Witam,
od kilku tygodni mam problem z wszelkimi grami (raczej tymi nowszymi). Z początku gry po prostu się zacinały i pomagał jedynie taki malutki przycisk na obudowie (nienawidze tego robić). I prawde mówiąc działo się to tylko w GTAIV, a po pewnym czasie problem sam się naprawił. Po pewnej przerwie, gdy zacząłem znowu grać gry zaczęły się ścinać jedna po drugiej (Far Cry 2, Fallout 3, S.T.A.L.K.E.R. Clear Sky (wątek dotyczący tej gry to chyba zasługuje na osobny temat), itp. ). Ścinały się, potem wyskakiwały jakieś dziwne obrazki i albo udawało się rzucić zaklęcie "alt+F4" albo trzeba było restartować ręcznie. Sfrustrowany postanowiłem zrobić formata - nie pomogło. Po instalacji najnowszych sterowników do karty graficznej wyskakiwał jeszcze błąd o treści:
Odinstalowałem wtedy sterowniki, użyłem Driver Cleaner'a i zainstalowałem ponownie najnowsze. Niby pomogło, bo tego komunikatu już nie widze. Niestety teraz po kilku minutach od włączenia, gra wyłącza się i moim oczom ukazuje się windowsowska "Idylla".
Przeszukując różne fora dowiedziałem się, że może to być spowodowane przegrzewaniem się "czegoś tam". Ściągnąłem program SpeedFan i:
widząc dość sporą liczbe "palących się podzespołów" postanowiłem wyciągnąć go z biurka (komputer znajdował się pomiędzy dwoma ściankami) i teraz wygląda to mniej więcej tak(zmienia się niekiedy nieznacznie):
a gdy gram:
Super ekstra, sprawdziłem na F.3, gra chodzi dobrze, nie scina się, ale już inne (np. GTAIV) po 15 albo 30 minutach (niekiedy nawet po dosłownie kilku minutach) dalej się zacinają. Co dziwne gra tak jakby dalej działa, ale obraz utrzymuje się ten sam (albo niekiedy definitywnie się zatnie). I już naprawdę nie wiem co mogę jeszcze z tym czymś zrobić.
Mój sprzęt:
Intel Core 2 Duo E6850 3.00GHz
MSI P35 NEO2 FIR BOX
DDR-2 GEIL DUAL 2GB/800
GIGABYTE GF 8800GT PX 512
Zasilacz CHIEFTEC 560.
Bardzo proszę o pomoc!