Ja robię to tak ze iso zapisuje na pulpicie, następnie montuje ten obraz przez daemon tools, i TC bez problemu go wtedy weryfikuje. Z tym ze po weryfikacji jeszcze przed resetem, pakuje ten plik z recovery record, i następnie wrzucam na pena i uploaduje na serwer.
Z system encryption korzystam od momentu pojawienia sie tej funkcji, do tej pory nic złego z danymi się nie wydarzyło. No oprócz jednego razu gdzie nadpisałem (sektor startowy) przez swoja głupotę jeden z zaszyfrowanych dysków... Tutaj trzeba uważać bo nie ma pozniej ratunku dla danych. Na szczęście, uratowała mnie plytka TC:RD