maSTHa212

Manualny w zupełności wystarczy. Ewentualnie ramowy. Mam do sprzedania Projecte SlimScreen 180x102 z czarną ramką i 60cm topem. Jakbyś był zainteresowany to odezwij się na PW.

Mówiłem o proporcji przekątnej do odległości widza od ekranu. Sam projektor może wisieć bliżej lub dalej w zależności od optyki i zoom-u. Tutaj musisz sam sprawdzić czy interesujący Ciebie projektor będzie w stanie wyświetlić oczekiwaną wielkość obrazu z danej odległości. Najlepiej skorzystać z kalkulatorów na stronie projectorcentral.com. Trzeba to jednak traktować z przybliżeniem i brać pewien margines błedu, a nie "na styk". Pamiętaj, że duży zoom to domena projektorów LCD. Poza tym mają one lens shift, których nie będzie w DLP.

Buahahaha no co za LOL. W takiej sytuacji powinni już lecieć w zaparte, a nie zmieniać wyniki, że sędzia (niby ten najbardziej doświadczony) pomylił się przy wpisywaniu, że walka nieodbyta, że coś tam. Jak takie KSW ma być traktowane profesjonalnie skoro odwalają taką amatorkę i to jeszcze na oczach milionów ludzi. Żal.

Jeśli kupisz nowy projektor to gwarantuję Ci, że szybciej kupisz kolejny projektor, a nie nową lampę. W ogóle bym się tym nie przejmował ani nie brał tego jako jeden z wyznaczników przy zakupie. Co do oryginałów i zamienników to tutaj dobry zamiennik (czyt. z zaufanego źródła) może być dobrą alternatywą, ale tylko jeśli ma atrakcyjną cenę. Przy małej różnicy lepiej łykać oryginał. Sam koszt lamp zależy od producenta. Swego czasu BenQ był pod tym względem bezkonkurencyjny, nie wiem jak to jest obecnie. Co do zużycia to nie da się tego sprawdzić inaczej niż wg licznika w projektorze.

Ustawienia w projektorze mogą tak zmienić zarówno kolory jak i ostrość, liczbę detali w ciemnych scenach, że naprawdę nie należy w pełni ufać takim filmikom. Ja u siebie używałem 4 ustawień: dwóch fabrycznych i dwóch użytkownika i zmieniałem je w zależności od tego co oglądałem, bo puszczany materiał prezentował się na jednych lepiej, a na innych gorzej.

Nie bardzo rozumiem. Generalnie podstawowa kwestia to zapewnienie jak najmniejszej ilości światła czy to sztucznego czy naturalnego. Im więcej światła tym gorszy kontrast, a co za tym idzie wyblakłe kolory. Kwestia naturalności to już bardziej kalibracja. Chociaż czasami nawet fabryczne ustawienia są b.dobre. Na koniec takie spostrzeżenie po kilku latach używania projektora: od dużego ekranu nie ma odwrotu. Jak raz kupisz projektor to będzie on już gościł u Ciebie zawsze. Nawet duże telewizory 46-50" wydają się po prostu za małe ;) Poważnie warto wziąć to pod uwagę, bo potem powrót do mniejszych przekątnych bywa bardzo bolesny ;)

Oba są ciekawym wyborem, takiego Panasonica rozważałem jak sam kupowałem Sanyo Z4 czyli jego głównego konkurenta, ale w końcu wybrałem (lepsze) Sanyo. Natomiast dwie uwagi: Ten Panasonic ma cenę z kosmosu, dwa dni temu sprzedałem mój projektor z wypalonymi 1400 godzin czyli dokładnie to co Panasonic i razem z kablem HDMI 10m i uchwytem wyszło 1050. Myślę, że ~1200 to max co warto za niego dać. Ewentualnie bez kabli, które daje gratis. Jeśli chodzi o Viviteca to nie jest to zła firma, natomiast jest to DLP ze swoimi wadami i zaletami. Poza tym aukcja trwa i cena się bankowo jeszcze zmieni. Zresztą przy takim pułapie wolałbym już zdecydowanie coś nowego, FullHD kusi, ale jeśli nie oglądasz dużo BluRay to spokojnie możesz brać 720p czyli Panasa. Potarguj się z typem od Panasonica i niech zejdzie z ceny, dokupisz ekran i za niecałe 2 koła masz fajny zestawik. Jeśli chcesz wydać więcej to olej Viviteka i kup coś nowego.

