rafluk75

Mogę Ci polecić Samsunga z nowej serii F3, model HD103SJ 7200obr. 1TB, mam takiego i jestem bardzo zadowolony. Jest cichy i szybki, ma tylko dwa talerze. Można go kupić za niecałe 300zł.

Potwierdzam - Samsung robi dobre dyski. Ja mam w kompie obecnie stare Samsungi SpinPoint SP0802N i SP2514N i od kilku lat chodzą bez problemów. Posiadam również nowe Samsungi w obudowach zewnętrznych: F3EG HD103SI 5400obr. - bardzo cichy i się nie grzeje - idealny na magazyn, oraz F3 HD103SJ 7200obr., model który został wyżej polecony tyle, że 1TB. Obydwa chodzą bardzo cicho i są szybkie. Żeby nie było, że lubię tylko Samsunga to mam również WD6400AAKS i spisuje się również znakomicie. Dyski F3 Samsunga są polecane ze względu na 500GB/talerz, więc lepsza wydajność, oraz niską cenę. Napewno będziesz z tego Samsunga zadowolony.

Gdzieś czytałem, ale nie potrafię teraz na szybko znaleźć, że problem mógł być nie tyle z samym gniazdem pod procesor, ale z zapinką, która zbyt słabo przytrzymywała procesor. Słaby kontakt powodował iskrzenie i wypalanie styków. A Gigabyte w nowych płytach oznaczonych P55A wymienił podobno właśnie tylko zapinkę a samo gniazdo pozostało Foxconn'a.

Masz rację, UD3R obsługuje tylko CrossFireX (podobnie jak w tańszych ASUS'ach), CF i SLI nvidii jest od UD4 w górę. Jednak mi zależy bardziej na IEEE1394, który jest też dopiero w UD4, a nie chcę dokładać osobnego kontrolera. Nowe ASUS'y są już na polskiej stronie opisane, więc lada chwila pojawią się w sklepach.

Ja właśnie zastanawiam się nad P55A-UD4. Ale jeszcze poczekam na opinie o nowych ASUS'ach z literką -E. Jeśli chodzi o tryb Turbo w USB3.0/SATA3, to na wszystkich płytach z P55A (nawet UD6) włączenie tego trybu spowoduje podłączenie kontrolerów pod linie PCI-EX procesora i w konsekwencji przełączenie PCI-E na x8, a drugi port na 'disable'. Oglądałem jednak testy transferów z USB3.0 z turbo i bez i różnica nie jest aż taka duża, a w trybie 'normal' USB3.0 i tak bije USB2.0. Można też ustawić w BIOS'ie opcję 'Auto' wtedy np. masz grafikę w tybie x16, a jak podłączysz np. pendrive'a z USB3.0 to zostanie rozpoznane i automatyczne przełączone PCI-E na x8 a USB3.0 na Turbo celem wykorzystania pełnego transferu. Po wyjęciu urządzenia z USB3.0 ustawienie wraca z powrotem czyli pełny transfer dla grafiki. Tak przynajmniej wyczytałem na forach zagranicznych. Nie wiem jak będzie w praktyce.

Oglądałem testy na zagranicznych forach, ale narazie nie ma urządzenia, które by wykorzystało potencjał SATA3, za to USB3.0 jak najbardziej. A w nadchodzących nowych chipset'ach Intela pod LGA1156 będzie zaimplementowane SATA3 i USB3.0 ? Nie wiem jak jest na nowych ASUS'ach, ale Gigabyte, aby wykorzystać pełny dostepny transfer USB3.0 i/lub SATA3 podłączył kontrolery pod linie PCI-EX procesora, więc pełna przepustowość kosztem x16 dla grafiki, i brak możliwości SLI/CF na LGA1156 (wyłączony drugi port PCI-EX 2.0). Lub jeśli ktoś chce mieć pełną wydajność grafiki, włączenie SATA3/USB3.0 w tzw. tryb normalny (poprzez P55) z ograniczonym transferem do 2,5Gbps. Czy ktoś się orientuje jak jest w przypadku ASUS'a ??

