maSTHa212

Z OC znaczy z podkreconymi zegarami czyli to co maxymalnie mozna z tej karty wycisnac nie spalajac jej przy okazji ;). Bez OC to wynik na standardowych ustawieniach rdzenia i pamieci. OC to skrot od OverClocking.

Wiesz to nie chodzi o to ktory jest latwy czy nie tylko czy w ogole dziala. Po prostu irytuje mnie ze mam dwa rozne odczyty i nie bardzo wiem ktoremu ufac.

Nie zauwazylem bo jeszcze nie zaczalem testow skoro dzieje sie jak dzieje bo moze nawet nie warto sie z tym babrac. Poza tym bardziej zalezy mi na obnizeniu napiecia na srednim i wysokim mnozniku bo chce zmniejszyc temp przy graniu itp. Przy mnozniku x6 zmienic napiecia sie chyba nie da bo podobno Core Duo ma na to blokade ale to nic potwierdzonego.

A moze jeszcze mniej szczegolow podasz zebysmy przypadkiem nie zapracowali sie zbyt malo he? Stary BARDZIEJ PRECYZYJNIE bo cena+tv out to nie sa wymagania jakie stawiasz laptopowi!!! Maly, duzy, czarny, bialy, panorama czy nie panorama. Bo zaraz dostaniesz odpowiedz ze podany IBM jest ok i topic zostanie zamkniety takze na prawde apeluje o myslenie, lepiej bedziemy wiedziec co bys chcial - bardziej dopasowanego do Ciebie laptopa bedziemy mogli polecic, kapiszi??

Witam od razu do sedna sprawy : postanowilem obnizyc napiecie na procku wiadomo w jakim celu. I teraz mam pewne watpliwosci czy faktycznie program cos zdzialal i ktore wartosci sa prawidlowe. Po kolei zrobilem : 1.zainstalowalem NHC + CrystalCPUID (ten drugi to faktycznego zmieniania mnoznikow i napiec jako ze NHC nie dziala z CoreDuo) 2.w CPUID File-> Mulitplier Managment Settings->Enable Voltage->zmiany na : 11x - 1,116V 9x - 1.036V 6x - 0.950V 3.Funkction -> Multiplier Managment (zaznaczenie tej opcji faktycznie wlacza obsluge wprowadzonych wartosci) I tutaj jest problem. Mianowicie w idle czyli przy mnozniku x6 powinno byc napiecie 0.950V. I tak wyswietla NHC, natomiast po najechaniu na ikonke w trayu CPUID wyswietla wartosc x6-1,004V. Na middle (opcja do ustawienia w CPUID) NHC wyswietla 9x-0,975V a na maximum 11x-1,0375V. CPUID dla x9 pokazuje tyle ile wpisalem czyli 1,036V, dla x11 - nie potrafie stwierdzic. I teraz zagwozdka - ktoremu programowi wierzyc? Wartosci roznia sie dosc znacznie (x6 : 0,950 vs. 1,004). Bo jeśli NHC zle podaje to bede nadal "jechac" na CPUID, a jesli to ten drugi cos nawala to kasuje go z dysku i koncze zabawe z obnizaniem napiecia. Co sadzicie? pozdrawiam

Hmm szczerze mowiac to dla mnie to brzmi jak kompletna glupota - recenzji chyba nie robi sie na zawody. Poza tym sa rozne gusta - jednemu moze sie bardziej podobac lub mniej. Nie wiem jak inni ale ja nie robie tego zeby sie potem nia chwalic i sluchac ohow i ahow. Ja moja napisalem a poza tym i tak niczego bym w niej nie zmienil. Tyle jesli chodzi o moja opinie.

Mozesz jasniej troszke bo nie bardzo wiem o co kaman?

A co za problem podlaczyc ten CRT do laptopa? :?

Gre moze i posiadam, problem w tym ze nie mam takie laptopa ;) GPU tutaj to nie jest uklad zintegrowany, system traktuje ja jako normalna karte graficzna na PCI-E i tak powinno zreszta byc.

Ponieważ grafika gryzła mi sie z jedna gra (KOTOR 2) postanowilem wrocic do sterownikow Asusa i sciagnalem je ze strony. Myslalem ze to te same ktore byly na plycie, jakiez bylo moje zdziwienie gdy odpalilem 3dm05 i wynik byl lepszy od tego ktory mialem na Omegach :blink: , obecny wynik OC to 4437.

Trudności z celowaniem to ja moge miec na 3,5" ekranie PSP a nie na 14" ;) jest dobrze

Hmm ciezko mi cos powiedziec. Ja myslalem ze bedzie bez systemu bo tak czesto Asusy sa sprzedawane. Poza tym bez torby i myszki raczej nie sprzedaja, to juz taka tradycja ze daja to gratis. Czy bedzie w Polsce? Nie znam odpowiedzi na to pytanie, dzwonilem na poczatku kwietnia do Asusa i koles powiedzial ze nie przewiduja go w Polsce bo za malo osob kupowalo W3V a teraz pare dni temu ktos w temacie o 14" gaming laptopach napisal ze ma sie pojawic w maju. Takze chyba po prostu trzeba czekac. Grafika nie jest na MXM bo to ATI, dzieki temu laptop jest cienszy. A8J bedzie miec MXM ale kosztem wiekszej (grubszej) obudowy.

