy poprzednim konfigu...

No tak, ale do grubej ścianki tylko choinki... a te jakoś niezbyt mi leżą :P a od sqd oczekuje tylko wyciszenia szumu talerzy, dźwięk głowicy mi nie przeszkadza... a tak poza tematem, to może chce ktoś zamienić się albo kupić pompkę swiftecha? wydaje mi się, ze pompka bez plusa w zupełności wystarczy, a będzie mniej hałasować... ogólnie wydaje mi się, ze jak jest za mocne ciśnienie, tzn woda za szybko płynie to obniża się skuteczność oddawania ciepła.

dzisiaj postaram się to zrobić, muszę rozebrać układ, zmienić mocowanie na mostku i delikatnie inaczej kable poprowadzić bo się załamuje w jednym miejscu :/ i to pewnie dlatego te wysokie tempy... ogólnie tygon to niby jedne z najlepszych węży, a jak dla mnie to jest bardzo marny. Zamówię ze 3 metry fesera może on będzie lepszy... aha miał ktoś z was SQD?

całkiem spoko układzik, tez mam problemy z tempami i będe kombinował z drugą chłodnicą, a jak to nie wyjdzie to z drugim obiegiem :P Ale widze, że pompki masz pozamykane w jakiś boxach? Mógłbyś napisać co to za sprzęt?

dobra proszę o profesjonalną poradę jak krok po kroku odpowietrzyć układ? Muszę to w końcu zrobić bo pompka hałasuje i mnie denerwuje, po około 2 godzinach oglądania filmu na procku kolo 45 stopni a na mostku 49 :/ wiec proszę o instrukcje jak odpowietrzyć to rozbiore układ bo i tak musze poprawic mocowanie bloku na mostku, i jeszcze jak ktos montował na mostki to gdzie i ile dawał pasty? Druga sprawa, jak nie pomoże to zamawiam drugiego thermochilla na 2 wentyle i dam go w obiegu po grafice, kupie tez ten box do wyciszenia i zobacze jak bedzie, ja to nie pomoże z tempami, zrobie od dzielny obieg na grafe i sie skończy rumakowanie :P

ładny układzik, a powiedz jak u ciebie z odgłosami z pompki?

dobra potrzącham :) wie ktoś ile może mieć nb/sb na strikerze? teraz po ponad godzinie mam 42 stopnie, wydaje mi się ze jak na wodę to za dużo, postaram się na dniach poprawić mocowanie, jeszcze tylko jak możecie powiedzieć, pastę dawać na cały chipset, czy tylko na tą małą kostkę po środku?

kurde wiem ze striker się grzeje, ale z tego co pamiętam to mniej miałem na fabrycznym radiatorze;/ takie tempy oczywiście są po wygrzaniu gdzieś po godzinie, co do odpowietrzenia to płyn się troszkę spienił przy włączeniu pompki, thermochilla odpowietrzałem korkiem kilka razy, a obudową nie trząchałem...

tak, wszystko jest odpowietrzone, poprostu słysze prace pompki co mnie bardzo irytuje, gdyż poziom hałasu jest podobny jak na ac, a nie za to zapłaciłem tyle kasy, do tego tempy tez są ze tak powiem z [gluteus maximus], wszystko przez gtx, który po nagżaniu zagrzewa wszystkie pozostałe elementy, wiec jednak kolejnosc ma znaczenie... teraz wszystko ma taka temperature, jak karta czyli w okolicach 42 stopni ;/ edit: własnie miałem sie zapytac, temp na mb, czyli na mostkach chyba \, ma 45-46 stopni i pcprobe krzyczy ze za duzo, bloki docisniete na maksa tymi szybkosrobkami, myslicie ze dokrecic jeszcze srubokretem? paste nałozyłem tylko na ta małą kostke a nie na cały chipset.

jeśli moge cos doradzic, to niebierz pompki z plusem, napewno pociagnie uklad a bedzie cichsza, bo wersje wmocniejsze, czyli te z plusem strasznie szumią.

chodzi o szum, a nie o drgania, ponieważ jest zamontowana za pomocą tej gąbki co była w zestawie, chyba kupie właśnie ten box z coolingu, i tak muszę kupić coś do dysku... a orientuje się ktoś czy są jeszcze jakieś inne boxy do pompek niż ten co jest na coolingu? i czy wejdzie pompka z topem, bo z tego co widzę to raczej tylko z oryginalnym topem...

dobra złożone wszystko działa pomimo jednego przecieku ale o tym potem... mam jedno zasadnicze pytanie... JAK WYCISZYĆ POMPKĘ??? jest zdecydowanie najgłośniejsza zaraz po dyskach...

No dobra 80% zrobione... zostało tylko wywiercic dziury w suficie na węże, przykrecic chlodnice i zalac. Postanowilem zalac wszystko juz w kompie, poniewaz niemam juz sily odkrecac wszystko z powrotem i potem znowu zakladac... Poza tym z tego co czytalem, trzeba by bylo zmostkowac jakies piny we wtyczce zasilajacej, a nie chcem czegos spalic, poza tym niemam drucika :P Tylko nie pokoji mnie pewna sparawa, a mianowicie kiedy zakladalem bloki na mofy to po dokreceniu(niezbyt mocnym) tasma termoprzewodzaca w miejscach w ktorych niedotyka mofów "polegla" miedzy nimi, po czym w instrukcji przeczytalem ostrzezenie, ze powinny montowac to doswiadczone osoby... no i teraz caly czas chodzi mi po glowie czy oby za mocna niedokrecilem?? Jak na moj gust to jest za lekko, oczywiscie nic nie lata, ale srobka niestawia nawet duzego oporu... Wiec BARDZO prosze o pomoc osoby które zakladaly juz bloki na mofy. aha no i jak mocno mam dociagac srobki do mocowania np na mostkach? dokrecilem do maksymalnego oporu, na procu i grafie tez, tylko na mofach z pewna doza nie pewnosci... no i czy zlaczki skrecac na maxa czy tylko do pierwszego oporu?

No przyszła wkoncu upragniona paczka :)) muszę tylko skoczyć do sklepu po oringi na przejściówki w thermochillu i biorę się za składanie :)) Tylko co radzicie złożyć najpierw poza kompem na godzinkę i zobaczyć czy nie cieknie nigdzie i dopiero do kompa tak? No i czy płukać poszczególne elementy przed złożeniem i jak tak to czym?

a dlaczego nie chcesz chłodnicy na zewnątrz? mniej atrakcyjnie wygląda, ale przynajmniej nie trzeba kombinować, no i chłodnica nie nagrzewa powietrza w obudowie...

Dobrze wiedzieć na przyszłość :) Dzwonili dzisiaj z cooling'u i zamiast bloków na mofy z acetalu bedą z plexi i jak się uda to na mostki tez... do wtorku maja wysłać, więc mam nadzieje ze w następny weekend złoże wszystko do kupy. Jednak tutaj chciałem się poradzić tych bardzie doświadczonych od czego zacząć?Najpierw po docinać węże do odpowiedniego rozstawu, zdjąć to wszystko, zalać na próbę poza kompem, opróżnić i zamontować w kompie i zalać na nowo? Ogólnie wlewać po prostu do reza płynu i czekać, aż przepompuje przez cały układ tak? No i czytałem, ze pompka nie może chodzić ani chwili na sucho, więc mam poczekać aż z reza dopłynie do pompki tak? No i węże można ciąć zwyczajnie nożem tak? Z góry dzięki za odpowiedzi i przepraszam jeżeli zadaje jakieś pytania, na które odpowiedz jest oczywista ale wole się upewnić :)