norules

Witam. Niedawno zakupiłem słuchawki Plantronics Audio 355 i mam z nimi dość dziwny problem. Regulacja głośności w pilocie na kablu działa tylko w bardzo wąskim zakresie. Słuchawek nie da się całkowicie wyciszyć, nawet gdy sterownik systemowy ustawiony jest na 75%, regulacją na pilocie można je ściszyć jeszcze o około 10%. Przeszkadza mi to bardzo w grach, za każdym razem gdy chcę usłyszeć co mówi ktoś z zewnątrz muszę je zdejmować. Nigdy dotąd nie spotkałem się z problemem tego typu, nie jestem pewien czy to wada słuchawek czy one po prostu z jakiegoś dziwnego powodu mają tak pracować. Czy tego typu uszkodzenie kwalifikuje się na gwarancję? Chciałbym też zapytać użytkowników tych słuchawek, czy w ich modelach regulacja działa tak samo? Oprócz tego problemu jestem z tych słuchawek bardzo zadowolony.

Ech, wpadka, nie doczytałem. :mur: Czyli te 785 to tylko "wywalanie kasy w błoto"?

Witam. Postanowiłem zamiast pisać nowy odgrzebać stary temat, tak aby wszystko było w jednym miejscu. Zdecydowałem że jednak daruję sobie AM2+, sprzedam pamięci i przesiądę się na AM3. I znowu deszcz pytań... Procesor zostaje - Athlon X4 620. Zastanawiałem się nad jakąś dobrą płytą pod ten procesor. W zasadzie jest Gigabyte i Asrock na 770, ale może warto by było poszukać czegoś na 785, żeby mieć southbridge 710. Tak jak pewnie wszyscy którzy zabierają się za tego Athlona, chciałbym mieć możliwość podkręcenia zegara rdzeni. Zastanawiałem się nad tymi trzema modelami: Gigabyte GA-MA785GT-UD3H - wyszedłem z założenia, że skoro 770-ud3 jest tak polecana, to ta powinna być co najmniej równie dobra. Dość dobry układ portów (oprócz USB, mogły by być w innym miejscu). No i podobno pamięci 1800Mhz (po podkręceniu) i 1600 (standardowo) chodzą. Asrock M3A785GXH/128M - średnio mi się podoba rozkład gniazd na płycie, w mojej MSI też mam gniazdo na molex'a przy karcie graficznej, straszny się przez to bajzel w obudowie robi (podobno muszę to podłączyć tylko wtedy gdy używam crossfire, ale moja obecna płyta nie ma drugiego PCI-E a gniazdo jest, więc dla pewności podłączyłem). ASUS M4A785TD-V EVO - zainteresowała mnie bo podobno ma świetną kartę dźwiękową (VIA VT1708S). Poza tym ma radiator na zasilaniu CPU, i dość dobrze rozłożone porty. ALE... te radiatory są dość wysokie i blisko procesora. Nie wiem czy ALPAYA mi się zmieści. Poza tym słyszałem różne zdania o tej płycie jeśli chodzi o podkręcanie. W jednych testach kręci się świetnie, gdzie indziej praktycznie wcale. Czy któraś z tych płyt jest bardziej godna polecenia niż inne? Z drugiej strony zintegrowana grafika nie jest mi potrzebna, może po prostu dać sobie spokój z 785 i kupić Gigabyte'a GA-MA770T-UD3P? No i jeszcze jedno szybkie pytanie dot. pamięci. Szukam jakiejś dobrej jakości kostki 2Gb (najlepiej jednej), tak aby zmieścić się mniej sięcej w 200 pln. Jak zacznie jej brakować dokupię drugą. Ale z tego co widzę wszyscy dają albo do tripple channel 3x1GB, albo 2x2GB. Znalazłem sobie tego kingstona: KHX1800C8D3/2G (nie chcę przy podkręcaniu bawić się z dzielnikami, ewentualnie model 1600Mhz). Jest dla nich jakaś alternatywa?

