Z treści mojego posta jasno wynika że dzwoniłem. Nie tylko do WK, ale do WORDu (bo nie byłem pewien czy wysłali papiery). Z tydzień temu miły głos w słuchawce powiedział mi, że "pańskie papiery są trzecie w kolejce do wklepania ich w komputer". I na razie czekam. Cierpliwy jestem, bo nie takie jaja z urzędami przechodziłem...