Dla mnie ta walka, a przynajmniej jej finał jest conajmniej dziwna. Nie znam się oczywiście na sędziowaniu, ale Pudzian IMO wcale nie miał przewagi, a i podniesiona ręka Thomsona przed ogłoszeniem wyniku i potem jego reakcja raczej wskazywałaby, że faktycznie coś jest na rzeczy. Takie sceny nie zdarzają się na każdej gali.

Możesz.

Żart? 3 sekundy filmu?

Zasada jest taka: najpierw wybierasz (kupujesz) projektor, a potem dobierasz do niego ekran. Nie na odwrót. Przy wyborze kierujesz się generalnie dwoma rzeczami: rozmiar czyli przekątna i powierzchnia. Pierwsza sprawa nie wymaga tłumaczenia (odległość od ekranu=1,5-2 x przekątna). Powierzchnie wybierasz białą lub szarą z czego pierwsza jest uniwersalna do większości projektorów, drugi daje trochę lepsze kolory kosztem jasności. No i kalibracja kolorów jest trudniejsza na szarej powierzchni. Gain z zakresie 0,8-1,0 dla szarych, 1,0-1,2 dla białych - taki standard, bo od tego są odstępstwa np szara z gainem powyżej 1,2. Krótkoogniskowe? Nie warto Mało projektorów kinowych tego typu, a poza tym droższe. Raczej sprawdzają się w sektorze edukacyjnym. Rozdzielczość tylko natywna. Co ci po maksymalnym sygnale jaki projektor może przyjąć skoro i tak będzie to skalował w dół do rozdziałki natywnej? Hałas? Jest, różny w zależności od konkretnego modelu (ja miałem taki, który w eko miał 22dB i to było bardzo mało, praktycznie niesłyszalny), ale w czasie grania/oglądania filmów i tak głośniki zagłuszą wiatrak. Wiem co mówię, bo mój wisiał dosłownie 1m od ucha.

Kindle?

Nikt Ci pomysłu nie będzie wybijał, bo jest on bardzo dobry. Problem tylko w tym, że jeśli chcesz ugryźć ten temat to na poważnie. Czyli po pierwsze normalny projektor, a nie LED, bo to się nadaje do wyświetlania małych obrazów, gdzieś na wyjazdach służbowych. Z doświadczenia powiem Ci, że dwa razy większa jasność jest "na styk" dla wcale nie dużego ekranu, bo ~80". 500 ANSI da w efekcie 50-60" w akceptowalnej jakości. A tyle to mają plazmy i jeśli taki obraz Ci starczy to nie warto bawić się w projektor. Poza tym kupujesz projektor = kupujesz ekran albo przynajmniej malujesz ścianę odpowiednią farbą. Na kolorowych ścianach można wyświetlać obraz, ale w takim wypadku jakiejkolwiek kalibracji kolorów mówisz papa. Ostatnia sprawa to rozdzielczość. Szukaj sprzętu, który natywnie ma 1280x720p. Niby niewielka różnica, ale w przeciwieństwie do 1280x800 jest to format kinowy 16:9, a nie laptopowy 16:10. Generalnie na twoim miejscu sugerowałbym dozbierać trochę kasy i jakieś 2500 przeznaczyć na projektor i do tego odpowiedni ekran. Pozdrawiam

W moim przypadku problemem jest to, że dosłownie wszystkie fajne i sprawdzone prezenty (jak chociażby scyzoryk) zostały kupione, że tak powiem, ze własnym zakresie. A teraz przyszły święta i du.pa zbita nie wiadomo co wymyślić <_<

Koniec listopada, zaraz grudzień i nieuchronnie zbliża się czas świątecznych zakupów. Chyba w takim razie warto odświeżyć ten wątek. Nie powiem, że jak co roku nie mam pomysłu, bo generalnie jest dokładnie na odwrót - przeważnie mam pomysły i to całkiem niezłe. Niestety w tym roku padła jakaś zaćma na umysł - myślę, myślę i nic, zero. Proponuje wrzucać CIEKAWE i ORYGINALNE pomysły. Podpowiedzi typu płytka z muzyką, film na DVD albo inna książka myślę, że są nie tyle złe, co zbędne (przynajmniej w tym wątku), bo tyle każdy bez pomocy jest w stanie wymyśleć. Pozdrawiam

No właśnie na F1 zrobiłem raptem 16k z lekką górką więc to nie jest dużo, a wręcz mało. Jak wspomniałem, auto wykorzystywane intensywnie, ale nadal wydaje mi się że takie zużycie po tym dystansie to jakiś żart. Auto też nie jakiś masakrator - 160KM. Jeśli chodzi o UG8 to wczoraj mało jeździłem, dzisiaj zwrócę uwagę jak są głośne. edit. UG8 bardzo ciche, zdecydowanie lepiej słychać teraz silnik, a opony nie dają o sobie znać. Na letnich (są oczywiście szersze) to właśnie ogumienie delikatnie wybija się nad dźwięk silnika.

