Wypowiem się ot tak.
Grałem we wszystkie części GTA bardzo długo. Odkąd wyszła "dwójka" i grałem w nią na PSX. Przypasowała mi. Kiedy wyszło GTA III wiedziałem, że kocham tą serie. Vice City bardzo fajne, San Andreas. Tu zaczęło się dziać coś dziwnego, otóż stwierdziłem, że gra mi się znudziła już po tygodniu grania. Mimo to przeszedłem nieco na siłę. Teraz GTA IV niby fajnie, że ma tyle opcji, taką świetną grafikę, ale jakoś nie mogę jej przełknąć. Kupiłem sobie oryginał i leży w szafce raz używany, raz przechodzony. Gra ma duże wymagania, a ja też dużo wymagam od gry. Dlatego to co zaprezentował R* mi osobiście się nie podoba... Ale to moja opinia... Co do bugów to jest tam tylko jeden ciekawy, na który się natknąłem na XBX 360 u kolegi mianowicie jest to bug związany z pewną huśtawką. Chociaż tak po zastanowieniu to nie wiem czy to nie jest, aby zamierzenie R* Oto link:
http://www.youtube.com/watch?v=wXm-vj72nAo