Witam. Chciałbym dość niskim kosztem zmodernizować komputer z sygnaturki. Interesuje mnie zakup procesora i płyty. Wolał bym uniknąć wymiany RAM, ponieważ 4GB ddr3 to dość droga impreza, a wydaje mi się że 4GB ddr2 > 2 GB ddr3. Komputera używam do grania, muzyki, internetu, dość często zdarza się kompresować filmy z kamery do DivX'a czy retuszować zdjęcia z aparatu. Innymi słowy do wszystkiego. Zastanawiałem się nad zakupem Athlona x4 620, płyta to coś na AMD 770 lub 785, pewnie Gigabyte albo ASUS. Coś nie mam przekonania do ASROCK'a. Czy płyta na AM2+ będzie miała jakiś wpływ na wydajność tego procesora? Z tego co czytałem jedyną różnicą pomiędzy AM3 i AM2+ jest obsługa DDR3, obecnie sprzedawane płyty AM3 nie wprowadzają chyba żadnych nowych technologii. Czy ten procesor nadaje się do grania? Według benchmarków powinien on mieć sporo wyższą wydajność niż mój 4400+, ale nie wiem czy ten wzrost wydajności zostanie tylko w wynikach z benchmarków czy też da się go odczuć w codziennej pracy/graniu? Korzystam obecnie z Windows 7 RC, który już według plotek powinien wykorzystywać 4 rdzenie. No i najważniejsze. Czy jest wogóle jakikolwiek sens wykonywać taki manewr? Nie bardzo mi się widzi kupowanie płyty "przyszłościowej" na AM3, nie jestem osobą która co miesiąc zmienia procesor na nowy. Chcę teraz kupić coś co nie będzie mi dławiło pozostałych komponentów, na czym przez najbliższy rok-półtora da się w miarę komfortowo pograć, a jak przestanie spełniać swoje zadanie - wymienić. Mój budżet to obecnie ok. 600pln.

Po zakupie nowej grafiki (GTS 250), i przekonaniu się że wyniki w 3dmark 06 / grach są sporo niższe niż powinny być (np 3dmark 06 - 8600pkt na zegarze 2.3 Ghz) postanowiłem zabrać się trochę za podkręcanie, żeby sprawdzić czy na tym zestawie tej karcie uda się w jakiś sposób rozwinąć skrzydła. No cóż, wyniki są "średnie"... Średnio znam się na podkręcaniu, jakimś cudem (z pomocą poradników) udało mi się osiągnąć zegar Athlona 250, ale wynik wciąż pozostał żałosny. Np. Crysis:Warhead na Gracz (1024x768) jest praktycznie niegrywalny - 12 - 20 FPS w trakcie walki. Race Driver GRID : wszystko na MAX bez filtrowania - ok 25 FPS podczas jazdy w grupie. Już sam nie wiem, może to coś z timingami pamięci, albo naprawdę te Athlony są takie kiepskie. Ma ktoś może 6000+ z taką samą / podobną grafiką? W zasadzie mój procesor powinien mieć teraz wydajność zbliżoną do 6000+, więc wyniki powinny być porównywalne.