Hehe u mnie to samo - Asus albo Sony...A ze Soniaka nie kupie bo mam awersje do firmy wiec zostaje Asus :D, ale mysle ze znalazlem w koncu to czego szukalem - kompromis pomiedzy mobilnoscia i wydajnoscia. Ewentualnie zejde jeszcze w dol ale nie mniej niz 13" ale to bedzie zalezec tylko od tego czy wcisna dobre gpu do srodka. Jesli nie - 14" szerokie czyli to co teraz.

Cena wysoka ale wiesz za co placisz. To jest podobnie jak z samochodzami - za Mercedesa placisz wiecej bo kupujesz takze cos wiecej niz tylko samochod - jakosc, klase, pewien standard. Problem w tym ze jak sie raz do tego przyzwyczaisz to potem bardzo ciezko odpuscic ;)

A ja uwazam ze kazda wielkosc jest dobra - to tylko kwestia osobistych preferencji i przyzwyczajenia sie. Mialem kazda wielkosc matrycy nie liczac chyba tylko 12-13" wiec wiem co mowie. Jedni wola male matryce bo codziennie lataja z laptopem pod pacha i cenia sobie male rozmiary a inni nie ruszaja lapka z domu i dlatego wala ich wymiary. A jest jeszcze grupa ktora preferuje 17" i pomimo gabarytow lata z nimi wszedzie. Takze kto co lubi. Mialem 15,4 i gdy kupilem 17 to wydawalo mi sie to olbrzymie. Teraz mam 14 szerokie i po 17 wydaje mi sie z kolei bardzo male, ale to tylko kwestia czasu kiedy sie przestawie na taki rozmiar ekranu.

Na tej obudowie od spodu jest symbol dysku i napis 2ND HDD takze chyba sie nie pomylilem. Poza tym na jakiejs stronie widzialem to w dziale akcesoriow do tego lapka wiec to na bank to.

Juz poszerzam ten twoj waski pryzmat ;) Mam nadzieje, ze takie cos wystarczy. Rozdzielczosc 1280x768, wszystkie efekty na max, aa i anizo x4. W ogole jesli mozesz to podaj jakie gry chcialbys zeby sie tu pojawily w testach i chociaz nic nie obiecuje to zobacze co da sie zrobic. pozdro

Hmm, powiem tak. Nie żal a to z jednego prostego względu - z gier wychodzących w tym rok w które mam w planach pogierczyć NIE MA jednej która wymagałaby 7800GTX do grania. Poza tym w planach mam zakup X360 takze w tym sensie laptop zostanie "odciazony" z paru tytułow (jak np Oblivion). Inna sprawa ze od pazdziernika bede prawdopodobnie na innej uczelni, nie w moim rodzinnym miescie, takze sila rzeczy potrzebuje czegos lzejszego niz Sager. I to chyba tyle w tym temacie.

No dobra to sie moze troche obronie. Po 1 : faktycznie troche sie spieszylem, czulem presje ale i tak staralem sie zrobic ja jak najdokladniej i dopiescic recke w kazdym aspekcie. Po 2 : wzialem FEARa nie dlatego ze sam gram tylko w FPSy, bo wcale wlasnie tak nie jest, ale dlatego ze jest to BARDZO wymagajaca sprzetowo gra. Zalozylem ze skoro FEAR chodzi jako tako z takimi ustawieniami jak podalem to inne giery np Heroes5 bedzie dzialac tym bardziej. Poza tym, tak sie akurat zlozylo ze FEAR to jedyna giera ktora akurat mialem pod reka. Jesli testow z grami jest za malo to moge zrobic wiecej, wystarczy powiedziec bez wyrzutu i juz ;) - mowisz i masz. I na koniec - zgoda ze w3 to gaming laptop ale z 2 strony nie moge opisywac go tylko przez pryzmat gier, recenzja to opis laptopa jako calosci wlacznie z akcesoriami i cala reszta. Ocene dalem 5- bo jak na 14" laptopka jest to karta i wynik bardzo dobry. Co do mychy i torby to pewnie bym nic nie wspomnial gdyby wlasnie nie to ze sa to zupelnie inne dodatki niz te ktore daje Asus w Polsce. pozdro

