Witam. Mam jak do tej pory WinXP i bardzo tego żałuję. Mam juz dosyć tej komercji i ciągłych ataków wirusów, dlatego postanowiłem się przesiąść na inny system. Przyznam że idea wolnego oprogramowania bardzo mi się podoba Ale do rzeczy.
HISTORIA PROBLEMU:
Mam w komputerze 2 dyski twarde. Na pierwszym były na samym początku 3 partycje. Na pierwszej ("C") jest Windows XP. Przy pomocy Magic Partition 8 (MP8 będę pisał dla skrótu) zmniejszyłem tą partycję o 10 GB, a powstałe miejsce przeznaczyłem na nową partycję w systemie plików Ext3 (chyba) czyli system plików zalecany dla Linuxa. Czyli miałem od tej pory 4 partycje.
Na tak przygotowanej partycji zainstalowałem Mandrake 10.1. Wszystko poszło bez najmniejszych problemów, jednak okazało się że system nie bardzo przypadł mi do gustu. Postanowiłem go usunąć (poprzez format partycji w MP8) i zainstalować Aurox 10. Nagrałem sobie 4 CD i przystąpiłem do instalacji. Uruchomiłem ponownie komputer, instalacja wystartowała. Doszłem do okienka z partycjonowaniem dysku. Zaznaczyłem by ustawił sobie automatycznie partycje i pokazał mi gdzie one są tworzone.
Na następnym oknie zobaczyłem że te nowe partycje są stworzone właśnie na tej którą stworzyłem wcześniej pod WinXP w MP8. Po skopiowaniu kilku plików z CD wyskoczył komunikat że brak jest pakietu: "GAL-0.24-9.3.AUR.2i386". Musiałem restartować komputer bo nie dawało się nic zrobić. Skorzystałem potem z opcji weryfikacji CD dostępnej na samym początku instalacji. O dziwo okazało się że CD jest dobre i można z niego instalować. Więc co jest grane? Spróbowałem jeszcze ze 2 razy i dalej był ten sam problem.
OPIS PROBLEMU:
Gdy uruchomiłem WinXP i uruchomiłem MP8 dostałem jakiś komunikat (nie pamiętam niestety) kliknąłem OK. I od tej pory cały 1 dysk twardy jest oznaczony jako BAD. Nie widać jest na nim żadnej partycji. Ani Windowsowych, ani Linuxowej. Windows jakoś startuje i widzi swoje partycje (pliki na nich istniejące się odczytują), instalator Linuxa też widzi partycje, ale na starcie instalatora (przy wyborze myszki) pojawia się komunikat z błędem:
Unable to aligin partition property. This property means that another (nie wiem, czy nie ominołem "program" w tym miejscu) partition generated an incorect partition table, because it didn't have corect BIOS geometry. It is safe to IGNORE , but ignoring may cause (fixable) problems with some BOOT LOADERS. Były przyciski IGNORUJ i ANULUJ.
Podejrzewam że dałem d... gdzieś przy partycjonowaniu podczas instalacji. Robiłem to niewiele myśląc bo wydawało mi się że jak coś pójdzie nie tak to się sformatuje partycję w MP8 i zacznie od nowa, jednak stało się inaczej.
Napiszcie mi proszę:
1 - da się to jakoś naprawić (tak by MP8 widział te wszystkie partycje)?
2 - czy jest to poważny problem zagrażający danym na dysku?
3 - dlaczego instalator twierdzi że CD z Auroxem 10 jest OK a potem wypisuje że brak jest plików i prawdopodobnie CD jest uszkodzone?
Nie wiem czy to istotne dla tego problemu, ale DC++ źle działa bo server odrzuca połączenie. Może nie widzi udostępnionych plików?
Przepraszam że tyle miejsca zająłem opisem problemu, ale ciężko było by mi to skrócić. Bardzo proszę o pomoc. Szukałem rozwiązania, ale nie udało mi się nic na ten temat znaleźć :-(