Chyba nie rozumiem. NAT to z definicji Network Address Translation, które ma być z IPv6 wyrugowane całkowicie, jeśli dobrze rozumiem. Czym innym jest samo maskowanie adresów w sieciach lokalnych, zabraniając lub ograniczając im dostęp do internetu. Oczywiście jest pula adresów IPv6 przeznaczona na sieci prywatne bez dostępu do sieci, ale nawet te adresy mają być w zamierzeniu być praktycznie unikalne w skali światowej, zobacz:
Unique local address - Wikipedia, the free encyclopedia
Można osiągnąć bezpieczeństwo sieciowe bez używania NAT-a, który generuje same problemy.
Poza tym, jak chciałbyś zaprojektować te protokoły, by IPv4 wystarczało? Podstawą blokowania niektórych usług, podstawą działania firewalli jest blokowanie portów. Musi więc być prosta zależność pomiędzy funkcją programu (jak SMTP czy HTTP) oraz portem, przez jaki się łączy. A to stoi zupełnie w sprzeczności z NAT-em, który ukrywa prywatne adresy IP poprzez translację portów - nie można już więc automatycznie korzystać z portów domyślnych.