neokid

Po 1 jak już pisałem, geniusów nie biorę nawet pod uwagę. Po 2 są za duże.

Po prostu nie widzę sensu wydawania więcej niż 400zł na jakieś pierdziawki komputerowe, chcę mieć w miarę porządne głośniki komputerowe póki co. W najbliższej przyszłości mam zamiar kupić sprzęt z prawdziwego zdarzenia.

Hmm ale mam już całkiem dobrą kartę dźwiękową. Czy jak podłączę głośniki pod kartę to będę miał lepsza jakość dźwięku?

Miałem 2-3 lata temu głosniki geniusa 2.1 nie pamietam modelu, padły mi po 3 tygodniach (na początku subfoower zaczął charczeć - jakos z tym wytrzymalem sporo czasu ale jak jedna satelita przestała grać to dałem sobie z tym spokój , miałem też klawiaturę - niby ciągle działa ale jakość wykonania jest tragiczna, wszystko trzeszczy, do tego jest jakaś krzywa. Na logitechu się jeszcze nie zawiodłem, klawiatura ma 5 lat, wcześniej mysz mini optical 3 lata, zmieniłem tylko dlatego, że G3 mi bardziej odpowiada (mam ją juz 3 rok), mini optical ciągle świetnie chodzi.

Geniusow nawet nie biorę nawet pod uwagę, jest to firma, do której nie mam najmniejszego zaufania. Już wcześniej myślałem nad tymi logitechami z-10, wszyscy się o nich bardzo dobrze wypowiadają no i są w miarę małe. Na youtube jeden koleś miał z-10 i logitech z-5500 (5.1 za ~1000zl) i mówił, że z-10 grają o wiele lepiej.

Witam, muszę kupić głosniki komputerowe gdyż w słuchawkach już nie daję za bardzo rady, poza tym często ktoś przyjdzie i fajnie by było posłuchać jakiejś muzyki. Posiadam kartę dźwiękową Asus Xonar DX. Zdjęcia biurka: http://img520.imageshack.us/gal.php?g=sdc10396large.jpg Jak widać, za dużo miejsca na głośniki nie ma, mógłbym cos powymyślać z pułkami na ścianę. Chciałem zamówić głosniki microlab solo5c jednak okazały się być o wiele za duże, pomyślałem więc o półkach na głosniki ale znowu są za głębokie... Najlepiej podajcie jakieś głośniki 2.0 inne raczej mnie nie interesują. Nie mam już kompletnie żadnego pomysłu co kupić a szukałem naprawdę dużo...