radiusbo

Zrobilem taki maly tescik: Postanowilem przetestowac moduly osobno. Oto co zrobilem - bede nazywal moduly: modul 1, modul 2: 1) wlozylem modul 1 do slotu nr 2, system sie zaladowal, system stabilny, 2) wlozylem modul 2 do slotu nr 2, system ok, 3) wlozylem modul 1 do slotu nr 1, ok, 4) wlozylem modul 2 do slotu nr 1, zwiechy, restarty itp Kilka razy to powtarzalem, bo ta sytuacja nie miesci mi sie w glowie... Pomyslalem sobie: skoro tak jest to zamienie je miejscami i powinno byc ok... No i jest... Moze mi ktos wytlumaczyc dlaczego modul 2 zle pracowal tylko slocie nr 1?

bede mial w poniedzialek lub we wtorek inne pamieci (GoodRam 1gb 800 MHz) i inna plyte glowna... Sprawdze zarowno Geile na innej plycie jak i GoodRamy na mojej... Bede wiedzial co jest nie tak... Jesli by okazalo sie ze pamiec zachowuje sie tak samo na innej plycie jak na mojej to jest to podstawa do reklamacji? P.S. Dodam ze te pamieci podczas instalacji XP 32 bit chodzily stabilnie... Opisywany przypadek dotyczy Visty, zarowno 32 i 64 bit...

2,1 na 800 MHz zawiecha podczas ladowania systemu... 2,0 na 800 MHz blue screen, 1,9 na 800 MHz restart, Normal na 800 MHz, zawiecha po kilkunastu sek w systemie Wszystko na 5-5-5-15 wrzucilem na 667 MHz, 4-4-4-13 i stabilnie... W BIOSie napiecie "DDR 1,8V": 1,94 Co to moze byc Panowie? Dodam, ze w trybie normal na 800 MHz system sie zaladowal, ale ATI Catalyst Control Center sie nie zaladowalo... Moze miec to zwiazek ze zintegrowana grafa?

czemu 2,1? przeciez na 1,94 nie chca chodzic na 800 MHz... zmierzasz do tego aby sprawdzic czy na 667 Mhz na wyzszym napieciu beda blue screeny?

Witam! Mam problem z niedawno zlozonym kompem: Athlon 5600 X2, 2x 2gb ddr2 geil 800MHz, plyta Gigabyte MA78G-DS3H (najnowszy BIOS - F4), grafa zintegrowana (narazie, juz niedlugo Radek 4850:)), dysk Samsung F1 640GB, zasilacz Chieftec 550W Otóż, podczas instalacji Windows Vista zawieszal mi sie komputer zawsze w tym samym miejscu. Po komunikacie "Windows is loading files" powinno pojawiac sie okno z wyborem jezyka, kraju itp. Mi zawieszal sie zawsze przed wyskoczeniem tego okna. Jako, ze nie jestem az tak bardzo zielony w kompach pomyslalem sobie ze to moze RAM... Rozpoczalem od sprawdzenia napiec w BIOS-ie. Nie spodobaly mi sie (jak na Chiefteca oczywiscie): - dla proca ~1,39 - dla ramu ~1,94 Najgorsze jest wg mnie napiecie ramu. Pobawilem sie troche timingami, nic... ustawilem manualnie na 800 MHz, nic... Napiecie ustawilem manualnie na normal, nie pomoglo... Dodam, ze standardowe dla tych pamiatek timingi to: 5-5-5-15... Podwyzszylem kazde o 1, lecz bez efektu... Az tu nagle wpadlem na pomysl zeby zmniejszyc radykalnie takt. ramu - zmniejszylem na 667 MHz... I teraz jest OK... Ale wiem ze cos jest nie tak, bo powinny smigac na 800 MHz, przeciez to ich nominalna predkosc... a co mowic jakby przyszlo do jakiego krecenia:( Moim zdaniem glownym powodem tego problemu jest zbyt wysokie napiecie RAMu... W zwiazku z tym mam pytanie do Was: czy to plyta glowna sama podwyzsza napiecie RAMu czy moze zasilacz jest walniety? Druga opcja wydaje mi sie malo prawdopodobna, ze wzgledu na marke zasilalki... Tak na marginesie: jakie FSB ma Athlon 5600? Czekam na Wasze rady, opinie i informacje... Z gory dziekuje za kazda pomoc...

Napotkalem ciekawa rzecz na plycie ze sterownikami do mojej plyty gigabyte. Nazywa sie to "PatchLBA". Jak myslicie? Czyzby to jakas poprawka do tej plyty w kwestii wspolpracy z dyskami?