Co do zmiany chłodzenia to chyba sobie na razie daruję. Po pierwsze nie wiem czy się zmieści mocowanie. Jak będzie trochę wyższe to 110pln w błoto. Po drugie nie wiele to da, sama podstawka nadal chyba będzie bardzo gorąca i będzie grzała kartę. Wolę poczekać aż mi się skończy gwarancja i kupić coś ciekawszego na AM3. Na razie wrzucę trochę kasy w zasilacz, jakiegoś Corsaira 550W. Ceny pamięci DDR2 idą trochę w górę, może za jakiś czas uda się za dobrą cenę ten mój zestaw (proc płyta pamięć) sprzedać. Poza tym z tego co widzę to ten procesor dość mocno wpływa na wyniki w 3dmark 06 i grach. Słyszałem że ten GTS powinien mieć w 06 jakieś 12-13 tysięcy punktów. Moja grafika na tym procesorze osiąga 8500, 9500 po podkręceniu CPU o 350Mhz. Wyniki: Procesor da się jeszcze podciągnąć do 3 Ghz na tej płycie, ale pojawiają się problemy. Płyta nie chce się restartować tak jak powinna, trzeba wyłączyć komputer i włączyć ponownie. Wtedy działa normalnie. Jeszcze jedno pytanie, może trochę za wcześnie, ale chciałbym wiedzieć. Jaki ja musiałbym mieć procesor, żeby mi tej grafy nie ograniczał? Zwiększenie taktowania o 350Mhz zwiększyło wynik o 1000, nie sądzę żeby kupienie procesora o kolejne 350Mhz szybszego (athlon x2 250) zwiększyło ten wynik aż o 2500-3500 punktów. Dotąd uważałem że to całe "ograniczanie grafy przez procesor" można potraktować nieco z przymrużeniem oka, ale gdy na podkręconym procesorze odpaliłem GRID'a i zobaczyłem o 15 klatek więcej, uznałem że dobrze by było zapytać. Z drugiej strony w Vantage'u (dodanym zresztą za darmo do grafiki - nieźle ZOTAC) mam wynik 7378 na niepodkręconym procesorze, co jest już dużo bardziej zbliżone do standardu dla tej karty (ok 7700). [EDIT] Musiałem zdjąć jedną z kości pamięci do testów, jest z nimi czasem troche problemów przy podkręcaniu. [EDIT2] http://forum.purepc.pl/index.php?showtopic=309378 6 minut po moim wczorajszym poście, wygląda na to że nie jestem jedyną osobą z takimi problemami z tym GTS'em. Skoro E2160 sobie nie radzi to mój Athlon tym bardziej. Trzeba będzie się przyjrzeć temu Athlonowi II X4, Phenomy i Intele są raczej troszeczkę za drogie dla mnie.

Dzięki za odpowiedź. Chyba po prostu zaopatrzę się w nową płytę. Na tą niedługo skończy się gwarancja, poza tym nie po to kupowałem tą obudowę i Karakorum na procesor żeby mieć piec pod biurkiem. Próbowałem już kiedyś ustawić wentylator tak, żeby dmuchał prosto na ten radiator (jeszcze ze starą grafiką) ale to nie zdaje egzaminu. Wentylator 90mm@2500rpm a radiator jak się grzał tak się grzał. Ten radiator ma chyba trochę za mało żeber żeby wydajnie odprowadzić z niego ciepło. No to z innej beczki: Zastanawiałem się nad kupieniem jakiejś dobrej płytki AM2+ i za jakiś czas proca (ten na razie jakoś starcza, mimo iż przez niego mam w 3dmark 06 tylko 9500pkt). Po przejrzeniu ofert wydaje mi się jednak że oferta nowych płyt na AM2+ jest jakby uboższa od AM3. Wszędzie tylko albo wbudowana grafika (czytaj mniej usb i chipset będzie się grzał) albo MicroATX. Chyba zostaje tylko GA-MA770-UD3. Czy opłaca się kupować teraz AM2+ tylko po to żeby zostawić sobie na razie procesor i pamięci? Jeżeli kupię teraz płytę na AM2+ i zostawię tego proca, a za jakiś czas wymienię go na np. tego Athlona II x4 620 to będzie on działał równie dobrze jak na płycie AM3? Nie zależy mi na DDR3, zwłaszcza że mam teraz 4GB pamięci DDR2, więc raczej przez najbliższe dwa lata z taką ilością zostanę. Aaa, i jeszcze jedno. Jak na razie po zmianie grafiki zasilacz chodzi dobrze, wprawdzie obudowa zaczęła się nagrzewać, ale napięcia trzyma stabilnie. Czy przed zmianą na np. tego czterordzeniowego Athlona powinienem rozejżeć się za jakimś nowym zasilaczem, czy ten jakoś sobie poradzi?