Wiesz teraz jego cena spadła do okolo 7250. Od tego odejmij powiedzmy 250 za torbe i myszke i kolejne conajmniej 300 za system - wychodzi 6700. Wiec juz lepiej. Ale nie mowie ze to malo. Faktem jest jednak ze bardzo cenie jakosc i jestem w stanie do niej doplacic jesli na prawde bedzie wysoka - w tym wypadku nie zaluje. Tutaj jeszcze porcja fotek ktore nie zmiescily sie w pierwszym poscie :

Stary zacznij szukac odpowiedzi ok? Bo rzeczy o ktore pytasz juz byly w wielu watkach. Poza tym co ma za znaczenie jaki producent zrobił matryce skoro drivery masz od tego kto robi grafike?? A 60 Hz to jest standard wiec starczy. A sprawdzic mozesz programem Everest. Zamykam. I radze sie dostosowac do mojej prosby bo dzis juz warna za lenistwo dostales. Takze badz czujny.

Na laptopa, którego mam wielką przyjemność opisać, czekałem ponad 2 miesiące. Pierwsze zapowiedzi tego sprzętu mówiły o premierze na początku marca, faktyczne pojawienie się w sklepach to połowa kwietnia i to nie wszędzie bo np. na kontynencie północnoamerykańskim nadal jest jeszcze niedostępny. Dlatego już pod koniec lutego postanowiłem sprzedać laptopa i w pełnej gotowości czekać na wypuszczenie nowej maszyny. Przesiadłem się z Sagera 5720 – a to jak pewnie część z Was wie – maszyna typowo hi-endowa : świetnie wykonany, z bardzo mocnym configiem i bardzo bogatym wyposażeniem. Zastępując Sagera chciałem zmienić tylko jedną rzecz – gabaryty. Ponad 4kg to jednak nie ciężar do noszenia na co dzień, to samo tyczy się wymiarów – 17'' to zdecydowanie nie kompaktowy rozmiar. Czy to się udało i czy szumnie zapowiadany Asus W3j lansowany hasłem ''total gaming power on the go'' spełnił oczekiwania postaram się przedstawić w tej właśnie recenzji. Na początek przedstawię szczegóły na temat samego zakupu, myślę, że będzie to dobry wstęp a na pewno parę osób będzie tym zainteresowana. Jako, że laptop (na chwilę obecną – 04.05.06) jest niedostępny w Polsce zdecydowałem się na kupienie go za pośrednictwem sklepu internetowego. Mój wybór padł na stronę www.asusnotebooks.co.uk . Sklep ten jest największym resellerem Asusa w UK, mają dużą ilość pozytywnych komentarzy a także (powołuję się tutaj na opinie z innego forum laptopowego) “najlepszą obsługę klienta”. Osobiście mam nadzieję, że nigdy nie będę mieć okazji aby się o tym przekonać ;) . Cena laptopa wyniosła 1320 GBP (teraz została obniżona do 1290GBP). Do tego doszły koszty wysyłki – 59GBP (kurier TNT, doszedł w 5 dni) a także opłaty manipulacyjne banku przy przelewie (firma akceptuje tylko bezpośredni przelew na konto przy zamówieniach międzynarodowych). W przeliczeniu – 7900PLN za wszystko. Zamówiony egzemplarz ma następujący config : Intel Core Duo T2400 1,86GHz 14” WXGA + Color Shine + Crystal Shine + Splendid ATI Radeon Mobility X1600 256MB (512 Hypermemory) 100GB 4200 rpm 2x512 MB DDR2 DVD-RW DL 10/100/1000 LAN + WLAN Intel3945 ABG + Bluetooth 2.0 + modem Dodatkowo : czytnik kart pamięci + porty : VGA, słuchawkowe (SPDIF), mikrofonowe, 3xUSB 2.0, FireWire, S-Video, Express Card, IrDA, wbudowane głośniki i mikrofon. Laptop dostarczany jest z systemem WindowsXP Pro. Gwarancja jest 2-letnia, międzynarodowa. Gwarancja na baterie wynosi 1 rok. Producent dorzuca także bezprzewodową myszkę i dedykowaną torbę. Po tym krótkim wstępie pora przejść już do konkretów czyli samego opisu “maszynki”. Recenzje podzieliłem na sekcje, które w razie potrzeby będę uzupełniać. Dla ułatwienia na końcu będę podawać punkty – szkolna skala 1-5 myślę, że będzie odpowiednia. Zapraszam!! Wtorek, 25 kwietnia 2006. Godzina 9:30 rano. Dzwonek do drzwi. Rzut okiem przez okno i już wiem o co chodzi – kurier z logo TNT i pokaźną paczką pod pachą zwiastuje nadejście tak oczekiwanego sprzętu. Uśmiech od ucha do ucha i jednocześnie lekkie zdziwienie, że paczka doszła tak szybko. Jeszcze tylko sygnaturka na pokwitowaniu i po paru sekundach jestem w pokoju. Kolejne parę sekund i moim oczom ukazuje się właściwe opakowanie laptopa. Otwieram pudełko... Pierwsza rzecz jaka rzuciła mi się w oczy – gabaryty. Czyli to co było jednym z głównych czynników decydującym o zakupie. Laptop jest mały i lekki. Przynajmniej ja odniosłem takie wrażenie, chociaż może być to spowodowane wcześniejszym laptopem – po noszeniu Sagera każdy laptop wydaje się być leciutki ;) . Tak czy inaczej jestem zadowolony zarówno