Witam! Mam problem. Myślę, że to wina zasilacza, ale nic mi nie śmierdziało :P
Po prostu klikam przycisk power, wentylatora zaczynają się kręcić, kontrolka power się świeci i tyle, nic więcej. :(
Moja konfiguracja to (z tego co pamiętam):
Płyta główna: jakaś z serii ASRock K7
Procesor: AMD Althon 2000+
RAM: 512mb, pisze na nim abc, ale nie słyszałem o takiej firmie...
Karta graficzna: ATI Radeon 9550
Zasilacz: Delta 300W
Więcej części nie pamiętam...
Ktoś poradzi coś?
Da się jakoś sprawdzić czy zasilacz jest sprawny bez podłączania innego?
PS: Za kilka dni mam urodziny, więc jeśli to coś poważniejszego to pewnie kupie se nowego kompa :P Ale ten by mógłby być sprawny, chociaż po to żeby zrobić sobie z niego router :)
Z góry sorry za błędy ortograficzne, ale nie jestem u siebie i nie mam słownika w przeglądarce... Również dziękuję za wszelką pomoc :)