kamail86

jeszcze tu kolejna aukcja: http://www.allegro.pl/item701650654_solo6c...e_nowki_gw.html

ja też słyszę takie cyknięcia. To normalne - system ładuje sterowniki do dźwiękówki to sobie czasem tak cyka ;)

no tak jak pisałem parę postów wyżej na allegro :) średnio co 2 dzień sprawdzałem czy pojawiło się solo6c i akurat trafiłem na trwającą od kilku lub kilkunastu godzin aukcje. Telefon do sprzedawcy z pytaniem o stan glosników i od razu je kupiłem :) (to ta aukcja http://www.allegro.pl/show_item.php?item=695377694 )

do gier najlepiej panoramę brać, monitory w proporcji 5:4 kiepsko się do gier nadają. Na panoramie w grach masz szersze kąty widzenia dzięki czemu zobaczysz więcej - najlepiej zobacz jak to wygląda na TEJ stronie. Jeśli chcesz mieć monitor o wysokości 19" 5:4 to polecam panoramę 22" - ma taką wysokość jak 19" 5:4 ale jest szerszy.

ja właśnie w denikomp ostatnia powystawowa sztukę kupiłem :)

nie mi a Tobie się pomieszało :P Co do Live'a 5.1 oczywiście masz rację ale w temacie mowa jest o Live! 24-bit a nie 5.1 i o nim pisałem ;) co do SE też masz rację ale Live! 24-bit ma DAC'a takiego jak ZS :P Poniżej screen DACa Live!a 24-bit ze strony http://www.anpo.republika.pl/sb0410/

Warto na bieżąco sprawdzać na allegro, zawsze jest szansa że pojawią się wcześniej lub ktoś wystawi używane itp. Ja dosłownie parę dni temu kupiłem na allegro powystawowe Solo6c za 350zł. Ale nie takie powystawowe jak w supermarkecie że każdy może je sam obejrzeć, dotknąć a nawet uszkodzić, tylko za szybą gdzie klient dokładnie obejrzeć może głośniki tylko w obecności sprzedawcy więc praktycznie nie ma możliwości uszkodzenia głośników. Na takiej wystawie głośniki co najwyżej mogą się nieco zakurzyć :) Głośniki mam już czwarty dzień i grają bez zarzutu oraz wyglądają zupełnie jak nowe :) Gwarancja rownież taka jak na nowe czyli 12m-cy. Jedynie karton trochę zniszczony i podczas rozpakowywania było widać że kable już wcześniej były rozwijane ;) Co do pytania dlaczego nie solo7c to po prostu masz za mały pokój by potrzebować większej głośności niż ta którą oferuje 6c więc po co przepłacać za 7c?

Live! 24 bit różni się tym od Audigy SE że Live! posiada DAC taki sam jak w A2 ZS natomiast Audigy SE ma taki jak w zwykłym audigy, więc Live! lepszy.

Dzisiaj zakupiłem Solo6c i mam pytanie czy wasze solo tez cicho buczą (wyraźnie słychać gdy się przyłoży ucho do głośnika) nawet gdy nic nie leci i głośność jest zniżona do 0 ? przy max głośności buczenie nieco się nasila ale i tak nadal jest ciche. Poza tym szybkie pytanie - potrzebuje do tych głośników dłuższych kabli na ok 10m, które wybrać? TEN czy TEN a może warto dopłacić do TEGO choć ten wydaje mi się zbyt drogi jak dla głośników za 350zł.

Podepnę się do tematu bo mam podobny problem z wyborem głośników :) Mianowicie jako przednie głośniki do kompa mam podpięte 2.1 Logitech Z-3e, natomiast jako tylne (kanał 3 i 4) bardzo starą wieże Pioneera (120W) z równie starymi kolumnami (moc "norm. 30W" i "max. 50W") niestety prócz niskiej jakości dźwięku, generuje ona szum i brzęczenie w tle. Dlatego szukam czegoś w cenie do 500zł co ją godnie zastąpi. Poczałkowo zastanawiałem się nad zakupem zestawu wzmacniacz + kolumny ale podobno taki dobrej jakości używany zastaw to koszt blisko 1000zł czyli zdecydowanie zbyt drogo. Więc pomyślałem o zakupie mikrowieży ale te podobno nie oferują wysokiej jakości dźwięku. Dlatego jako 3 rozwiązanie rozważam zakup wyższej jakości głośników 2.0 a konkretnie zastanawiam się właśnie nad Solo6c (lub 5c/7c jeśli 6c nie znajdę w żadnym sklepie). Podobno mają wysoką jakość dźwięku, a ich moc wydaje się podobna do starych kolumn i są od nich tylko nieznacznie mniejsze, więc raczej powinny wystarczyć do nagłośnienia pokoju (ok 20m2). I tu pytanie czy ten zestaw sprawdzi się jako alternatywa dla zestawu wzmacniacz + kolumny oraz jako następca dla obecnego zestawu? Czy może proponujecie jakieś inne rozwiązanie lub inny zestaw głośników? Głośniki będą używane wraz z wcześniej wspomnianymi Z-3e, zarówno do muzyki jak i gier oraz filmów.

