Problem trwa od mniej więcej od 3 tygodni .Mam problem z grafiką komputera otóż : Pewnego razu ekran monitora zaczął migać stopniowo z coraz większą częstotliwością aż w końcu pojawiał się niebieski ekran albo się po prostu zacinał pc , w grach grafika kilka minut po włączeniu gry zaczęła warować i widzę jakby same tekstury albo jakieś fragmenty postaci : usta,oczy po czym gra się zacina .
Próbowałem zainstalować nowe sterowniki do karty nvidia 186 (ale próbowałem też starsze 185,182,175 bez skutku :angry:
ale po ponownym włączeniu pc zmniejszyła się rozdzielczość ekranu do 800x600 a maksymalna którą mogę ustawić to 1024 x768. Do tego :
- nie mam Nvidia control panel w którym mogę ustawiać wygładzanie krawędzi i rozdzielczość na 1440x900(czyli odpowiednią na mój monitor)
-pulpit,okna i wszystko nawet bios i ekran ładowania się windowsa wyglądają bardzo dziwnie kilka zdjęć w zakładkach pokazuje to o czym mówię
-ekran wygląda jak by cały czas się odświeżał (przy przesuwaniu okien)
otóż komputer nie chodził przez 2 tygodnie i po powrocie najpierw włączył się jak zwykle czyli z posypaną grafiką a raz normalnie. I wtedy zainstalowałem też stery oraz asus smart doctor którym podkręciłem obroty wiatraczka przy karcie na maxa a tagże przysunąłem do komputera wiatrak biurowy temperatura karty wacha się od 50-58* więc jest ok.
aleeeeeee komputer nadal czasami się jakby zacina na chwile i pojawiają się takie małe kreseczki i kwadraciki.Monitor też czasami miga i słychać czasami też taki dziwięk "piiiiii" jak przy restarcie albo przy włączaniu komutera. Najgorsze jest jednak to że grafika sypię się zupełnie gdy włączam jakąś grę . Zdarzyło się jednak np.wczoraj że grałem 2.5 godziny w Mass Efekta zanim grfika się wysypała.
proszę o pomoc !
quad 6600 2.40 ghz
2gb ram
nvidia 8800 GTX
zasilacz cheftec 750