Trochę inna sytuacja. W W-wie ( nie wiam jak gdzie indziej) strasznie skacze napięcie w gniazdku, to jest już 3eci dysk który się zjarał (Każdy w innym kompie).
Oczywiscie kupiłem w końcu UPS'a i jest spokój.
Ratuje tylko moje dyski (łącznie 800GB).
Pierwszy raz pamiętam tak spało napięcie że komputer od razu się zrestartował i po restarcie dysk już nie działał. Za drugim razem zamieniałem dyski, włączyłem komputer, pochodził 5 minut i znów zjarał się dysk, w tym przypadku razem z GF3 ti 200. Trzeci raz był jakiś czas temu - Wchodzę do bios'a zmieniam boot'owanie na CD, save, exit, restart, dysk się zjarał O_o
Sprawdzałem wszystkie części kompa z innymi podzespołami, wszystko działa, myślałem że może właśnie mój zasilacz dał plamę ale okazało się że jest w 100% sprawny. U mnie te dyski w dość tajemniczy sposób płoną :)
A pytanie jest oczywiście o catch czy będzie jakaś problem. Innych różnic nie znalazłem.