Miałem wielokrotnie takie same spostrzeżenia, wynikiem są oczywiscie emocje podczas licytacji. Jak juz ktos licytuje normalnie nie uzywajac snajperow to wlacza sie sie takie cos, ze chcesz wygrac ta dana aukcje a ekonomia schodzi na dalszy plan. Ja naleze raczej do tych rozsadniejszych a czasami nawet kwotę strzalu w snajperze zwiekszalem widzac, ze moze sie nie udac wygrac ;)
Niestety teraz to juz nie to co kiedys, jak moglem byc wzglednie pewien ze rozpoczynajac aukcje od 1zl bcm osiagne wyzsza cene niz srednia kup teraz na allegro.
Teraz znacznie ciezej o to, chyba przez to, ze podaz znacznie wzrosla (w tej kategorii komputery, elektronika przynajmniej)
Ale wciaz czesto widze ze przy Twojej wspomnianej cenie X, jesli dasz np. 0.9X jako cene poczatkowa, to nikt nie zalicytuje a startujac od znacznie nizszej najlepiej 1zl zakonczy sie na wyzszej cenie np. 1.1X