duuuuzo by moowic :D Call of Duty, FarCry, CS:Condition Zero, wymieniany juz Freedom Fighters jest gra zajebista i klimatyczna, ja gralem na przedostatnim poziomie trudnosci (chyba 3) i odblokowalem dodatkowa fajna plansze- Liberty Island, mozna ostatecznie poczekac do wrzesnia na STALKERA 8) , no a jesli lubisz krew to stary ale jary BloodRayne lub nowy The Suffering:). Tak nawiasem moowiac to przy tej ostatniej to sie miejscami po**ać mozna ze strachu. Sproobuj zapuscic sobie te giere w nocy przy wylaczonym swietle... Wrazenia gwarantowane:)