to na pewno nie z winy sluchawek ;) z pewnoscia jest to wina softwarowa - moze sterownikow z katry, albo jakiegos procesu dzialajacego w tle. U mnie tez cos takiego podobnego sie czasami dzieje (ale ciekawe ze wlasnie nie zawsze) ale u mnie tylko podczas sluchania muzyki i przewijania tylko niektorych stron - najczesciej z grafika lub flashem - i przypomina to nie syczenie a trzaski. natomiast co do radia to moze jakies zaklocenia? :>

nie chodzi o to ze uzywane beda gorsze, ale o to ze na pewno beda znacznie tansze wiec jesli juz porownujesz cene to nowych z nowymi a uzywanych z uzywanymi bo inaczej to jest bez sensu :P

a gdzie ja napisalem ze cena to jedyny wyznacznik jakosci? ale z pewnoscia mozna ja traktowac jako wyznacznik jakosci. A jesli uwazasz inaczej to podaj mi dwie pary nowych sluchawek tej samej firmy, jedne za 100zl a drugie za 300zl, takie ktore by zagraly podobnie? w ciagu ostatnich miesiecy w skutek kryzysu finansowego ceny wszystkiego poszly w gore :P co do CALi to tu dochodzi jeszcze marketing. porownujesz ceny nowych z uzywanymi? :blink:

no juz bez przesady :P wiem ze live to juz stara karta i nic nadzwyczajnego ale mimo to przewyzsza jakoscia wszystkie (lub przynajmniej wiekszosc) integr. Przede wszystkim ma znacznie wieksza moc na wyjsciu niz integry co ma duze znaczenie w przypadku sluchawek. Poza tym mam zamiar ja wkrotce zmienic na X-Fi Player lub cos lepszego. Zastanawiam sie rowniez nad zmiana starego wzmacniacza i glosnikow naglasniajacych tyl pokoju (z przodu mam Z-3e) i tu zastanawiam sie nad zakupem jakiegos wzmaka z DAC ale nie wiem czy warto inwestowac w cos takiego do sluchania wyzszej jakosci mp3. Ale ten wzmacniacz to raczej nie w najblizszej przyszlosci ;) Niczego nie myle. Mam w domu wiele pchelek i dokanalowki, mam tez jakies male nauszne panasonic'i oraz duze HQ 1300 i wiem jak graja pchelki/dokanalowki ("wewnatrz glowy"), jak te HQ 1300 (przestrzennie ale dzwiek dobiega wyraznie z bokow) oraz te HD 555 w ktore graja jeszcze troche przestrzenniej od HQ 1300 i co najwazniejsze w przeciwienstwie do nich dzwiek dobiega tak jakby z przodu (mozliwe ze to dzieki ulozeniu pod katem przetwornikow w sluchawkach) i nie jest to wylacznie moje odczucie. Jesli tego nie slyszysz to nie wiem jak te sluchawki testowales bo ja zwrocilem na to uwage zaraz po pierwszym porownaniu ich ze starymi sluchawkami. Nie mialem, ale przed zakupem czytelem wiele opini/recenzji/testow (z duzym naciskiem na fora/portale poswiecone przede wszystkim sprzetowi audio) i stad wiem ze te sluchawki sa uwazane za bardzo dobre, uwazane sa za odrobine lepsze od zachwalanych (m.in. i na tym forum) shp8900 i porownywane rowniez zachwalanymi SR60 (wg niektorych lepsze, wg innych gorsze - zaleznie od gustu). Dlatego ciezko mi uwierzyc w te wasze opinie ze niby te sluchawki sa kiepskie i dobre tylko na poczatek. No chyba ze wlasnie porownujecie je z drozszymi... Jak dla mnie te sluchawki graja juz teraz bardzo dobrze mimo ze zrodo slabe a na lepszym podobno jakosc dzwieku na nich jeszcze sie znacznie poprawia wiec nie wiem jak mozna te sluchawki nazywac slabymi? jak w takim razie nazwac tansze sluchawki za np 200zl (co wcale nie jest niska cena)?

