Ostatnio coś takiego chodzi mi po głowie:
Dysk zawieszony na elastycznych gumach, oczywiście chłodzony wodą ....w pojemniku próżniowym.
Widziałem takie pojemniczki w marketach, razem z pompkami do wyciągania powietrza.
Kompelety niestety b.drogie. Pompka i kilka pojemników, ok 200zł.
Wmontować kroćce, wyciąć otwory na taśme i przewody zasilające, zalać distalem i wypompowac powietrze.
Nie wiem na ile skuteczne są te pompki, ale jeżeli uda sie zawiesić dysk na gumach, jego dzwięk 'powinien' zniknąć :)
Co sądzicie na ten temat, próbował ktoś robić coś takiego ??
Oczwiście coś podobnego można by zrobić z NIEZATAPIALNĄ POMPKĄ.....!
Pozdrawiam.