z wymiarów (330x247x32,7mm) jak i z wagi (2630g z baterią + 560g zasilacz) ale jestem świadomy, że są/będą lżejsze “czternastki” i znajdzie się parę osób dla których będzie to “wada” systemu. Idąc dalej – obudowa. Spodziewałem się na prawdę wysokiej jakości i dobrych materiałów ale laptop przerósł moje oczekiwania. Pokrywa jest identyczna jak ta u Sagera – cała z aluminium, tylko w jaśniejszym kolorze (tam była prawie czarna, tutaj jest coś co nazwał bym z angielskiego “gun metal” czyli ciemny szary, metalowy). Na środku klapy – logo Asusa w srebrnym kolorze. Reszta obudowy – najwyższa jakość jaką widziałem w laptopie. Poważnie – u Sagera materiał był porównywalny ale w Asusie jest on hmm po prostu jeszcze lepszy. Serio, zdjęcia chyba tego nie oddają, jest to element, który zdecydowanie najtrudniej jest mi opisać słowami, trzeba to dotknąć i zobaczyć na żywo żeby wiedzieć o co chodzi. Matryca przyczepiona dwoma zawiasami, skrajnie po lewej i prawej stronie. Chodzi ani lekki ani ciężko – w sam raz bym powiedział. Co ciekawe – pokrywa nie posiada żadnych zatrzasków, tylko mały “dzyndzel” za który możemy złapać przy otwieraniu. Mimo braku “klamerek” klapa nie rusza sie nawet o milimetr bez naszej ingerencji. Gdy jest otwarta także nie ma nawet najmniejszego luzu. Przycisk POWER znajduje się jakby “w zawiasie” po prawej stronie co jest znakiem rozpoznawczym serii W3. Laptop raczej nie ma szans sie sam włączyć, musi być użyta odpowiednia siła poza tym nie włączy się z zamkniętą pokrywa. Jeśli chodzi o rozmieszczenie portów to przedstawiają się następująco : lewa strona – 2 x USB + VGA + LAN + modem + Kensington Lock + DVD prawa strona – cała reszta Na tylnej ściance nie ma żadnych portów gdyż jest to jednocześnie ścianka baterii. Na przodzie również nic nie ma co mi osobiście bardzo odpowiada – nie lubię gdy coś się pląta na froncie. Dwie ostanie rzeczy o których chciałbym napisać przy okazji obudowy to otwory wentylacyjne i miejsce na identyfikator. Jeśli chodzi o otwory to...jest tylko jeden. I co ciekawsze – nie znajduje się on nie na spodzie tylko z boku. Ma to swoje dobre i złe strony. Plus to, że można go trzymać na kolanach czy na łóżku bez obaw o przegrzanie. Zła – ciepłe powietrze bucha nam na kończynę trzymającą myszkę. Nie jest to może jakaś wielka wada bo wystarczy przesunąć rękę trochę bardziej w prawo lub w dół, ale warto o niej wspomnieć. Jeśli ktoś jest leworęczny to w ogóle nie ma rozmowy. Na koniec taki detal, który w naszym kraju generalnie jest psu na budę ale miło, że producent pomyślał nawet o takim drobiazgu. Jest to mianowicie miejsce na wizytówkę czy inną karteczkę z danymi na spodzie laptopa. Ja wsadziłem tam dane adresowe ale jaja sobie daję uciąć, że generalnie nic to nie da w przypadku utraty laptopa. Tyle chyba w temacie wyglądu zewnętrznego. OCENA : z czystym sumieniem daję pełne 5, do niczego się nie mogę przyczepić, a jakość powala wszystko co widziałem do tej pory. A teraz zajrzyjmy “pod maskę”... 1.CPU + RAM Procesor dwu rdzeniowy o taktowaniu 1,86 GHz. Pamięć RAM to dwie kości po 512 MB każda działające w Dual Channel. Są to moduły DDR2-533 4-4-4-12 firmy Nanya czyli standard. Wejdą też pamięci 667 ale spowodowałyby one wzrost, i tak już nie małej, ceny a aż takich różnic w benchmarkach między 533 a 667 nie przewiduje. SuperPi, próbka 8M policzona w 6:24. Z własnych obserwacji mogę powiedzieć tylko tyle, że dwa ''jaja'' na prawdę zwiększają komfort pracy w Windowsie. Nagrywanie płytki + rozpakowywanie archiwa + surfowanie po sieci + pisanie dokumentu w Wordzie w tym samym momencie nie robi tutaj żadnego problemu, wszystko chodzi bez najmniejszego zacięcia. Dziwne uczucie, kiedy w momencie gdy “odruchowo” spodziewamy sie zamułki systemu, on nadal zasuwa jakby nie miał kompletnie nic do roboty. Widać tutaj prawdziwą potęgę Dual Core w realu – wszystko robi sie dużo szybciej i bez większej zadyszki. Temperatura w idle to okolo 50-53 stopni, w stresie łapie około 60-62 i wtedy właśnie włączają sie wiatraki. Wyłączają się, gdy temperatura spadnie do tego pierwszego poziomu. Wiatrak nawet na najwyższych obrotach jest cichy, słychać tylko delikatny szum lub nie słychać nic. OCENA : tutaj 5-, wiem, że są szybsze Core Duo ale przesiadka na dwa rdzenie zrobiła spore wrażenie już na 1,86 GHz. Minus za to, że pamięć jest 533 a nie 667. 