Ceny pewnie spadną, to są nowe płyty i mamy święta, poza tym muszą przecież sprzedać starsze wersje. Może na nowe standardy jest jeszcze za wcześnie, choć już można dostać pendrive'y i kieszenie na dyski z USB3.0. Ale może warto dołożyć do lepszej sekcji zasilania i lepszego socket'u ...

Jest może ciut droższa, ale posiada poprawioną sekcję zasilania i dodano obsługę USB3.0 i SATA3

Zasadniczą róznicą w ASUA'ach z literką -E jest chyba dodanie obsługi USB3.0 i SATA3, podobnie jak w Gigabyte'ach P55A zamiast P55 . Pytanie tylko czy warto już teraz w to się pakować...

Kolego, jeśli planujesz crossfire 2x16 linii, to musisz wybrać inną platformę, gdyż Core i7-860 współpracuje z nową podstawką LGA1156, gdzie kontroler kart graficznych przeniesiony jest do procesora i obsługuje tylko 16 linii. Pozostaje więc 1x16, lub 2x8linii. Więc na dzień dzisiejszy wybór masz pomiędzy procesorami Core i7 ale pod podstawkę LGA1366 np. i7-920, lub platforma AMD i jakiś Phenom II.

Witam! Podłączę się pod temat, bo napotkałem ostatnio podobny problem z freezami. Kieszeń Welland ME-750J z dyskiem WD6400AAKS mam podłączony przez eSATA bezpośrednio do portu w laptopie HP Pavilion dv5 1040ew. Ostatnio coraz częściej podczas pracy zdarzają się freezy tzn,. kontrolka z dysku stale świeci jakby był zajęty, a program który korzysta w danym momencie z dysku zacina się - komunikat Visty - 'Program nie odpowiada'. Taka sytuacja trwa czasem nawet kilka minut, potem się samo odblokowuje i działa dalej jakby nigdy nic. Jak brakuje mi cierpliwości to na chwilę wyłączam dysk i załączam i też pomaga. Dysku używam głównie na magazyn multimediów i do obróbki filmów w Pinnacle Studio. Freeze zdarzył się nawet kiedyś podczas wypalania DVD z filmem i jak się odblokowało to płyta nagrała się poprawnie do końca. Jak dysk załącze przed uruchomieniem kompa, to czasami Vista podczas startu potrafi sie zaciąć, pomaga jedynie wyłaczenie dysku i reset. Hot plug działa bez zarzutu. Wczoraj podłączyłem dysk przez USB i nie miałem takich problemów. Spróbuję jeszcze w innej obudowie, ale myślę że to chyba będzie problem po stronie kontrolera eSATA w lapku, lub problem z jakimś sterownikiem Visty. A może wina kabla? Jest bardzo sztywny - czasem przy lekkim poruszeniu kompa wtyczka potrafi się wysunąć z gniazda...

No więc, problem został rozwiązany :) A winnym okazała się jedna z kostek pamięci. Wcześniej nie przyszło mi do głowy, aby to sprawdzić, a okazało się że to strzał w 10. Pamięci to 2x1GB PC3200 Kingston KVR400X64C3AK2/2G. Sprawdzałem kostki pojedyńczo, na jednej komp działał z Prime95 12h bez problemu. Na drugiej kości zwiechy wywalało po kilkunastu minutach, a z Prime95 w trybie blend dużo szybciej. edit: uszkodzona pamięć na uruchomionym z floppy Memtest86+ wywala tysiące błędów, więc sprawa jest oczywista... Dzięki wszystkim za pomoc i zainteresowanie. Pozdrawiam!

