EvilKillaruna

No widzisz. Słuchając jednego gatunku muzyki (bądź kilku) nieroztropnie jest skreślać dane głośniki od razu. Masz rację że rock brzmi lepiej na 2.0 i szczerze nie dziwię się że zaopiniowałes je tak a nie inaczej. Jednak akurat ambient w przeciwieństwie do tego typu muzyki czyni naprawdę genialny użytek z systemu 5.1, jak również zbalansowanego w miarę dźwięku jaki oferują G51. Więcej na ten temat możesz poczytać pod TYM adresem. Jako że ta muzyka operuje na barwie i przestrzeni, to nawet zwykłe wielokrotnienie dźwięku na RL i RR potrafi kompletnie zmienić odsłuch (na plus rzecz jasna).

Więc niestety źle myślisz ;). O ile tanie zestawy to faktycznie kupa (nadające się w zasadzie tylko do techno i transów jako że one juz z definicji brzmią tak jak określiliśmy te głośniki ;) ), to już np. G51 / G500 w ambiencie dają nieporównywalnie większą frajdę niż większość 2.0 uznawanych za dobre.

No ładnie by było dozbierać do Microlabów 6c.. ;) Ew. brać Geniusy 2000X lub 3000A. Zadaj sobie tylko pytanie: w JAKIEJ muzyce.

Jakieś preferencje co do systemu? Albo chociaż budżet? :>

Music to szrot? Od kiedy? :huh: Chyba że mowa o oemówce wyciąganej z DELLi i HPków..

Niekoniecznie każdy swoje ;). Akurat przed wyborem miałem możliwość porównania G500 i G51. Choć prawda - jak człowiek sam nie posłucha to nie będzie wiedział i to doskonale znam z własnego doświadczenia :rolleyes:

http://forum.purepc.pl/Audio-f63/Nowy-Sprz...ub-t292416.html Masz wątek o tym Twojego autorstwa ;). Padały tam linki, odpowiedzi..

Zawsze to coś, ale do nich by się przydał szczerze powiedziawszy już jakiś wzmacniacz słuchawkowy, sam mam wielkie obawy bo właśnie zamawiam 142 HD a z tego co czytałem AKG są najtrudniejsze do "opanowania". Wzmak można mieć nówkę już za ~224zł z wysyłką. Przynajmniej w moim przypadku jeśli zajdzie potrzeba dokupienia go to się zastanowię.

Na labie masz moją opinię jakby coś :rolleyes:

Tak, nawet bardzo. Kwestia czy będziesz miał odpowiednie źródło dźwięku dla nich :rolleyes: http://forum.mp3store.pl/index.php?showtopic=45465

Wydaje mi się że już odpowiedziałem na to pytanie w podpunkcie G500 vs G51 na łamach TF'a. Wystarczy więc przeczytać. ;)

najwyraźniej :lol2: Wiesz.. po całym dniu pracy czasami człowiek się momentalnie zamyśli i wychodzą takie "rodzynki". Soreks :rolleyes:

Jakoś nie narzekam ;). Na Alledrogo można kupić chinchowe przedłużacze z tego co wiem.

Mogłeś brać K530 LTD. Miałbyś nieco lepszy dźwięk kosztem nieco mniejszego konfortu. Ale 555 też są dobre. Do tych słuchawek lepiej już jest brać Xonara DX. Ludzie przesiadający się nawet z Musiców czy Gamerów mówili o lepszej barwie dźwięku. Uważam że nic nie stoi na przeszkodzie aby słuchawek poużywać na również innym sprzęcie. Nigdy nie wiadomo co się trafi, same słuchawki bardzo dużo dają w kwestii polepszania jakości dźwięku z urządzenia docelowego - co jest oczywiste - więc suma sumarum bym dopłacał, szczególnie że różnica wynosi tylko 20zł - czyli w zasadzie tyle co jedna pizza.. ;)

A kto powiedział że słucham jumpstyle? ;). Moją domeną jest ambient i czysta elektronika (nie, nie "techno" ani "trance" - aby nie było pomyłek). Mój dosyć szczegółowy opis znajdziesz tu. Charczenie to domena większości tanich zestawów 2.1/5.1. Akurat moje G51 tego nie mają. Kartę proponowałbym dokupić nową. Na obecnej wiele głośników nie rozwinie skrzydeł. To że sub w G500 jest mocniejszy niż ten w G51, dzięki temu zestaw jest głośniejszy, gra agresywniej, również po części dzięki takiej a nie innej konstrukcji jego suba.