2.MATRYCA 14'' panorama o rozdzielczości 1280x768 co daje proporcje 15:9 a nie 16:10 jak to ma najczęściej miejsce (np. 1280x800). Matryca wyposażona w technologie ColorShine i CrystalShine co odpowiednio oznacza ekran typu glare i technologie zwiększającą jasność matrycy. Dodatkowo Asus swoje nowe laptopy wyposażył w bajer nazwany Splendid. Celowo nazywam to bajerem bo jest to tylko opcja softwareowego zmieniania barwy kolorów (np. Vivid Mode – żywe kolory, Theater Mode – tryb kinowy, lekko wpadający w żółte odcienie itp.). Prawda jest taka, że kto chce to taką zmianę może sobie sam zaserwować grzebiąc przez chwilę w driverach także nie ma sie czym podniecać. Wracając do matrycy. Jej producentem jest firma CMO, model N140A1-L01. Problem jest w tym, że na stronie producenta nie ma słowa o tej matrycy, jest tylko jedna o oznaczeniu N141 która ma inna rozdzielczość więc to na bank nie ta sama. Nie jestem więc w stanie stwierdzić jakie są katy widzenia. Z “wizji lokalnej” mogę powiedzieć, że najgorzej ma się obraz gdy patrzymy na matrycę z góry, wtedy przebarwienia występują najwcześniej. Lepiej ma sie sprawa z widokiem od dołu. Natomiast do kątów bocznych nie mam zastrzeżeń, na prawdę są bardzo w porządku. Nie można jej porównać do choćby tych które można znaleźć w 17'' laptopach multimedialnych ale jak na 14'' jest lepiej niż dobrze. Jasność jest wystarczająca, na najwyższym poziomie jest na granicy rażenia w oczy. Także w sam raz. Fajnie ma sie natomiast sprawa podświetlenia na najniższym poziomie bo nawet na tak małej jasności, ekran nadal jest bardzo czytelny i nadający sie do pracy – miły akcent dający na pewno sporo przy działaniu na baterii. Szkoda, że laptop nie został wyposażony w kamerę. Nie jest to dla mnie duża wada ale czasami ten dodatek się przydaje. Zdjęcia matrycy może nie są rewelacyjne ale widać na nich słabość górnych katów – wszystko jest wyblakłe. Pod innymi kątami taki efekt nie występuje. OCENA : tutaj dam 4+ chociaż troszeczkę jest to zaniżone – ocenę dałem za kąty pionowe, jeśli ktoś przymknie na to oko to mogę dać nawet 5- bo jasność matrycy (na najniższym poziomie) sprzyja baterii. 3.GPU Tutaj podaje tylko wyniki, to najlepiej ukaże możliwości tej karty. Dla formalności : X1600 to młodszy brat “zasłużonego” dla rynku laptopów X700. GPU posiada 256 MB dedykowanej pamięci i drugie tyle może “pożyczyć” z pamięci RAM dzięki technologii HyperMemory (testy robiłem bez użycia dodatkowej pamięci). Testy robione na nowym systemie, drivery to Omegi 3.8.231. 3dmarki 05 i 06 robione bez i z OC. Z gier wziąłem FEAR-a jako przedstawiciela najbardziej wymagającego nurtu gier jakim są FPS-y. Niestety nie miałem możliwości zrobić pomiarów z użyciem tak ostatnio popularnego Obliviona, inna sprawa, że pewnie nie chciałoby mi się grzebać przez parę godzin w ustawieniach żeby osiągnąć optimum. Z tego co zaobserwowałem, nawet w czasie grania wiatrak pracuje nieporównywalnie ciszej niż ten u Sagera, jest zdecydowanie cichszy niż się spodziewałem, pomimo przetaktowania - to dobrze. F.E.A.R (rozdzielczość 1024x768, wszystkie opcje na max, soft shadows off) aa x4 + anizo x4 – 40% poniżej 25 fps, 40% 25-40 fps, 20% powyżej 40 fps aa x2 + anizo x4 – 25%, 50%, 25% aa x2, anizo x2 – 25%, 50%, 25% aa off, anizo 2liniowe – 11%, 43%, 46% Jak widać grywalne są raczej dwa ostatnie ustawienia czyli AA najwyżej x2 + anizo x2, chociaż zaleca się grę bez tych efektów. IMO – całkiem całkiem. OCENA : daję 5-, chociaż wynik jest i tak bardzo dobry to jednak miałem chrapkę na “dobicie” do 4500 w 3dm05. Może następne edycje driver'ów Omegi dadzą rade. Jakby nie patrzeć jest to w tym momencie najszybszy pod tym względem laptop 14”. 4.HDD W tej sekcji mam pewien problem bo dysk wsadzony w W3J jest dyskiem z jednej strony dobrym a z drugiej niedobrym. Ale po kolei. Producent jako magazynu użył dysku firmy Hitachi z najnowszej serii K120. Pojemność deklarowana to 100GB, zmierzona to 93,1 (nie wiem czy jest to włącznie z ukrytą partycją recovery). Dysk pracuje z prędkością 4200 rpm. No i tutaj zaczyna sie bal. Z jednej strony jak wiadomo 4200 to raczej nie demon prędkości i tak jest co pokazuje screen z HD Tune. Z drugiej zaś jest to najbardziej energooszczędny dysk na rynku i jeśli wierzyć testom które znalazłem w sieci – faktycznie tak jest i to z dość sporą przewagą nad następnym w kolejności. Poza tym dysk jest bardzo cichy a temperatura w Idle jest na granicy 40 stopni – raz spadnie do 38 a raz podskoczy do 42. W stresie temp wynosi około 47 stopni. OCENA : ciężka sprawa ale daję 3 łamane na 4 - 3 dla tych, którzy cenią sobie wydajność, 4 dla miłośników pracy bez zasilania zewnętrznego. 