dru8d

są różne - co gorsze to nawet niektóre mają identyczny wygląd a połączenia pozamieniane tak, ale to juz jest wina stanadardów (podobno ostatnio sie jakoś zmieniły), a nie samych kabelków... wczoraj kumpel mi mówił, że w niektórych trzeba kabelki :wink: przeluotwać, bo inaczej nie bedzie działać... ja akurat miałem szczęście i się obeszło bez tego...

to nie ma znaczenia... ja preferuje całe kabelki, ale przejściówka taniej Cie wyjdzie... a kupisz w każdym dobrym sklepie ze sprzętem elektronicznym... w samym komputerowym raczej nie szukaj... a, i czemu do Radka, przeciez do wszystkich kart kable są identyczne??... :wink:

jestem z wroca i powiedz mi bo ja jade w dialogu na modemie - jak to jest z tym isdn ???? od razu wziales???? czy sie przesiadles na ISDN - bo chce to samo zrobic i ile by mnie to mniej wiecej kosztowalo - zakladam ze placisz kolo 100 zl miesiecznie - zakladali ci linie cyfrowa??? i prosze - nie kierujcie mnie na strone dialogu ....... zakładanie ISDN nie polega na zakładaniu lini cyfrowych, tylko na centrali zostajesz podpięty w gdzie indziej (aż tak dokładnie się nie znam), w domu montuja Ci takie pudełko, które się zwie NT... potem do tego urządzonka podłaczasz pozostałe peryferia jak modem, telefon, itp. ISDN jest ok, ja z niego korzystałem w TP, niestety nie było mnie stać na stałke (a nie miałem z kim share)... było o niebo lepiej od modemu analogowego, ja korzystałem z jednego kanału, bez problemu osiągałem maxymalna przepustowość, za to pingi w grach (np. q3) miałem takie jak na sdi... 8)

ja powiem tylko swoje zdanie... pomysł sam w sobie jest wspaniały, jednak trzeba też dobrze popracować nad realizacją... sądze, że wyrobienie renomy też jest bardzo ważną sprawą, jesli Twój sklep będzie sie odznaczał pełnym profesjonalizmem i dobrym podejściem do klienta, to może być tak. że nie bedziesz wyrabiał z zamówieniami, a ludzie będa przyjeżdżac z innych miast specjalnie do niego (oczywiście mówie o maniakach takich jak my 8) )... ...ale różnie to bywa, czasem też troche szczęścia potrzeba...

ja uznaje tyko frmowe części, ale niestety zasoby finansowe stawiaja mnie w ciezkich sytuacjach wyboru... no i zrobiłem tak, że wybrałme wypasiastą płyte Gigabyte'a i Athlona XP, ale starczyło mi już tylko na pamięci no name i grafike Radka 9000 od Sapphire'a, więc co poradzić...

Ty masz chyba Radeon 9000 Pro. Bo jak to jest mozliwe, ze z wolniejszym procem masz wiecej ponktow odemnie? nie.. mam zwykłego radka 9000, zegary core: 250, mem: 200... to raczej Ty masz jakoś mało, niż ja mam dużo... poczekaj az wiecej ludzi się wypowie :)

tak jak widać... nie narzekam... 8) chciałem kręcić, ale: grafika nie chce sie nawet przy dobrym chłodzeniu, a procek czeka na lepsze chłodzenie... :)

no własnie, ja wiem, że pod 9x i klonami działa napewno ok, tylko pod Xp takie wariacje wychodzą, a sterowniki mam najnowsze... może wrócić do strarych :P... jak jeszcze dzisiaj pokombinowałem to wyszło coś, ale nie to co chciałbym... tzn. juz udało mi sie tak zrobić, że na obu był jako taki normalny obraz (ofkoz sygnał na tv 800x600, więc sie cały pulpit nie mieścił)... musiałem ustawić który z monitorów jest pierwszorzędny... no i jak ustawiłem normalny monit jako 1 to było ok, tyle że w filmie na v-playerze na tv nie było napisów... jak przestawiłem na tv jako 1 to dopóki nie właczyłem filmu było ok, ale tylko wziąłem play, to znowu musiałem wszystko z myszką w ręku ustawiać na ekranie tv... 8)

Does ANYBODY could be so kind and help me in this event??????