Aaa, chyba że w takim sensie. Zrozumiałem że mówisz o nim jako o bardzo mocnym bassie, gdzie w rzeczywistości jest dosyć zbalansowany. ;)

Głośniki wybiera się po dźwięku dopiero potem ew. po wyglądzie. G51 i super pro bass? To nie G500. Polecam lekturę arta na techfanatyku. Z tego porównania definitywnie G51, gienie to nie ta półka. ;)

1) Ustawiam dokładnie tak samo: rozkładam dźwięk na wszystkie satelity parując je ze sobą. Dzięki temu przesuwam dźwięk w swoim kierunku i generuję go jakby dookoła swojej głowy - daje to wg mnie naprawdę niezłe wrażenie bo pozwala mi na umiejscowienie się w centrum dźwięku, czujesz że "siedzisz" w dźwięku. Naturalnie nie jest to prawdziwe 5.1 - to nie ulega wątpliwości, ale efekt jest i tak świetny, na wielki plus względem 2.0 które trzyma go przed tobą. Takie "rozszerzone stereo" ;). 2) Ojjj, nie zgodzę się ;).. choć podejrzewam że w tym miejscu rozmawiamy o gustach.. a o nich wiadomo.. ;)

Pytanie 1: Czy przeczytałeś ten art? Bo nie wiem skąd wziąłeś te 4.0 czy 4.1 ale chyba wyraźnie jest tam opisana konfiguracja. Wątpię też aby G51 czy G500 były "mizerne". Pytanie 2: Czy porównywałeś Ambient na 2.0 vs 5.1? Ja tak, 5.1 zrobiło na mnie niezłe wrażenie, 2.0 nie. Ale do "normalnej" muzyki zgodzę się że lepsze będzie stereo - to TEŻ zresztą zostało tam opisane.

Oczywiście 6c biją zarówno 2000x jak i 3000A. Jest to częsty wybór dla osób które chcą mieć umiarkowany zakup ale lepszy niż wspomniane Gienie. Co do zestawów 5.1 polecam ten art. Wyjaśni ci również do jakiej muzyki 5.1 ci się przyda. Karta jest dobra ale uważaj aby ci nie wcisnęli przypadkiem OEMówki wyciąganej z DELLi i HPków..

Na twoim miejscu bym zrezygnował z dokanałów na rzecz AKG K518 DJ + kupił iAudio D2. E10 - tak o ile lubisz dyskowe playery.

Zrozumieliśmy ;). Nie nie, mówię o innym przypadku gdzie facet kroił radiator i przyczepił na sekcję tylko bolcówkę odciętą od całej płytki chłodzenia. Potem miał duży "problem". Nie wiem czemu ale Hellfire mi cały czas przychodzi na myśl w tym miejscu

Naturalnie. Jednak cały czas mowa o referencyjnych pcb. Porównywanie autorskich konstrukcji w sumie nie ma sensu (przez mnogość, vide np. te wprowadzone przez właśnie Sappha lub też te małe pociachane przez Palita z okrojoną sekcją) ;) Mój akurat mi się podoba 8) Zwracam jednak uwagę że możesz mieć trudności z dorwaniem go, jak np. kolo z PCL który ciął radiator od 4850 a potem szukał drugiego bo kartę uwalił. Choć z drugiej strony po falach psychozy "zmieniać chłodzenie" powinno się takie coś dostać łatwiej...

4830 = 4850 w kwestii pcb, jednakże bardzo podobne do HD3. 4870 to już inna bajka - głównie ze względu na sekcję.

Jeśli sparujesz go z dobrymi słuchawkami to dźwięk nie jest zły. Kwestia też że każdy ma własne predyspozycje dźwiękowe i inaczej go odbiera. Jednym pasuje to co oferuje E100 innym nie - i tyle. Jeden będzie miał zastrzeżenia do barwy i porówna do swojego iFPka, drugi powie że jest dobry ale brakuje mu lepszych niższych tonów, trzeci powie że nie ma zastrzeżeń.