Jeżeli nie nauczysz się skunwysyństwa w tym kraju, to tak szybko się go nie pozbędziesz. ALE uczciwość popłaca - mój wujek sprzedawał Renault Meganke jedynkę, baaardzo zadbana, sam jako były pracownik ASO, a obecny mechanik samochodowy dbał o nią należycie. Sprzedawał ją tysiąc złotych ponad cenę rynkową, ale mówił co było zrobione, a co jest do zrobienia (jeden próg rdza lekko zaczęła trawić oraz przednie amortyzatory do zrobienia). Sprzedał ją za tyle, za ile wystawił.
ot ciekawostka.