skinny500

Opis kolejnej sesji, razem z setupami oświetlenia, backstage itd. znajdziecie tutaj. Jest tam też trochę na temat tanich i bardzo lekkich lamp Powerlux VT.

Olałem, tylko jak ktoś coś komentował wcześniej, to mógłby pomyśleć, że usunąłem jego komentarz. Ale pod koniec każdego wpisu umieściłem krótkie info czemu zniknęły, poza tym wstawiłem je w formie grafiki i sprawa załatwiona. BTW. Od kilku minut na stronie jest nowy wpis.

Pisałem o tym już w innym wątku, zostało bardzo pozytywnie przyjęte, więc tutaj też się podzielę. Założyłem stronę, na której opisuję sesje zdjęciowej - piszę jak robić takie zdjęcia i ogólnie poruszam wszelkie sprawy z tym związane. Strona znajduje się tutaj.

To forum maniaków komputerowych, więc może zapytam też tutaj. Po zmianie odnośników na stronie na bardziej przyjazne, czyli takie jak powyższy, napisane wcześniej komentarze nie są wyświetlane (komentarze facebooka), a licznik lajków został zresetowany :/. Fb nie wykrywa, że to wciąż te same wpisy, tylko ze zmienionymi adresami. Chyba nie da się z tym nic zrobić, a nie chcę wracać do linków numerycznych. Jest jakieś rozwiązanie tego problemu (jakiś plugin do wordpressa czy coś, co będzie mówiło facebookowi że wpisy mają tylko zmienione linki)? Po wejściu na stare linki przekierowuje je od razu na nowe, ale fb sobie z tym nie radzi ;/

Dzięki, sygnatura zmieniona na bezlinkową. MaciekCi, jak uważasz, że może być w dziale foto, to jestem jak najbardziej za :-)

Chyba pobiłem wszelkie rekordy tego forum - pół miesiąca od wrzucenia tematu i zero postów, ale i odwiedzin :).

Wystartowałem w końcu ze swoją stroną, kierowaną głównie do osób robiących zdjęcia. Będzie się skupiała na świetle w fotografii, ale nie tylko. Opisy moich sesji zdjęciowych, schematy oświetlenia itd. Zapraszam :-). Link do strony. Opisy powyższych sesji też będą. Co tydzień nowy wpis.

Wiemy. Zostało to napisane w pierwszym poście z 2007 roku, który zresztą zacytowałeś...

Czyli podobnie jak w każdym prymitywnym systemie - są partycje i użytkownik musi decydować gdzie zapisywać. Defaultowo np zapis zdjęć jest na tych 200MB. Zresztą Symbiana pamiętam lepiej niż bym chciał, po przesiadce na windows mobile miałem wrażenie, że przesiadam się na system o kilka epok nowocześniejszy, a to i tak był straszny syf.

Jest tak, w tym temacie masz bzdury, które są powtarzane wszędzie. Moglibyście w końcu zapamiętać, że gwarancji producenta nie musi być W OGÓLE, a reklamować można 2 lata. Zresztą Cmx wyjaśnił.

tak

Przede wszystkim milestone ma fabrycznie przetaktowany procesor z 1GHz na 500MHz więc trzeba koniecznie ściągnąć np. Milestone Overclocking żeby przywrócić pełną prędkość. Natomiast ze wspomnianym i5700 dzieli go przepaść, zupełnie inna klasa telefonów.

To też prymitywny telefon, lepiej już dorzuć do czegoś w stylu milestone (chociaż ona też już mocno niedzisiejsza)

Dużo szybciej byłoby wymienić jakie aplikacje (z tych najpopularniejszych/najlepszych) są na Symbiana, niż jakich nie ma... To system, który był dobry w 2005 roku i niewiele później się zatrzymał. Reeder, Tweetbot, dropbox, tapatalk, Skype, TeamViewer, Automapa, Instagram, Snapspeed, Feedly to kilka programów używanych przeze mnie i przez bardzo wiele osób każdego dnia. Na Symbiana chyba żadnego z nich nie ma. Nie wiem nawet czy ma jakiś swój sklep, zakładam, że ma, bo jak nie to by była już całkowita katastrofa. Poza tym symbian zdecydowanie został w okolicach 2005 roku jeśli chodzi o chmurę - synchronizacje, migrowanie między telefonami. To nawet android jest pod tym względem 100 razy lepszy, bo co prawda nie da się odtworzyć dokładnej kopii systemu na kolejnym telefonie, ale przynajmniej można zainstalować szybko programy które się miało wcześniej.

