zysiowaty

To może i ja się wypowiem - bo już trochę czasu minęło od zakupu. Prawie roczne solówki 6c grają dalej w najlepsze. Nic nie buczy, pilot działa ogólnie zadowolony jtem. Ale przy obecnej cenie prawdopodobnie bym ich nie nabył. PS. Obym nie przechwalił. PS2. Z racji dawnych postów o umieszczaniu głośników na szafach itp, generalnie wysoko - to generalnie osobiście odradzam, faktycznie fatalnie się słucha. Ale cóż, zmiana warunków lokalowych wymusiła takie ustawienie, coś trzeba będzie wymyślić w tzw. międzyczasie.

A jack odpowiadający za sygnał na tylne kanały jest dobrze wpięty? Bo dokładnie takie kwiatki jak piszesz bywają na niedociśniętym jacku, kolor pomarańczowy o ile pamiętam, skoro karty muzyczne podmieniałeś, sprawdź czy przy subie siedzi OK. Może to komicznie zabrzmi - ale byłem gotów przez takie objawy głośniki na gwarancję kiedyś oddać, dobrze że sprawdziłem co i jak, bo wstyd by był :)

A co ciekawe - 6c z ceną od kilku miesięcy w zasadzie w miejscu stoją.

Ale kosztują, tyle ile kosztują. I dlatego, że są w cenie zbliżonej do 6c to porównanie jest istotne.

To nie jest dobra opcja ustawienia głośników, zagadnienie omawiane w tym temacie zresztą. Będziesz niezadowolony z dźwięku. W Solówkach masz 2 wejścia - PC i AUX, zmiana źródła dźwięku realizowana pilotem dołączonym do głośników. Sądzę, że do 25 m^2 Solówki 7c będą OK, ja mam 6c w pomieszczeniu ~15m^2. I dają radę :)

Na razie nie katowałem solówek za bardzo, ale przy max ustawionym suwaku głośności w systemie i max w winampie, głośność na głośnikach jakieś 35-40/60 i bas +3 (equalizer w winampie na płasko) - jakoś nie czuć żeby basu brakowało. Wprost przeciwnie - w porównaniu do 2.1/5.1 jest taki w sam raz, przynajmniej nie natarczywy. I fajnie się słucha siedząc jakieś 1,5-2 m od głośniczków, bliżej jakoś nieco gorzej to brzmi.

hmmm Dla mnie na zwykłych, plasticzanych DTT2500 zapiętych przez SPDIF na SB Live a na zintegrowanym Realteku ALC883 była bardzo wyraźna...

Zapnę jutro na drugim kompie na integrze, to Ci odpowiem. Ale spodziewaj się odpowiedzi twierdzącej :)

To teraz kilka groszy i ode mnie. Odebrałem dziś w Infosofcie Solówki 6c. Duży plus to fakt, że mogłem sobie przynajmniej sprawdzić zawartość zestawu. Pierwsze wrażenie po podłączeniu - bieda z nędzą, generalnie cicho i tak nijako brzmią. Podpięte pod SB Live 24 bit External. Ale w miarę upływu czasu (jak na razie jakieś 2 godzinki pochodziły) brzmienie i głośność się znacząco poprawiły. Może się niektórzy obrażą, ale jeśli ktoś uważa, że między Solówkami nie ma różnicy w porównaniu do plastikowych Logitechów czy Cretów - to ma problemy ze słuchem. Teraz przynajmniej średnicę normalnie słychać, a druga sprawa - bas nie zagłusza wszystkiego, jest taki w sam raz. Niebawem kolejne godziny grania :) Ogólnie - powiem szczerze że zadowolony jtem, ale tak w rozsądnych granicach, nie że zaraz "och i ach" :) Więcej satysfakcji się pewnie pojawi, jak porządnie je rozstawię.

:blink: To chyba jakaś niespodziewana dostawa, bo jak dzwoniłem przed Świętami to wszystkie zeszły, a kolejne miały być w połowie stycznia. Ja jutro odbieram swoje w Infosofcie.

Ja się na Cambridge'ach przekonałem ostatnio, ile zależy od źródła. Bo wcześniej jakoś nie było czasu/chęci/dobrej woli, żeby takie porównanie zrobić :) O ile na SB Live przez SPDIF grały sympatycznie, o tyle przy takim samym sposobie połączenia na Realteku ALC883 blado brzmią, oj blado :(

I tu pytanie moje: da się te stery pożenić z Live 24bit External na USB? Albo inaczej - czy warto to zrobić? Czy to będzie raczej przewaga formy nad treścią?

Wg mnie to raczej nie jest śmieszne odczucie. Miałem dokładnie to samo wrażenie po przerobieniu 3 kompletów głośników Creative (2.1, 2x5.1 - P580 i T6060). Cambridge Soundworks'y DTT2500 sporo wyższą jakoś prezentowały - tak dźwięku, jak i wykonania, pomimo że były nieco starsze niż wymienione wyżej zestawy Creative. Tyle, że u mnie różnica była taka, że poprzednie zestawy były podpięte analogowo, a CS przez SPDIF. Cambridge to jak przedmówca powiedział - taka wyższa półka Creative, o czym może (a przynajmniej mogło) świadczyć to, że nie są sygnowane logiem Creta tylko CS. Podepnij jedne i drugie głośniki do tego samego źródła i porównaj sobie, wtedy ocena nieco bardziej miarodajna będzie. :)

Próbowałem zachować resztki powagi cały czas. Do końca. RBEJ, przyłączam się do Ciebie. :lol2: :lol2: Kurde, może ja niepotrzebnie kupuję te Solówki 6c? Może trzeba Live'a Externala sprzedać? I zostanę na integrze i laptokowych JBL, skoro taka marka, to ma dudnić, nie?? Sąsiedzi mnie zabiją, a koledzy będą zazdrościć. :banana: Sorry Panowie i Panie, ale nie mogłem się powstrzymać, dawno takich postów nie czytałem :D

Opcja 1: Kupić jakąś 6- albo więcej kanałową kartę na USB/PCMCIA. Dla mnie to jedyna rozsądna opcja. Opcja 2: Dla desperatów - żeby tylko dudniło, bo grać toto sensownie nie będzie. Kup sobie przejściówkę z jednego minijacka na dwa, podepnij jacki: zielony (fronty) i pomarańczowy (tyły). Czarne odpuść, z tego co pamiętam, to i tak jakieś dudnienie na suba pójdzie - niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, w ogóle to ze dwa razy takie kombinacje alpejskie robiłem :POsobiście informuję tylko o takiej możliwości, ja nie polecam osobiście, bo raczej nie będziesz zadowolony. To dla tych, którym w ogóle nie zależy na jakiejkolwiek jakości dźwięku, o ile integra w ogóle znośnie z tymi głośnikami zagra. Wybierz opcję nr 1, dobrze radzę. Albo kup zestaw 2.1 lub 2.0.