jezeli chodzi o to, czy to jest przestepstwo, no to wlasnie jest czarno biale. po to prawo zostalo skodyfikowane, zeby zminimalizowac jakiekolwiek watpliwosci. inna sprawa, to jak panstwo podejdzie do zwalczania przestepstwa. czasami sie bardziej poblaza, czasami mniej. najlatwiej to pokazac na przykladzie drugow. w stanach wybrali sciezke walki, w europie (holandia, uk, szwajcaria) czesciowo przymyka sie na to oko, bo puszczenie armii policji na cpunow wiazaloby sie z poniesieniem wielkich koszow niekoniecznie zawsze adekwanych do zysku.
w przypadku nalotow na osiedla koszty sa bardzo male, bo tez nie trzeba GROMu czy CBŚ sprowadzac, jak w przypadku walki z mafia czy innymi przestepstwami na duza skale.
Żeby wyjaśnić co miałem na myśli posłuże się również przykładem. Dotyczy on piractwa, bo to jest tematem dyskusji. Tak więc mamy młodego chłopaka, który dostał komputer. Po pewnym czasie zaczeła go interesować grafika 3D. Oczywiście nie stać go na orginalne oprogramowanie, więc kupuje pirackie. Nie przeszkadzająć nikomu doskonali swoje umiejętności, nie czerpiąc z tego żadnych korzyści. No może poza własną satysfakcją :wink: . No i właśnie, co z nim zrobimy, nazwiemy wrednym złodziejem i wsadzimy do więzenia?? Może jednak lepiej zostawić go w spokoju?? Dlatego pisze, że nic nie jest "biało-czarne". Zgadzam się prawo jest prawem, ale tylko w rękach ludzi którzy potrafią je odpowiednio interpretować i mądrze stosować. Co do samej "wielkiej akcji policji" to okazała się wielkim sukcesem propagandowym. Panika, dyskusje, nawet o klonowaniu samochodów :lol:, pewnie sami się nie spodziewali.