Witam, posiadam komputer o takiej konfiguracji:
GeForce 9500GT 512MB
Athlon X2 64 5600+
2GB RAM
Gigabyte GA-M56S-S3
Modecom Feel I 400W ATX
Mam taki problem otóż gdy np. gram w call of duty 4 czy need for speed undercover to po około 20-30 minutach grania komp mi się wyłącza tak jak by wtyczke z gnaizdka wyjoł potem można normalnie go włączyć temperatury w evereście w spoczynku to tak płyta główna 37oC procesor 30oC procesor graficzny 47oC
a jak gram te 20 minut w nfs u to temp karty graficznej dochodzi do 54oC płyty głównej 77oC a procek 108oC i potym się wyłącza ta temp proca rośnie co pare sekund ale jak dotykałem wszystkie te podzespoły to nie są gorące z przodu mam wiatrak który wtłacza zimne powietrze a z tyłu mam wiatrak który wytłacza ciepłe powietrze jak siedze w necie czy oglądam film czy coś nic takiego się nie dzieje jak gram w gothic 3 gothic 1 need for speed carbon to się nie wyłącza komputer jest ze 1,5 metra od grzejnika raz jak grałem to temp proca max było 54oC a płyty głównej 56oC i się nie wyłączył i temp się nie zwiększał gdy dałem kompa do serwisu to u nich komp się nie wyłaczył a jak wruciłem do domu i pograłem to się wyłączył może to wina zasilcza bo słyszałem że feel to g***o a może czujnik temperatury zwariował proszę o pomoc