TRZYMAJCIE SIE Z DALEKA OD POPLAND/WROCŁAW
Lepiej nie da się tego wyrazić. To banda oszustów. Za biurkiem siedzą amatorzy, którzy mają klienta w czterech literach. Rozumiem, że z robotą dzisiaj krucho ale ich wiedza komputerowa uprawnia jedynie do obsługi sokowirówki i to z pomocą dorosłej osoby. To co jest w cenniku to fikcja. Powtarzają śpiewkę: właśnie się skończyło, albo: w drugim sklepie, tu nie ma. Nie kupujcie tam. Lepiej od razu wyrzucić kasę w błoto albo dać biedakowi.