5.NAPĘD OPTYCZNY Drive DVD od firmy Toshiba-Samsung (wiem, że to dwie ale Everest właśnie takie coś wyświetla). Prędkości : 8 dla DVD+-R, 4 dla DVD+-RW, 24 dla CDR i 10 dla CDRW czyli normalka u laptopów. Co do głośności to nie jest on ani cichy ani głośny – ot taki typowy czytnik. Nic więcej chyba się nie da dodać. OCENA : nie ma się do czego przyczepić także chyba nikt nie będzie protestować jeśli dam 5. 6.ŁĄCZNOŚĆ Laptop jest wyposażony we wszystkie chyba dostępne sposoby łączności. Znajdziemy tutaj gigabitowy LAN, WLAN w standardach a,b,g a także tradycyjny modem, port IrDA oraz wbudowany moduł Bluetooth w wersji 2.0. Wszystko działa bez problemowo, sieć bezprzewodową znajduje szybko i nie gubi sygnału, wifi u mnie w domu dostępne jest z każdego miejsca (2 piętra) na maksymalnej mocy sygnału. To samo tyczy sie BT – wykrycie i sparowanie myszki i słuchawki bezprzewodowej trwało dosłownie moment. We wszystkim pomaga bardzo przejrzysty program do konfiguracji urządzeń BT. OCENA : pełne 5 bez żadnych “ale” - ma wszystko co dzisiejszy laptop mieć powinien. 7.POZOSTAŁE PORTY I PERYFERIA W laptopie wbudowane są też wszelkie inne potrzebne (prócz DVI) łącza a więc : S-Video, VGA, USB 2.0, FireWire, czytnik kart pamięci, Express Card. Nie licząc ostatniego – wszystkie łącza to standard w dzisiejszych komputerach przenośnych. Slotu EC nie miałem okazji sprawdzić ze względu na brak odpowiedniej karty. Poza tym laptop ma możliwość generowanie dźwięku przestrzennego przez wyjście SPDIF. Dodatkowo można podłączyć mikrofon, ale nie jest to konieczne ze względu na to, że takowe urządzenie jest już wbudowane w ramę ekranu. Co do wbudowanych głośników to musze przyznać, że się mile zaskoczyłem bo grają całkiem nie źle, nawet jak na głośniki laptopowe, nie skrzeczą przy maksymalnej głośności, która nie jest przytłaczająca ale i tak dość wysoka. Karta muzyczna to SoundMAX Integrated Digital HD Audio. Na koniec parę słów o klawiaturze i touchpadzie. Klawiatura jest bardzo dobrej jakości, bardzo wygodnie sie na niej pisze, nie ugina się w żadnym miejscu, klawisze mają odpowiednią “twardość” i “skok”. Touchpad też bez zarzutów – bardzo elegancko zrobiony, minimalistycznie. Jak widać na zdjęciu klawisz nie jest podzielony co jeszcze bardziej dodaje mu uroku. “Chromowana” obwoluta cieszy oko i idealnie pasuję do designu całego laptopa. Powierzchnia leciutko chropowata, dodatkowo po prawej stronie jest pasek scrolla, działający idealnie – po ruszeniu palcem na ekranie wyskakuje w miejscu strzałki ikonka przewijania tekstu. Niby mała rzecz a cieszy. Poza tym w laptopie po prawej i lewej stronie jest zestaw 5 hot-key's : lewy to “konsola” CD (odtwarzanie płyt bez bootowania) a prawy to klawisze do Windowsów : włączanie BT, WLAN, obsługa Power4Gear, włączanie touchpada i Splendid. Co by nie mówić przydatna sprawa. OCENA : 5-, minus za brak DVI, którego szkoda, że nie ma ale da się spokojnie bez niego przeżyć. 8.BATERIA + ZASILACZ Pojemność to 71500 mWh. Praca na baterii czyli to na co czekało sporo osób. Krótko – jest dobrze, bez rewelacji ale dobrze. Przy włączonym WiFi + Bluetooth (podłączona myszka) + przeglądanie netu + pisanie dokumentu w Wordzie + podświetlenie przez połowę czasu na ½ a przez połowę na ¼ laptop wyłączył się po 2:55 przy poziomie 5% (10 minut) do kompletnego rozładowania. Ładowanie baterii przy włączonym laptopie trwała plus minus 2 godziny . Zasilacz jest średniej wielkości, ani mały ani duży, ale spodziewałem się mniejszego. Przy pracy nagrzewa się i to całkiem sporo. Laptop nie nagrzewa sie przy pracy, najcieplejsze miejsce to okolice otworu wentylacyjnego. OCENA : nie wiem co wstawić, dam 5 to ktoś powie, że są laptopy co ciągną po 4-5 godzin a ktoś inny powie, że DTR zasuwa “tylko” 1,5. Daje 4+, bo wynik niezły wg mnie. 9.DODATKI Na koniec parę słów o wszelkich gratisach i dodatkach, którymi producent raczył nas obdarować. Razem z laptopem dostajemy preinstalowany WinXP Pro, o dziwo nie jest na nim aż tak dużo różnego “śmiecia”, tylko