P4 na FSB na 100MHz (400MHz) chodzi i nie ma problemu, popróbuje jeszcze jakieś pośrednie wartości między 100 a standardowym 200MHz. Celeronek na 133 (533) też leciał bez problemu. Dla mnie też najbardziej podejrzana jest płyta, ale chcę wykluczyć inne elementy na 100%

Sorki, że piszę posta jeden pod drugim, ale topic zaczyna uciekać, a ja nie wiem co dalej z tym robić. Biorąc pod uwagę, że problemu nie ma przy ściagnietym boku obudowy, to może dołozyć na tej ściance dodatkowy wentylator np 92mm lub 120mm, który będzie dmuchał w okolice procka i sekcję zasilania mobo? Jest jeszcze jedna rzecz - wydaje mi się, że coś nie tak jest z czujnikami temp. na mobo, cały czas pokazują 25st., niezależnie od obciążenia i wentylacji...

IGREK! Starego zasilacza boję się podłączyć, bo podejrzewam, że to on jest winny problemów z płytą. Będę miał na weekend inny komp, wtedy wykorzystam też zasilacz. saleen Będę miał na weekend cały komputer z płytą MSI MS-7060 i Celeronem 345 (też Prescott), więc będę mógł potestować. ------------------------- EDIT: Więc tak, mam w domu drugi komputer: MSI MS-7060 + Celeron D 345 3,06GHz/256/533 + 1GB + Radeon 9250 TEST1: Przełożyłem zasilacz do mojego kompa, jakiś tandetny Altis 300W, puściłem Prime95, po kilku minutach jak procek osiągnął ok. 65st - zwis - czyli to samo. Wsadziłem z powrotem mojego Chieftec'a. TEST2: Zamieniłem procesory, mój P4 razem ze swoim chłodzeniem poszedł do pożyczonego kompa, natomiast Celerona wraz ze swoim chłodzeniem włożyłem do mojego. Na obydwu komputerach odpaliłem Prime95 i po 6h: - mój komp: Celeron ma temp. 63st. - bez zwisów - pożyczony komp: P4 ma temp 59st. (chyba zasługa tuby w bocznej ściance) - również bez zwisów Teraz nie wiem na ile te testy są miarodajne, bo Celeron leci na FSB 533MHz a P4 na 800MHz. Chociaż przy włożonym Celeronie sekcja zasilania na mojej mobo jest tak samo gorąca jak z włożonym P4, zresztą na pożyczonym MSI mosfetów też nie da się dotknąć. Więc nadal nie wiem, co może być powodem zwisów. Może zmienić chłodzenie na moim P4? A może mobo nie chce lecieć na FSB 800MHz? Jakieś pomysły? Może coś mógłbym jeszcze sprawdzić? Drugiego kompa mam do poniedziałku :D

Zasilacz jest nowy, wsadziłem razem z płytą jak wróciła z serwisu. Sprawdziłem mosfety, faktycznie gorące - nie da się za długo palca przytrzymać. Kondziołki też ciepłe, te bliżej socket'a bardziej, ale nie są wypukłe. Może faktycznie mobo jest nie do końca sprawna.. nie mam porównania jak było wcześniej. Ma ktoś może taką płytę żeby sprawdzić czy parzą mosfety? Jak się nie mylę to chyba było pod ten socket chłodzenie, które owiewało też mosfety i kondzioły, ale nie pamiętam co to było.. Mam teraz zdjętą boczną ściankę i Prime95 leci od ponad 2h, temp. na procu 64st i tak się trzyma, narazie bez zwisów. Jak minie 3h to założę bok i zobaczę czy się komp wyłoży. -------------------- EDIT: Po 3,5h z Prime95 i 64st. na procku założyłem bok obudowy i po 3 minutach nastąpiła zwiecha :| Może jednak faktycznie problemem jest mobo i te gorące mosfety..