Jestem posiadaczem HD 555 i rowniez nie moge sie zgodzic z ta opinia. Wprawdzie nie slyszalem HD 485, a reszta mojego sprzetu audio do audiofilskiego sie nie zalicza, to tez nie jest to jakis supermarketowy low-end, a roznica w dzwieku pomiedzy HD 555 a reszta sprzetu jest ogromna, mimo ze narazie zrodlem dzwieku jest tylko Live! 5.1. Dzwiek z pewnoscia nie jest mulacy jak to pisales a zdecydowanie szybki i dynamiczny. Detalicznosc nie jest kiepska a swietna - po raz kolejny wraz ze zmiana sluchawek uszlyszalem nowe dzwieki, ale tym razem jest ona na tyle duza ze da sie uslyszec nawet drobne wady nagran ktore wczesniej glubily sie w zalewie dzwiekow np. ze ktos poprawia mikrofon, lub gdzies w oddali jakas rozmowe, szurniecie krzeslem itp. Kolejna bardzo istotna zaleta tych sluchawek (ktorej HD 485 prawdopodobnie nie posiadaja), jest scena usytuowana z przodu, dzieki czemu HD 555 nie posiadaja dosc denerwujacej wady wiekszosci sluchawek jaka jest dobieganie dzwiekow z bokow zamiast z przodu - tak jakbysmy postawili glosniki po bokach zamiasat przed soba.

jeszcze kwestia jaki tesciowie maja wzrok ;) bo jesli kiepski i kupisz im 20" z rozdzielczoscia 1680x1050 to raczej dobrze nie bedzie im sie na to patrzec :P w takim przypadku lepiej kupic 22" lub 19" z 1440x900

jasne... oczywiscie ze patrzac pod katem na LCD zamiast np filmu nie zobaczysz strony internetowej ;) ani innych drastycznych zmian w obrazie :P ale co do tego ze nie widac roznicy w obrazie (zwlaszcza na TN) to sie nie zgodze bo wystarczy wyswietlic jednolity kolor (np biel) i na TN juz przy odchyleniu o zaledwie kilkanascie stopni widac wyrazna roznice w kolorze (w przypadku bieli jest to żółknięcie). Co do wzroku to proponuje zaczac od siebie... ja w miare regularnie odwiedzam okuliste i dobrze wiem jaki mam wzrok i jakie wady i na 100% daltonista nie jestem :P

W tej chwili bedzie Ci ciezko kupic porzadny CRT. Nowego na pewno juz nie znajdziesz natomiast wsrod uzywanych na allegro tez jest coraz mniejszy wybor i co gorsze kazdy ma juz co najmniej po kilka lat co znacznie zwieksza ryzyko trafienia na zuzyty egzemplarz, a zakup zuzytego CRT to IMO wywalanie pieniedzy w bloto. Z CRT to co moge Ci polecic to zdecydowanie zakup jakiegos monitora na trinitronie (podobno dell'e na trinitronie byly bardzo dobre ale obecnie bardzo malo ich pozostalo na allegro) i koniecznie z mozliwoscia odbioru osobistego bys mogl przed zakupem sprawdzic czy nie jest zuzyty. Jednak gdybys byl w stanie dolozyc jeszcze kilkadziesiat zl to juz za niecale 400zl mozesz kupic nowa 19" panorame LCD. nie mozna tak tego porownywac, bo CRT i LCD maja swoje zalety i wady i np. w ostrosci i geometrii nawet najdrozszy CRT nie dorowna nawet tanim LCD. Natomiast katy kazdy CRT bedzie miec lepsze niz LCD.

Jesli ogladasz LCD w mediamarkcie gdzie wyswietlany obraz jest w nienatywnej rozdzielczosci i w dodatku jest to sygnal analogowy pochodzacy z 1 kompa i rozdzielony na 30 monitorow podlaczonych dlugimi, kiepskimi kablami to sie nie dziwie ze obraz na CRT wydaje Ci sie ostrzejszy :D Najlepiej obejrzyj jakis LCD podlaczony bezposrednio do kompa, najlepiej za pomoca DVI i przede wszystkim z obrazem w natywnej rozdzielczosci - wtedy zobaczysz jak na prawde wyglada ostrosc na LCD :) Tu masz czesciowa racje - czesciowa bo ten problem wystepuje w zasadzie wylacznie na matrycach TN, natomiast na innych matrycach ten problem jest znacznie mniejszy, lub wrecz pomijalny.