Musiałem wyłączyć dźwięk żeby dało się to oglądać. Jaka szansa na krytyka na tej postaci?

Sytuacje gdy ktoś ma na utrzymaniu siebie i rodzinę, zwolnili go z pracy i musi znaleźć od razu coś żeby się utrzymać rozumiem. Tylko że w tym temacie wypowiadają się głównie osoby, które są dopiero w trakcie nauki i mają jeszcze wszystko przed sobą. O te osoby mi chodzi.

Dobrze widzę, że prawie nikt tutaj nie planuje robić tego co lubi, tylko to co "musi"? Tylko nie mówcie, że "tak trzeba". Nigdy nie zrozumiem takiego toku rozumowania.

Ale to idzie po wifi, a nie przez internet. A jak filmy chcesz oglądać bezpośrednio z netu, to wtedy download, a nie upload, a do tv i tak przez wifi. Interesowałem się tylko połączeniem mac/iphone/ipad > apple tv i problemów nie ma, ale nie wiem jak te androidowe pudełka, może faktycznie przycina.

Jaka odporność? Jedynie na zamoczenie, nic więcej. Miałem telefon tej samej klasy ale to było dawno, dzisiaj to przeżytek. Za tą kwotę na pewno coś nowszego da się znaleźć

Apple TV, do kupienia nowe od ok. 450 zł. Przejmowanie obrazu bezprzewodowo z telefonu, komputera, iPada to tylko jedna z funkcji. Tutaj więcej info. Można też oglądać z tego filmy z iTunes, przesyłać dźwięk z komputera bezprzewodowo na głośniki z kina domowego itp.

O ile iOS najnowszy działa dobrze nawet na telefonie sprzed ponad 3 lat, to z Androidem jest tak że potrzebuje mega podzespołów nawet do tego żeby menu się płynnie przewijało (pomijam fakt, że o aktualizacji androida do telefonu sprzed 3 lat można zapomnieć, jak i często do tel sprzed roku). Jak ktoś nigdy nie korzystał z dobrego telefonu, to pewnie nie zwróci uwagi, bo "tak ma być i już", gorzej jak ktoś poużywał dłużej słuchawki, na której wszystko dobrze działa, a później bierze do ręki Androida. Ja jak się przesiadałem 2 lata temu z jakichś windows mobile na Androida 2.1/2.2/2.3 na dobrym telefonie to byłem zachwycony, chociaż teraz wiem jak niedopracowany był to system i jak mulił. Na szczęście podobno najnowsza wersja w końcu działa płynnie (że chodzi na 4 rdzeniowych procesorach to inna sprawa). Poza tym na obecnych telefonach (w iPhonie na pewno jest to funkcją systemową, w Androidzie nie wiem ale wątpię żeby tego nie miał) możesz bezprzewodowo wysyłać obraz na tv i oglądać filmy itp ale i grać, a skoro można grać, to czemu gry nie miały by wyglądać jak najnowsze superprodukcje... Nie każdy musi mieć konsolę/komputer do grania, a tym bardziej podłączony do wielkiego ekranu. Poza tym ceny gier na tą platformę są dużo atrakcyjniejsze. Tylko że żeby gry miały coraz lepszą grafikę, to potrzeba coraz lepszego sprzętu.

OMG oO Masz jakiś filmik jak to miecie? I jak z championami przeżywalność, padają zanim zdążą zrobić cokolwiek? Ile milionów trzeba wydać na taką postać (pomijając uber okazje w licytacjach).

Ja nie bez powodu napisałem "mediana" zamiast "średnia arytmetyczna".

Pograłem 2 dni magiem-tankiem i w końcu teamy mają ze mnie pożytek, więc podam i swój battletag ; ] Battletag: skinny#2531 Inferno, zazwyczaj końcówka 3 aktu albo akt 4 (chociaż w 4 tym to z elitami różnie - jak się trafią z laserami, zamrożeniem i podpalaniem ziemi to katastrofa). BTW. Przy jakim damage postaci bardziej się opłaca iść w % kradzież życia zamiast life on hit? Kiedyś mega uber postacie miały %, dalej tylko pryzy kosmicznym damagu jest to opłacalniejsze?

Nikt nie każe pracować w Warszawie na kogoś, można na siebie (resztą mediana zarobków w Wawie jest wyższa niż w reszcie kraju, a z tego co napisałeś można by wywnioskować, że jest odwrotnie). Wszystkie ważne firmy mają siedziby w Warszawie. Ja uważam odwrotnie - wszędzie blisko, a nie daleko. Co z kimś rozmawiam to zawsze wszystko fajnie, ale 'niech pan przyjedzie do Warszawy'.