Witam. Sprawa wygląda tak: Kilka dni temu spaliła mi się karta graficzna, Galaxy 8600GT. W jej miejsce kupiłem tą, którą mam teraz w sygnaturce. Po długim i żmudnym procesie wkładania jej do gniazda (projektanci MSI nie przewidzieli że ktoś może mieć 3 urządzenia na S-ATA I długą kartę graficzną, z jednego musiałem zrezygnować) uruchomiłem komputer, zainstalowałem sterowniki i zacząłem bawić się dołączonym Vantage'm. Po około pół godzinie testów i grania chciałem sprawdzić temperaturę karty. Okazało się że radiator na płycie nagrzał się do tak wysokiej temperatury że nie można przyłożyć do niego ręki nawet na sekundę. Wcześniej ten radiator też się grzał i parzył, z tego co wiem to wrodzone w przypadku tej płyty, a chipset może nagrzać się do 90-100C . Nigdy jednak nie nagrzewał się aż do takiej temperatury. Co więcej temperatura tego radiatora udziela się karcie. Wprawdzie rdzeń raczej nie przekracza 50C (SpeedFan i Everest), ale po wyłączeniu komputera złącze PCI-E i laminat karty w jego okolicy są bardzo gorące. Linki do zdjęć karty i płyty: http://www.benchmark.pl/aktualnosci/Zotac_...1_GB-17279.html http://www.egielda.com.pl/?str=art&id=1700-15 Jak widać na zdjęciach nowa grafika dość mocno zasłania radiator na płycie, stąd pewnie wysokie temperatury chipsetu. Nie spodziewałem się jednak że one do tego stopnia udzielą się karcie. Czy ona w tych warunkach może normalnie pracować, czy raczej powinienem zastanowić się nad wymianą płyty? Zamierzałem wymieniać sprzęt stopniowo kawałek po kawałku, następny w kolejce miał iść zasilacz a nie płyta. Poza tym zauważyłem że plastikowa osłona znajduje się kilka milimetrów od radiatora płyty (1-2mm), czy jeżeli z powodu temperatury porobią się na niej jakieś ślady stracę gwarancję na kartę?

Ok, dorzuciłem info o sprzęcie do sig'a. Ustawiłem speedfanem obroty na zasilaczu na 1000, na procu z 3200 na 2000 (wyłączyłem cool'n'quiet na czas testów). Zasilacz robi się ciepły po półgodzinnym graniu, ale to może być spowodowane wyższą temperaturą proca (na tych obrotach podchodzi pod 52-53°C). Prawdopodobnie na przód i tył wentylatory będzie trzeba i tak zamontować, chipset na tej płycie jest "chłodzony" pasywnie (czytać: radiatorem można się poparzyć). Niestety okazuje się że na tyle obudowy mam gniazdo tylko na 80mm wentylator, więc noiseblocker XE2 odpada. Ale tam to chyba można jakiś dobrać na 2000 obrotów na ślizgowym łożysku, na przód jakiś 120mm/1000obr, i chyba powinno wystarczyć. Może schłodzi to też trochę chipset.

Witam. Postanowiłem wymienić wentylator w zasilaczu (zwłaszcza że standardowy już zaczął się sypać, wprowadzał w drgania całą obudowę i hałasował). Dobrałem do niego Zalmana ZM-F3. Jego maxymalne obroty to 1800, ale chodzi wtedy jak suszarka. Podłączyłem go pod płytę pod "sysfan", i chciałbym włączyć sobie na płycie AMD Cool'n'Quiet, żeby się nie bawić ze speedfanem itp. (mam pare partycji z systemami, w tym linuxa, itp.) Cool'n'Quiet spowalnia mi wentylatory do dość niskich obrotów, m.in. ten na zasilaczu do 800-1000 rpm, na procesorze do 2000rpm (standardowy wentylator amd). Czy taka prędkość wentylatora była by bezpieczna dla tego zasilacza? O procesor się nie boję, w razie czego się rozkręci, ale zasilacz ma czujnik w innym miejscu. Standardowy wentylator miał max prękość ok 2200rpm, chodził trochę wolniej, ale chyba nie aż tak wolno. Słyszałem jednak że ten chieftec ostro się grzeje, a nie mam możliwości na bierząco zmierzenia jego temperatury. Poza tym czy powinienem dodać jakiś dodatkowy wentylator wyprowadzający? Np. NoiseBlockera XE2? Obecnie w obudowie nie mam żadnych dodatkowych wentylatorów.