parę programów Asusa do obsługi hot keysów czy Power4Gear do zarządzania energia – nic takiego co wymagało by natychmiastowej ekstrakcji. Poza tym w pudełku znajdujemy inne płytki z programami w wersji OEM jak Nero czy player DVD – standard mniejszy lub większy ale generalnie nic wyróżniającego. Kabelki do S-Video czy LAN to już detal. Miłym akcentem jest za to seryjnie dodawana “zatoczka” na drugi dysk twardy dzięki czemu możemy szybko i sprawnie zamontować “twardziela” w miejscu DVD – plus za to bo pierwszy raz się z tym spotkałem. Największe słowa uznania należą się jednak producentowi za dodanie torby i myszki. Oczywiście wiedziałem przy zamawianiu, że takowy gratis będzie załączony ale jego jakość na prawdę mnie zaskoczyła. Tak się składa, że ostatnio kupowałem Asusa w polskim sklepie i wiem jakie torby do niego dodają, tym bardziej moje zdziwienie było większe. Torba jest wysokiej jakości, świetnie wykończona, z metalowymi, polerowanymi klamrami, z emblematami firmy na obszyciu i klipsach. Do tego skórzane wykończenie przy zamkach i eleganckie wykończenie środka. Torba zrobiła na mnie na tyle pozytywne wrażenie, że zrezygnowałem z kupna nowego plecaka a na to byłem zdecydowany praktycznie w 100%. Super sprawa. Drugi dodatek : myszka. Spodziewałem się jakiegoś “typowego” optycznego Logitecha na kablu (taki dodali do A6 kupowanego w Polsce) bądź w najlepszym wypadku czegoś “bez ogona” na USB. Jakież było moje zdziwienie gdy okazało się, że myszka z zestawu to... Logitech V270 Bluetooth!! Opisywać jej nie będę, szczególnie, że jest już jej recka w odpowiednim dziale, od siebie dodam tylko, że sprawuje się bardzo dobrze, jest dokładna i nie gubi sygnału nawet przy gwałtownych ruchach – 1000 dpi robi swoje. Oczywiście do współpracy z laptopem nie potrzebuję żadnych adapterów co jeszcze bardziej zwiększa jej wartość mobilną. Teoretyczny zasięg to 10m ale tyle nie sprawdziłem – na 5m działa :) . Kolorystycznie dobrana i pasująca do laptopa, z logiem Asusa na górze. Szkoda, że producent nie dorzucił pokrowca ale i tak nie jest to jakikolwiek minus. Szczerze mówiąc – mam niezłą zagwozdkę bo teraz nie wiem, która myche wybrać – zostać przy Logitech MediaPlay czy jednak przerzucić się na tą od Asusa. Ale chyba wyjdzie tak, że MediaPlay będzie w domu a ta druga jako “wyjazdowa”. W tej sekcji ogromny plus za wszelkie dodatki – na prawdę byłem mile zaskoczony tym co Asus dorzucił od siebie. OCENA : bite 5, złego słowa nie można powiedzieć OCENA KOŃCOWA : 40-42/45 (+ i – liczyłem po 1/3 i wyszło z ułamkiem na końcu więc zaokrągliłem w dół) PODSUMOWANIE : Cóż mogę powiedzieć, ocena końcowa dokładnie ilustruje tego laptopa. Maks punktów dać nie mogę i nie chcę bo jak widać na idealnego laptopa muszę jeszcze poczekać chociaż przyznaję, że dzięki temu Asusowi jestem bliżej osiągnięcia celu niż kiedykolwiek przedtem. Komputer ma swoje słabsze strony ale generalnie sprowadzają sie one do szczegółów – uważam siebie za bardzo wymagającego użytkownika i może dlatego tak to postrzegam. Możliwe, że osoby mniej rygorystyczne ocenią go wyżej. Bo prawda jest taka, że przymykając oko na parę rzeczy otrzymujemy laptopa idealnego – o configu pozwalającym na absolutnie wszystko łącznie z graniem w najnowsze gry, ze wszystkimi najpotrzebniejszymi portami, wyśmienicie zbudowanego i wykończonego a zarazem zachowującego bardzo mobilny charakter dzięki swoim rozmiarom. Świetny w domu, świetny w trasie. Oczywiście, taka przyjemność odchudzi nasz portfel o niemała kwotę, ale jeśli kogoś stać i ceni przy okazji najwyższa jakość i pewnego rodzaju “standard” to szczerze polecam Asusa W3J. Maszyna jest rewelacyjna pod każdym względem a że nie jest w idealna w 100 a “tylko” w 95%...no cóż, nobody's perfect, zostawmy sobie te 5% na następny raz. MOCNE STRONY : - bardzo wydajny CPU i rewelacyjny, jak na 14'', GPU - jakość zbudowania - bogate wyposażenie (w sumie brak tylko portu DVI) - gratisy w postaci torby i myszki + system XP Pro - zadowalający czas pracy na baterii SŁABE STRONY : - kąty widzenia pionowe mogłyby być lepsze, szczególnie górne - duży i energooszczędny aczkolwiek nie zbyt szybki dysk twardy - niektórym może brakować kamery - zasilacz mógłby być mniejszy i chłodniejszy Pozdrawiam P.S. W ciągu najbliższych dni postaram się dodać zdjęcia porównujące gabaryty i matryce z Asusem A6.

