Witam.
Od jakiegoś juz czasu walcze z moim komputerem (samoczynne resety) i doszedlem do tego, że do mojego sprzetu (Ak12v3 - KT133A, d1800, 320ram 2*128+64, siec, dzwiekowa, 2*hdd, cdrw) mam za slaby zasilacz - modecom 300gt. tylko nie wiem czy dobrze myslę bo tak :
na wyjsciu 3,3 ma on 20 A czyli moze oddac 66 W (u mnie - na grafike - 35W i pamieci 36W) czyli ma za malo. na lini 3,3+5 max 175W - po dodaniu reszty sprzetu jest na granicy tzn 171W. plus jeszcze napedy.
a objawy ma takie - samoczynne resety gdy zajete sa wszystkie gniazda pamieci 3*12W=36W i grafika radeon9200 35W.
gdy wyjme jedna kosc pamieci to bedzie na ram 24W+ grafika 35W=61W i wtedy jest ok, tylko czasem tez sie potrafi zresetowac.
gdy zajete sa wszystkie gniazda pamieci 3*12W=36W + inn grafia S3 8mb (nie wiem ile Wat ale na pewno nie wiecej niz 15) to tez jest ok.
poza tym czsem komp nie wstaje.
acha jeszcze napiecia sa takie: 3,3 - 3,42V, 5 - 5,15V, 12 - 12,25V
prosze o opinie bo nie wiem czy to wina zasilacza czy moze D1800+KT133A (czyli plyta glowna - dosc stara)