Po pierwsze mam problem, ponieważ telewizor, do kórego mam dostęp obsługuje maxymalną rozdzielczość 640x480, a w Win XP minimalna jaka mozna ustawić to 800x600, no i spora częć obrazu nie mieści sie na ekranie, czy jest jakiś programik, którym można to ustawić wszsytko??? a drugi problem, to czy nie da sie zrobić tak, aby był za jednym razem normalny obraz na tv jak i na monitorze... bo teraz w zależności, który ustawie na pierwszorzędny to na nim mam obraz, a na tym drugim sa jakies peryferia pulpitu niezdatne do obsługi... zależy mi na tym, bo mam tv w drugim pokoju i troche wkurza mnie, że musze kręcić kulką od myszki przy użyciu palca (w powietrzu) :P i manipulować na monitorze odległym o 10m... :) a tak btw, to powiem, że jakośc obrazu jest zdumiewająca, naprawde wygląda wspaniale, jest bardzo ostro, wspaniałe kolory, żadnych zakłóceń, bez problemu może przeglądać strony internetowe i czytać tekst na nich (jednak nie polecam tego ze względu na zdrowie oczu), a filmy miodzio... 8)

to jest programik pod Windowsa, ktory dostajesz standardowo na płytce z oprogramowaniem... chyba nie ma prostszego sposobu aktualizacji biosu niż ten... :) a czy pomoże... trudno poiwedziec, sprobowac mozesz...

sorki, ale ja używam tego programiku og Gigabyte'a Bios Flash i tam jak wezmę na updeat i źródło internet to najnowszy pokzauje mi F10 i to mnie zmyliło... najwyraźniej jeszcze pliczków nie podmienili...

jesli by tak było, to jaki byłby wogóle sens podkręcania karty graficznej... to tak jakbyś w biosie podkręcił procka, a podczas uruchamiania systemu on by się automatycznie na standardową szynę przestawiał... hehe, troche bezsensu... :P

jak podkręcałem delikatnie, czyli tak jak napisałem wcześniej to wynik potrafił podskoczyć o 300pkt., na wyzszych zegarach wywalał sie oczywiście... tak, tyle że u mnie wczesniej dało sie go kręcić, a teraz lipa... nie wiem czy to moja wina, czy to może być wina sterownika, czy silnego wiatru na dworze... naprawde już nie wiem... :(

lite-on wypali wszystko wszystkim... 8) mój LITE-ON 48x12x48 (LTR-48125W) to niezłe cacuszko, dałem za wersję OEM 299zł, nie zniszczył mi od początku żadnej płytki... mimo tego, że ja sie na początku za dobrze w nagrywaniu nie oriętowałem, z czasem coraz bardziej się ciesze z tego zakupu... :)

nie wiem za bardzo co masz na myśli, ale się domyślam... nie, niestety nie każdy, nadal tylko te droższe modele mają wejście s-video, a szkoda... jesli masz w TV tylko Euro lub chincha to się kupuje przejściówke i jest no problemo...

hehe, ale ten topic poziomu nabrał... bedę odpowiadał w punktach, ale nie pokolei, więc wybierzcie sobie odpowiedź pasującą do pytania... 1. dla mobo GA-7VRXP nie ma biosu F11, chyba, że jakiś nieoficjalny znalazłeś... 2.jak chcesz się dowiedziec czegos o tych płytkach to użyj opcji szukaj, bo było o tym TYLE, no i jeszcze troche... :) 3. chyba żeś coś przesadził z tymi napięciami... przeciez masz mozliwość zmiany o 5%, 7.5%, 10%... więc cos w stylu 2.1V to raczej odpada...