Właśnie Prime95 idzie od 5min i wg Everesta: Płyta główna: 25st. Procesor: 60st. Aux: 25st. Grafika: 48st. Dysk Samsung SP0802N: 27st. Dysk Samsung SP2514N: 33st. Chipset jest chłodzony pasywnie i radiator jest chłodny - więc podana temp płyty będzie prawdziwa. Pomierzyłem również napięcia zasilacza, i tak: IDLE: 3,3V - 3,40 5V - 5,07 12V - 11,85 STRESS: 3,3V - 3,40 5V - 5,09 12V - 11,75 więc zasilacz OK Mam teraz zdjętą boczną ściankę i temp. procka utrzymuje się w okolicach 59-60st. narazie stabilnie od 12min.

Prawdopodobnie na weekend uda mi się załatwić płytę z S478, muszę jeszcze skombinować jakiegoś proca pod to gniazdo to będę mógł wtedy potestować, może coś wyjdzie. Też mi się wydaje nieprawdopodobne że przy 65st lecą zwiechy. Do tego, kiedy się tak zrobi to po restarcie wali zwiechy już przy starcie windy. Muszę wyłączyć kompa na kilka minut, aż temp. spadnie wtedy znów działa. A może czujnik źle mi pokazuje temp, a procek faktycznie się przegrzewa.. Jeśli chodzi o zasiłkę, to spróbuję dziś pomierzyć napięcia w idle i w stress. Jeśli nie jest uszkodzony zasilacz, to powinien obsłużyć tą konfigurację, mam na pokładzie 6600GT ale zarówno ta karta jak i Prescott ciągną z linii 12V, a ten Chieftec ma wystarczającą na to moc.

Polxxx obroty w idle to ok. 3000, potem rosną do 3250, a przy 65st są na ok. 3500 Hesos płyta ostatnio w ogóle się nie uruchamiała, a jeśli już to nawet w BIOS'ie robiła zwisy, teraz po naprawie normalnie chodzi i naprawili kontroler LAN, myślisz że coś mogło jej zaszkodzić przy naprawie? czytałem sporo o temp. tego proca na forach i też mi się wydaje, że powinno to chodzić na takiej temp., a może proc jest zwalony.. - nie mam jak sprawdzić, nie mam pod ręką nikogo z socket'em 478. ale na obniżonym taktowaniu działa wszystko OK avalan stopki wszystkie są OK, oglądałem bardzo dokładnie przed ostatnim montażem, żadna nie jest skrzywiona bądź wyłamana.

Witam! Wiem, że temat gorących Prescott'ów był wałkowany na forach wiele razy. Nie miałem z tym problemów, dopóki nie musiałem wysłać płyty do naprawy (problem z BIOS'em i uszkodzony kontroler LAN) - co wiązało się z wyjęciem procka (po 5 latach pracy). Procesor: P4 3GHz - Prescott na Socket478 Płyta: Gigabyte GA-8I848E-L Chłodzenie: CPU - Box, Wentylator 80 na tylnej ścianie, i teraz jeszcze wentylator z Chieftec'a. Płyta wróciła naprawiona, więc zmontowałem wszystko do kupy, przy okazji wymieniłem zasilacz z budżetówki na Chieftec'a GPS-350EB-101A 350W. Po włączeniu wszystko OK, ale przy obciążeniu procka zaczęły się zwisy. Włączyłem program do monit. temp. procka i w Idle jest 42st. Po uruchomieniu np. Prime95 po ok. 5 min. temp. dochodzi do 65-66st i wtedy następuje zwis. Pomyślałem, że źle założyłem chłodzenie, więc jeszcze raz zdemontowałem i założyłem na nowo i bez zmian... Temperatura w budzie trzyma się na poziomie 25st. więc nie ma kłopotów z wentylacją obudowy. Czy źle smaruję pastą ? Za dużo? Za mało? Pasta to AS5. Stosuję metodę - ziarenko na środek i docisk radiatorem (wg instrukcji na www.arcticsilver.com). Jak zdemontowałem radiator to wyglądało, że pasta była rozprowadzona idealnie - dokładne równiemierne kółko aż do samych brzegów IHS'a. Powierzchnie radiatora i procka przed montażem wyczyściłem dokładnie izopropanolem. Wydaje się, że ciepło jest dobrze odprowadzane na radiator, dotykałem go przy idle i w stress'ie i czuć sporą różnicę. Zrobiłem jeszcze taką próbę - obniżyłem taktowanie FSB z 200MHz na 100MHz, i procek pojechał na 1,5GHz. W idle temp. spadła do 38st., pod odpaleniu Prime95 dojechało do 53st. i tak się trzymało przez 2h, potem wyłączyłem. Więc chyba pewne jest, że procek jest źłe chłodzony, gdy działa na standardowych taktowaniach. Fakt - chłodzenie box'owe - ale działało aż 5 lat, więc czemu teraz taki problem? Nie wiem jakie miałem temperatury przed wyjęciem procka - nie było zwisów, więc nie sprawdzałem. Czy wymieniać chłodzenie? a może tylko cooler'ek? Nie chcę wkładać w tego starocia za dużo kasy. A może zmienić sposób smarowania i montażu chłodzenia? Ktoś pomoże? Doradzi? PS. to tak samo jak z autami - im starsze - tym więcej się w nie wkłada :D

