Witam.
Chciałem podzielić się tutaj z fachowcami moim problemem, bo mi wyczerpały się pomysły.
Problem polega na tym, że komputer chodzi a nie włącza się monitor.
Jak komputer przyszedł w moje ręce monitor chodził tylko komp nie wykrywał żadnego sprzętu, wchodziłem do biosa i rzeczywiście tam nic nie było, ustawiłem w razie co wszystko na auto.
Jakimś cudem wsadziłem dysk i komp go wykrył, zaczął się ładować czarny monit windows i nagle niebieski ekran, komp się zresetował i od tego czasu monitor się nie włącza.
Długo nie wiedziałem co jest aż w końcu zobaczyłem, że 2 kondensatory są podpuchnięte, zaniosłem do fachowca i to wymienił, przy okazji jeszcze jeden który był obok tych dwóch. te kondensatory miałem ze starej płyty głównej.
Żeby było łatwiej opisze co sam sprawdziłem:
a) zasilacz - sprawny marnej firmy feel
b) dysk - sprawny
c) karta graficzna na agp sprawna
d) brałem inny monitor
e) wkładałem inną karte na agp nie działa
f) wkładałem kartę na pci nie działa
g) formatowałem biosa zworką, wyciągałem baterie, wkładałem nową baterie
h)inne kable od monitora i zasilacza
i) przekładałem taśmy na wszystkich ide
w tej chwili bez zbędnych rzeczy siedzi tylko dysk i grafika i nic więcej.
Bardzo proszę o pomoc i jakieś sugestie.