Panie piekny, zes Pan nie poszukal co? http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=196289 <_<

Dwie sprawy : 1. recka nie gotowa, publikacja nastapi najwczesniej jutro wieczorkiem 2. konfig A8jm : -- Core Duo T2300E 1.66GHz 2MB Cache, 667FSB -- 14.1"WXGA (Glare) -- Intel 945PM -- 8x DVD Super Multi DL -- 1024MB DDR2 667 -- nVidia 7600 512MB Dedicated -- 100GB 5400RPM -- 802.11A/B/G -- Gigabit LAN, FAX modem -- Li-Ion 6 Cell -- MMC, SD, MS, MS PRO -- Gray/6.16lbs/35.2mm -- 1Yr Global -- Windows XP Home -- Color Shine -- .3 MP camera -- 5 USB + DVI port +Express Card Cena w Kanadzie : 1650 CD$ czyli w przeliczeniu...4500 PLN :blink:

Wrocilem z majowki i siadam do roboty tylko odpisze na pare spraw : 1. recka prawdopodobnie ukaze sie dzis baaardzo poznym wieczorem, badz tez jutro tez w godzinach raczej wieczornych. Na 100% bedzie NIEpelna - brak bedzie zdjec porownujacych gabaryty i matryce z Asusem A6 (niestety nie J). 2. A8j z GF7300 - ja go widzialem za 4999 i tak cene mi podal koles z Asusa jak z nim gadalem chociaz to pewnie i tak nie wielka roznica w stosunku do 53xx. Nie wiem czy cos to zmienia ale 7300 jest na module MXM o ile sie nie myle takze pozniej bedzie mozna wymienic na cos lepszego...chyba <_< 3. W3j w Polsce - nie wkurzajcie mnie <_< chociaz jesli cena bedzie taka sama to i tak roznicy mi nie robi. 4. wszystkim gratulujacym dziekuje - mam nadzieje ze sprzecik sie bedzie dobrze sprawowal :D 5. siadam do roboty pozdro EDIT. Nie ma szans zebym dzis to skonczyl, fizycznie testow nie zdarze zrobic. Poza tym pisze i pisze a dopiero skonczylem obudowe rozkminiac. Takze jutro najwczesniej.