O Criteriona jestem spokojny - badziewia nie wypuszczą, a czy będzie to Burnout czy nowy NFS nie jest już tak istotne.

Ja bym sie jeszcze przed zakupem upewnił czy BIOS w ogóle obsłuży inne karty niż ta co siedzi od nowości.

GY F1 Asymmetric 2 - mam je od końca kwietnia do dzisiaj. Przy wymianie jak spytałem o stan po jednym sezonie jazdy to lekko zdębiałem. Gość spojrzał i mówi: No lekko łysawe, ale na jeszcze jeden sezon powinny starczyć :blink: Nie to żebym spodziewał się niewiadomo jak małej ścieralności, ale takie tempo mnie zaskoczyło. Fakt, że fury nie oszędzałem więc i oponom się dostało, ale mimo wszystko chyba nie kupię po raz drugi. Subiektywnie oceniając to odczucia w stosunku do Dunlopów SP Sport 01 są porównywalne, a może i delikatnie lepiej mi się śmigało na SPS01. Natomiast po stronie Dunlopów ścieralność zdecydowanie lepiej niż GY, bez łaski wytrzymują 3 sezony. Jednej rzeczy natomiast nie można Goodyearom odmówić: opory toczenia. Są naprawdę bardzo małe, a biorąc pod uwagę jaki to typ opony to wręcz podchodzi pod czary. Aquaplaning bez zarzutu, hamowanie tak samo dobre zarówno na suchym jak i mokrym. Podsumowując: dobra, miękka opona z niskimi oporami toczenia, ale dla fanów częstej wymiany ogumienia. Na zimę założyłem Ultragripy 8 i mam nadzieję, że przynajmniej w tym przypadku posłużą trochę dłużej niż dwie zimy.

Run chyba bardziej powinien być przyrównywany do HP, a nie Shift2, który praktycznie jest spinoffem serii NFS. Wg mnie nowa cześć powinna być lepsza niż poprzednia, w tym przypadku tak nie jest = dziękuje, postoje.

Bez przesady z tym daremne trudy. XKOM ma czesto promocje na forum notebookcheck, gdzie na hasło spuszczają w dół 100-150 złotych i dokładnie o takiej kwocie tutaj rozmawiamy. Poza tym sama prowizja przy takiej kwocie to kilkadziesiąt złotych także myślę, że spokojnie poziom 3200 jest w zasięgu.

Obstawiałbym jedno lub dwurdzeniowego Atoma + zintegrowaną grafikę. Fusion czy inne ION-y bym odpuścił, bo na bank będą bardziej prądożerne. Natomiast, który notek obecnie ma największą baterię to niestety nie wiem, aż tak na bieżąco nie jestem.

http://www.x-kom.pl/p/70211-notebook-laptop-15,6-lenovo-ibm-y570-i7-2630qm-6gb-750gb-dvd-rw-7hp64.html Jakbyś się ładnie zakręcił to pewnie puściliby za 3200. Ewentualnie poszukaj tego modelu na Allegro i spytaj ile przy sprzedaży poza serwisem lub za wariant z 4GB pamięci. BTW. U mnie i7 + GT555m daję w 3dm06 po OC (bez łaski 25%-30%) wynik grubo powyżej 14.000 także karta ma spory potencjał.

Do netu (też zależy co konkretnie masz tu na myśli) oraz map tablet dobrze się sprawdzi. Natomiast dochodzi kwestia owej pracy na baterii. Netbook i tablet pociągną bez ładowania jakieś 8-10 godzin. Natomiast różnica polega na tym, że mając netbooka możesz bardzo łatwo i szybko wymienić baterie i kupując 2 ogniwa ekstra zapewniasz sobie 24-36h pracy bez potrzeby ładowania. Poza tym mimo wszystko wszyscy są dużo bardziej zaznajomieni z obsługą tradycyjnego laptopa więc to też byłby jakiś plus na korzyść netbooka.

Przeleciałem tylko pobieżnie, ale mimo to natrafiłem na sporo literówek: Van Diesel - Vin Diesel Nissan Skuline - Nissan Skyline Hot Pusruit - Hot Pursuit Seria chyba nie powinna wyrastać trzecia noga - Serii chyba nie powinna wyrastać trzecia noga Chellenges - Challenges Jakaś korekta przed puszczeniem na główną by się przydała ;) BTW. 7/10 za ten tytuł to IMO "łagodny wymiar kary" ;)