Posiadam kartę graficzną GeForce 4 MX 440 z wyjściem S-Video. Wszystko było ok, podpiąłem ją sobie pod telewizor i tak hulało z pół roku bez zarzutów. Aż tu pewnego razu wracam po 3 dniowej nieobecności do domu, odpalam kompa ustawiam wszystko ładnie w opcjach sterownika. Włączam TV i zonk! Przestało przekazywać obraz! Od czasu do czasu przez ok 0.2 sekundy widać kolorki i pulpit Win Xp po czym znów mam czarny ekran. Próbowałem reinstale systemu i sterów. Nic nie pomogło. Denerwuje mnie jeszcze jeden fakt.
AD 2. Gdy wyświetlam na tej karcie coś w kolorze 8 bitowym to mam zakłócenia obrazu - pełno kolorowych kropek.
AD 3. Jak zainstaluje sterowniki wersje wyższą niż 41.?? to podczas przeglądania stronek scrollem w myszy ekran zatrzymuje się, muszę nacisnąć środkowy klawisz myszy, zmienia się wtedy rozdzielczość, wraca na poprzednią i hula, ale po paru sekundach problem wraca. Ktoś wie o co z tym chodzi?