O tyle ze jest to bez problemu dostrzegalne (nawet podczas siedzenia na wprost) a roznica obrazu ktora jest latwo dostrzegalna jest duza roznica. No ale jesli dla Ciebie jest to calkowicie akceptowalne i przeszkadzalo by Ci dopiero takie przyciemnienie przy ktorym nie wiedzialbys wyswietlanego obrazu to TN jest wlasnie dla Ciebie ;) Ja choc sam jestem posiadaczem TN'ki to dostrzegam wszystkie jej wady i nie umniejszam ich tylko dlatego ze sam mam TN. Owszem do internetu i w grach TN sprawdza sie nie zle i jesli ktos potrzebuje monitora wylacznie do tych zastosowan to moze dla oszczednosci wybrac wlasnie ten typ matrycy, ale jesli ktos stawia na jakosc a cena jest na drugim miejscu to nawet do tych zastosowan warto doplacic do lepszych matryc. Ja TN kupilem tylko dlatego ze szkoda mi bylo blisko 2k zl na porzadny monitor a obraz na starym, zuzytym CRT byl juz kiepski i potrzebowalem czegos na zastepstwo, dlatego wybralem TN jako tymczasowe rozwiazanie. Ale w przyszlosci na pewno wymienie go na cos porzadnego na lepszej matrycy. Licze ze do tego czasu ta technologia jeszcze sie rozwinie a ceny spadna :)

Chyba nie widziales zuzytego CRT :P co do ostrego obrazu to chyba jakis dowcip z Twojej strony, bo po pierwsze nawet na nowym CRT ostrosc jest gorsza niz na LCD a po drugie na zuzytym CRT ostrosc jest beznadziejna szczegolnie w rogach (na swoim CRT mialem problemy z odczytaniem godziny w zasobniku systemowym :P). Co gorsze to nie wiem czy tak bylo od poczatku (raczej nie) ale na moim CRT (775FT) bylo wyraznie widoczne smuzenie - np. smuga ciagnaca sie na dlugosc ok 3cm za bialym kursorem myszy na czarnym tle co bylo dosc denerwujace czego na szczescie na nowoczesnych LCD nie znajdziemy :) Na LCD jedyne co jest zdecydowanie gorsze to widoczne podswietlenie ale zabawne jest to ze na moim CRT nawet i to nie bylo idealne bo u dolu ekranu bylo widoczne kilka jasniejszych pionowych pasow na matrycy ;) ale w przeciwienstwie do LCD bylo to slabo widoczne. Poza tym w stosunku do mojego starego CRT na obecnym LCD (SM943bw) mam zdecydowanie lepsze kolory oraz biel. Natomiast o geometrii nie ma nawet co wspominac bo to akurat nie jest zalezne od zuzycia ale na LCD oczywiscie idealne :) Jednak to co mowisz moze byc po czesci prawda - np. jesli jako HD masz na mysli np sciagniety z neta 2 lub 4 GB film HD Ready ogladany na LCD 22" lub jeszcze wiekszym. W takim przypadku rozdzielczosc filmu jest nizsza niz monitora przez co jest on rozciagany do rozdzielczosci monitora i na 17" CRT wyglada on lepiej niz na LCD. Wyraznie to zauwarzylem na swoim LCD 19" na filmach HD Ready ponizej 4GB oraz najbardziej na DVD Ripach ktore na duzym ekranie wygladaja zdecydowanie gorzej niz na 17" CRT ale za to 4GB HD Ready jest juz ok natomiast Full HD wyglada wrecz rewelacyjnie :) Ale zwiazane jest to przede wszystkim z wielkoscia ekranu - np. podobna sytuacje zauwazymy ogladajac film w bardzoniskiej rozdzielczosci na komorce i na 17" CRT - na komore bedzie sie on wydawac idealny a na "duzym" CRT fatalny.

