Witam...
Dostalem dzisiaj kompa do naprawy od znajomego. Nie wiem co dokladnie bylo z nim robione ze nie dziala ale objawy sa nastepujace:
Jednostka odpala, dysk sie zalancza, wszystko niby ok gdyby nie to ze monitor nie reaguje. Gdy jest odlaczony od kompa wyskakuje komunikat check video cable, czyli monitor jest sprawny. Karta graficzna tez jest ok bo przekladalem z innego kompa na ktorym dzialala a tutaj nic. Wiec mysle ze problem to albo procek albo bios.
Mial ktos moze podobny przypadek?
Jednostka jest na athlonie, plyta glowna gigabyte, grafika to chyba radeon 9600 albo 9200 na pci-e, 512 ram ddrI.