Szukałem troche o tym. Narazie udało mi sie ustalic że nie nalezy lutowac transformatorowa i ze ma miec mały wataż. Ja mam 60w precyzyjną tylko ze strasznie sie grzeje po chiwli (jakis 10min) aż cyna paruje trzeba odłaczac od prądu przy dłuzszych akcjach. Słyszłaem ze dobrze też zrobic jakies zabezpieczenie w postaci sreberka z wycieciem na element lutowany. Kable chyba takie z 1 drutem w środku nie wieloma. Bardzo prosze o jakies rady lutowanego v-moda bede robił 1 raz i bardzo sie cykam ale ołowek jest nie trwały i nie chce go. Chciałbym tez dowiedziec sie czy taka macno nagrzana lutownica jak moje cudo moze spaprac jakis opornik czy cuś. Chce przylutowac potnecjometr szeregowo do tego opornika
chciałem jeszcze spytac o maksymalne bezpieczne napiecia. standard na 3850 to 1,33v na moim tyle jest ale w stresie. normalnie 1,27. Po v-modzie 1,45-1,53(1,55 żadko). Może tak byc na stałe?? chłodzenie xc-70 + radiatory na pamieci własnej roboty na sekcje zasilania też. Tem rdzenia w stresie 74*