1,5 roku temu tez mialem problem z 17" CRT - obiawy to rowniez trzaski z obudowy ale monitor sie nie wylaczal a zamiast tego mialem skaczacy obraz oraz zapach spalenizny. Monitor oddalem do serwisu RTV i po kilku dniach rowniez wrocil bez naprawy bo jak serwisant powiedzial testowali go i bylo wszystko ok. Troche mnie to zdziwilo ale kasy za to nie chcieli wiec jak ok to ok. W domu podlaczylem monitor i z poaczatku rzeczywiscie bylo ok... niestety tylko przez pierwsze 2h i problem wrocil. Monitor ponownie oddalem do serwisu i okazalo sie ze problem stanowilo jakies zwarcie w sekcji zasilania (podobno zdazyla sie wypalic dziura w PCB :P). Oplata za naprawe monitora kosztowala mnie 70zl choc chcialem by nie naprawiali go od razu a tylko zdiagnozowali problem bo bylo podejrzenie uszkodzenia transformatora niskiego napiecia kosztujacego ok 150zl a wartosc monitora na allegro to ok 100zl. Zaplacilem wiec i tak mniej niz wartosc monitora ale mimo to mam watpliwosci co do oplacalnosci tej naprawy poniewaz po roku i tak zmienilem monitor na LCD bo CRT byl juz niestety dosc mocno zuzyty i znacznie pogorszyla sie w nim ostrosc (szczegolnie w rogach), poza tym pogorszyl sie rowniez kontrast i zacza smuzyc ale dziala do dzisiaj ;) (obecnie jest u kuzyna ktory urzywa go w domu do netbooka z wyswietlaczem 10") Wiec radze Ci sie dobrze zastanowic czy warto go naprawiac czy moze lepiej kupic nawet jakis tani 19" 16:10 LCD. Jesli masz tego CRT mocno zuzytego to jakosc obrazu na LCD bedzie na pewno lepsza, a i rozdzielczosc oraz wielkosc monitora sie zwiekszy (nawet w przypadku 19" 16:10).

ja w podobnej cenie 1,5 miesiaca temu kupilem SM943BW i przyznam ze jak na TN jest to porzadny monitor ale jesli w tej cenie chcecie 22" to niestety nie macie duzego wyboru. Wlasciwie to wybor ogranicza sie tylko do tych najtanszych TNek wiec raczej ciezko bedzie o cos porzadnego.

Podświetlenie w TN jest niestety dość mocno widoczne i przeszkadza mi to szczególnie podczas oglądania filmów (w warunkach mocno zbliżonych do tych opisanych przez toms83 - tylko jasność mniejsza ;)) gdzie przy standardowej jasności (32%) podświetlenie jest dość wyraźnie widoczne na czarnych pasach natomiast przy minimalnej mocy lamp (10%) gdy podświetlenie staje się słabo widoczne, biel staje się szara ;/ Co do kątów widzenia to dziwi mnie to że aż tyle osób deklaruje że albo ich nie widzi albo im to nie przeszkadza bo kąty w TN są tym co mi najbardziej przeszkadza (zaraz po nich jest nierówne podświetlenie). Po przesiadce z dość już zużytego CRT LG na nowy LCD (SM943BW) pierwsze co zaczęło mi przeszkadzać to właśnie kąty pomimo że decydując się na TN wiedziałem że będą one słabe. Są one widoczne zarówno w pionie gdzie góra jest wyraźnie przyciemniona a dol wyraźnie rozjaśniony, jak i w poziomie gdy jest wyświetlany jednolity kolor (i wcale nie jakaś plansz testowa - prosty przykład to np. strona internetowa z jednolitym białym lub jasnoszarym tłem) i siedząc nawet na wprost i w odległości 60cm od monitora (a mam tylko 19") nie da się tak usiąść by obraz przy krawędziach ekranu nie żółkną. Odnośnie porównania DVI vs. D-SUB to w natywnej nie zauważyłem różnicy w jakości obrazu (co nie znaczy ze jej nie ma) natomiast w rozdzielczościach skalowanych, na DVI obraz jest wyraźniej lepszy (ostrzejszy) choć oczywiście i tak się nie umywa do natywnej ;) Poza tym DVI to większa wygoda i większa ilość funkcji za niska cenę więc myślę że warto do niego dopłacić. Natomiast na kolory na TN nie narzekam. Fakt że są widoczne przejścia ciemniejszych odcieni jednak i tak uważam je za znacznie lepsze niż na moim starym CRT. Do użytku domowego są IMO wystarczające.

moze ktoras z lamp jest uszkodzona i przestaje swiecic - wtedy obraz sie sciemnia