ja wyznaje taką zasadę, jeśli coś odczepiam to musze być świadomy, że będę mógł to potem spowrotem przyczepić... to jest coś w stylu, najpierw myślec, potem robić (oczywiście bez obrazy) :) a tak btw., to nie mieliście wcześniej żadnych radiatorków nawet?? bo to aż wydaje mi się to niemozliwe, a monotowac na jądro coś większego niż standardowe to szkoda slotów PCI, wystarczy dorzucić boxowy coolerek od celka starego, radiatorki na pamięci i jest jazda... :P

może dając na początku zbyt wysokie częstotliwości bez odpowiedniego chłodzenia troche przetopiłem ścieżki i zaszły nieodwracalne zmiany w strukturze??

no i mam taki beznadziejny przypadek... jak mozna zauważyc mam Radeona 9000 build by Sapphire, pamięci są firmy Hynix 4ns... zaczne tak... kiedy na poczatku zacząłem kręcić (używam do tego celu Rage'a) było całkiem nieźle, jak na calkowity brak chłodzenia... pamięci max na jakich udało mi sie postawic karte to 250MHz, jednak to już było dla karty za dużo, poniewaz odrazu pojawiały sie artefakty i po chwili wywałał Windows... z jądrem też zapowiadało się ciekawie, max co udało mi się wycisnąć (przypominam o braku jakiegokolwiek chłodzenia prócz radiatorka) to 289MHz, w tym przypadku nie pojawiały sie artefakty, ale Windoza znowu wywalała... później zdecydowałem sie na mniejsze częstotliwości, skłaniając sie bardziej ku stabilności systemu... no i przez dłuższy czas karta pracowała na mem: 220MHz oraz core: 265MHz... no i to działało i działało, az od pewnego momrntu zaczęło się psuć, do tego stopnia, że zmiana taktowania czy to jądra czy pamięci nawet juz o 10 MHz powodowała autoamayczne wywalenie z systemu, czyli potoczenie restart... myslałem, że to może temperatura, dlatego postanowiłem sie wstrzymać, do momentu założenia jakiegos coolerka na jądro... no i ten moment nadszedł własnie dzisiaj... niestety bardzo sie zawiodłem, ponieważ ten wczesniejszy problem z wywalalniem sie Windowsa nie minął, nawet naprawde drobna zmiana powoduje automatyczny restart, na tyle mocny, że potrafi niszczyć ścieżki rejestru z zapisanym configiem wielu programów i sterowników... no i w tym momencie ja załamuje ręce i nie wiem co robić... nie mam pojęcia co może być przyczyna takiego stanu rzeczy... :cry:

sorry, że rozpoczynam troche głupi topic, ale nie mogłem sie powstrzymać po zobaczeniu tego czegoś: http://service.madonion.com/compare?2k1=3114081 powiedzcie mi co to jest, bo ja wiem, że wielu rzeczy nie rozumiem i nie muszę rozumieć, ale tego co zobaczyłem... już bardziej w UFO wierze... :)

tez bym nie narzekał z takim wynikiem... nie wiem, ale czy nie zauważyłeś pewnej nieprawidłowości... z taki wynikiem powinieneś być pierwszy na compare w Madonion z takim zegarami i Radeonem 9000... a niestety nie jesteś... czy ja czegoś nie rozumiem? :)

no... niezłe jaja sobie z nas zrobiłeś... :) u mnie tyle, że w Radku 9000 build by ATI na nie kręconym procku jest tyle co w podpisie... poczekajce, aż założe chłodzenie, bez wiatraczka i radiatorów na pamięciach wycisnąłem max core: 291MHz i mem: 245MHz... chce podkreślić, że jeszcze nie było artefaktów, ale napewno grzał sie jak diabli bo wywalał po pewnym czasie z Wingrozy, wiec... musze jeszcze nad tym propracować...

nawe nie chce o tym mysleć... jak tylko przypomne sobie, że rachunki zrzerały mi całą kase, to aż... trzymajcie mnie... :evil: no i jeszcze gadanie od starych... modem jest bleeee!!!!

chciałbym wiedzieć jak, bo używam Nero i chciałem go do tego wykorzystać, ale niestety nie widział pliczku z rozszerzeniem ISO... 8)