Witam! Niedawno kupiłem obudowę do dysku firmy Welland i jestem bardzo zadowolony - bardzo dobre i estetyczne wykonanie. Ja mam wersję ME-740T (potrzebowałem oprócz USB - eSATA i FireWire). Jeśli wystarczy Ci tylko USB to podana przez Ciebie obudowa ME-740PS będzie OK - ale szukaj z interfejsem wewnętrznym SATA, bo na stronie, którą podałeś pisze że obudowa ma interfejs IDE (może to błąd w opisie). Możesz również pomyśleć o ME-740Q. Dokładne opisy obudów Welland'a znajdziesz również na stronie dystrybutora http://www.fen.pl/index.php?go=2&act=1...51&pid=1292 lub stronie producenta http://www.welland.com.tw Jeśli chodzi o dysk to wybierz jakiś 3,5" SATAII. Obudowy Welland'a obsługują max. 1,5TB pojemności. Ja używam WD6400AAKS 640GB - działa bardzo dobrze i cicho - polecam. Możesz również wybrać coś z serii WD Green - typ AACS - mniejszy pobór prądu i ciszej. Pojemność zależy tylko od Ciebie. Jeśli chodzi o podłączanie dysku do DVD to niestety nie pomogę, bo takich rzeczy nie próbowałem, ale jak znajdę czas to spróbuję podpiąć mój dysk do Pioneera DV-610.

Grafy jednak nie wymieniam, słaby procek, szkoda kasy, wymienie zasiłke i poczekam na nowy komp :)

Sorki, że post za postem, ale.. decyzja zapadła i zamówiłem co następuje: Welland ME-740T + WD6400AAKS Dziękuję wszystkim za porady. Pozdrawiam! - Temat do zamknięcia -

...wiem, że zasilacz nie jest markowy, ale w tej konfiguracji komputer działa już 2,5 roku dziennie po średnio 10h i nic się nie dzieje, system działa stabilnie. dzikidaniel Po zagłębieniu się w tematyce zasilaczy biję się w piersi i przyznaję Ci rację. Pozostawię sobię tą konfigurację, ale wymienię zasilacz, żeby nie mieć niespodziewanek :) W tej chwili mam ograniczone fundusze i muszę kupić coś w miarę taniego. Po analizie poradników wybrałem dwa zasilacze. Zasilacz ATX Chieftec (GPS-350EB-101A) ATX 350W Zasilacz ATX ModeCom MC-350 ATX 2.0 PFC 350W Biorąc pod uwagę powyższą konfigurację i podłączone 2xHDD, 2xDVD-RW, stale zajete 5xUSB, czasami kamera w FireWire, czy te zasiłki dadzą radę czy brać coś z 400W ?

Czy orientuje się ktoś jakie dyski firma Seagate wkłada do swoich zestawów zewnętrznych FreeAgent Xtreme? Czy nie są to aby te z wadliwej serii 7200.11 ?