Co o tym sadzicie? Oddalem caly config do sklepu... Powiedzieli ze wszystko jest ok, cos posciemniali ze w BIOS-ie cos nie tak bylo ustawione, a przede wszystkim, ze partycje mialem z kosmosu. Chodzilo konkretnie o to, ze przeznaczylem tylko 16 GB na system. Pierwsze słysze zeby wielkosc partycji systemowej miala wplyw na prace i wydajnosc dysku. Wg mnie cos powiedzieli na odczepnego, ze wszystko jest ok... A pewnie tasma SATA byla walnieta, wymienili i good, i mowia ze wszystko ok...

no wlasnie tez pomyslalem ze sie zre z kontrolerem, ale jakby tak bylo to co ja zrobie... Z tego powodu raczej mi nie wymienia... Serwis twierdzi ze dysk jest dobry... Sprawdze go w domu jeszcze raz, jak znowu bedzie kicha to zaniose go razem z plyta glowna... A moze miec wplyw na prace dysku zasilacz? Moze jakas linia jest wadliwa? Ale w Chieftecu to malo prawdopodobne... Jutro zobaczymy...

podlaczalem do roznych portow, a poza tym moja Toshiba z lapa na SATA1 5400 rpm smigala jak ja podpialem do tej plyty... Wydajnosc na poziomie ok 45-50 mb/s , czyli ok jak na ten standard... Wniosek jeden - inne dyski smigaja na tym mobo... Dobry ten WD640AAKS?

Sprawdzalem to... Kontrolery sa u mnie ustawione na "DMA jezeli dostepne", wiec powinien chodzic w dobrym trybie... Tylko nie pamietam jaki był "Biezacy tryb transferu"... Sam niestety musialem zawiezc ten dysk... Gwarancja sklepowa, wiec sprawdzaja go u siebie... Bede chcial jutro, aby zrobili test na zywo przy mnie, mam nr seryjny mojego dysku, wiec mnie nie zrobia, bo po tescie go sprawdze czy nie podstawili sprawnego.

tak... jedna wartosc byla zaznaczona na zolto, poza tym nic wiecej... Sorry, dysk ma odczyt 2 mb/s i nie podlega to gwaranacji??? To lekkie przegiecie... Dysk jest w serwisie i go testuja... Od wczoraj niestety... Wczoraj dzwonilem i po wstepnych testach wg nich dysk jest dobry. Nie uwierze poki nie zobacze!

Witam! Kupilem dysk SAMSUNG 642JJ 640 GB, rev. A, firmware z koncowka 112, z data 2008.09... Posiadam plyte Gigabyte MA78G-DS3H... Niestety cos jest z nim nie tak. Od razu wydal mi sie podejrzanie wolny - instalacja systemu przebiagala wolno, kilka razy zawiecha - czyli podchodzilem do niej kilka razy... Jak juz udalo mi sie zainstalowac XP to uruchamial sie chyba z 2 minuty albo i dluzej... Podlaczylem drugi dysk na SATA - z lapa - i chcialem przeslac dane - 30 GB ponad 4 h i jeszcze sie nie skonczylo... Az w koncu sprawdzilem go HDtune - wynik ok 2,5 mb/s - szok!!! Co jest z tym dyskiem? Zaznaczam ze sprawdzalem wszystkie opcje: reset BIOSu, aktualizacja BIOSu, integracja AHCI z XP, rozne tryby w BIOSie, podpinalem do roznych kontrolerow na plycie, instalowlem system z 10 razy i nic... Probowalem tez Viste instalnac, ale nie moglem partycji sformatowac... Podlaczylem tez moj dysk z lapa - Toshiba 160GB SATA - odczyt prawidłowy (ok.50mb/s) Nie wiem juz co sie dzieje... Mialem tez jedna sytuacje: odinstalowalem kontrolery IDE (podstawowy i pomocniczy) i oczywiscie komp sie zrestartowal... Zapodalem HDtune - transfer ok 72 mb/s Nastepne uruchomienie - z powrotem 2 mb/s - oszaleje chyba z tym dyskiem... Wydaje mi sie ze jesli byloby cos z plyta czy kontrolerem to Toshiba tez by zamulala - tymczasem ona smiga... Ten Samsung 640GB to masakra!!! Oddalem go dzisiaj do serwisu - powiedzieli ze wstepne testy sa dobre... Jutro do nich ide i chce zobaczyc test na wlasne oczy, na zywo... Juz nie wiem co sie dzieje - jak bedzie dobry, a u mnie bedzie chodzil znowu tak samo to chyba sie zastrzele, bo skoro plyta jest ok, to juz nie wiem co moze zwalaniac dysk - az tak!!! Prosze o pomoc!