-
Postów
7581 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
68
Treść opublikowana przez Twój Pan
-
Miałem raz sytuację jak w podpunkcie 3, uwielbiam jak ktoś probuje mi "pomagać" przy wyprzedzaniu. Na szczescie gosc z naprzeciwka zjechal na pobocze, a wyprzedzana babka w porę się opamiętała. Nasza kochana policja i ich Alfy 159: Gdyby się nie zatrzymali, odpadłyby koła - Najważniejsze informacje - Informacje - portal TVN24.pl - 02.03.2011 Radary w Alfach zawyżają prędkość - Onet.pl Moto - 14.02.2011 W przetargu stoi jak byk - musi być stal na zimę: Podsumowując: Najpierw zaoszczedzili na felgach, dystansach, skręcili wszystko zapewne seryjnymi (zbyt krótkimi!) szpilkami, zeby jeździć samochodami których koła wystają poza nadkola: :lol: :lol:
-
Ecclestone: Australia jest tak samo ważna jak Monako - Serwis F1 Ecclestone przeciwny nowym silnikom - Serwis F1 Coś się Berniemu pomieszało ostatnio, gada mądrze jak nigdy ;)
-
Oczywiscie, ze jest to mozliwe, najczesciej wlasnie w taki sposob sie rozkreca wlasny biznes. Myslisz, że wbijesz się na rynek i zaczniesz zarabiać inwestując przysłowiowe 5zł? Płyta za 650zł raczej nie kosztuje w zakupie mniej niż 600zł ;) . Możesz sobie przyjac swoją marże na poziomie ok 5%.
-
http://www.youtube.com/watch?v=iWXDQPWKFjM
-
Trzeba było o tym myśleć 15lat temu, jak benzyna była po 1.2zł ;) . Teraz 4 razy drożej. Jeśli za kolejne 15lat będzie również 4 razy drożej... nie, wtedy samochody beda na prad :)
-
Jeszcze nie wpadliście na pomysł zamontowania haka z tyłu? To taka mniej elegancka wersja czujników parkowana, też jest efekt dzwiękowy jak za blisko (oczywiscie przez przypadek!) cofniesz ;)
-
Pietrow: Heidfeld jest dość otwarty - Serwis F1 LOL :lol2: http://www.youtube.com/watch?v=HXQ-WoYms6U OMFG :lol2: :lol2: :lol2:
-
W takim budzecie wybrałbym Astrę lub Focusa. Raczej nic nagminnie sie w nich nie psuje, czesci masz pod dostatkiem, do tego każdy mechanik naprawi. OPEL ASTRA # 2.0 16V # OPC #160 KM Z GAZEM ! (1493661146) - Aukcje internetowe Allegro trochę ponad budżet, ale zwróci sie na paliwie, do tego osiagi i prowadzenie o klase wyzej od w/w konkurencji To jest też ciekawa opcja: OPEL CORSA GSI 2004rok (1491677474) - Aukcje internetowe Allegro
-
Oczywiscie pisalem o drugiej generacji. O nowej foce kompletnie zapomnialem ;) Ejj, fiat 500 jest bardzo sympatycznym miejskim autem, wcale nie trzeba kochac kolegow zeby sie podobal ;) W niczym. Jesli tylko bylyby samochody z silnikami przystosowanymi seryjnie tylko do tego typu paliwa, nie widzialbym najmniejszej przeszkody w poruszaniu sie takim. Wozenie "bomby" w bagazniku, ograniczony zasieg czy brak specjalistow potrafiacych to dobrze zainstalowac/serwisowac (sti mozna tylko w jednym miejscu w kraju dobrze zagazowac :blink: ?), wiekszy koszt przegladu czy wymiana butli co 10lat (homologacja) nieco utrudnia korzystanie z tego paliwa.
-
RS był limitowany i numerowany od samego poczatku, a type-r powroci z tym samym silnikiem w nowym modelu civica. Nie ma tragedii :wink:
-
Czyli w 2.5 dieslu po programie, z wydajniejsza pompą i "takimi tam", spalanie nie wzrosloby z np 6/100 do 7.3/100? To procentowo tak samo jak sti. Znam 200SX 1.8T 170@300 ktory przed i po modach palil ~20/100. Zresztą, co wy wszyscy tacy materialiści, tylko na kase patrzycie ;) ?
-
No to powiedz wreszcie jaką przewagę w modyfikacjach mają doładowane diesle od doładowanych benzyn? Porównywać doładowany, modyfikowany silnik, do wolnossącego, seryjnego. Ekstra ;) Zależy w jakich kategoriach rozmawiamy. Skoro jestesmy w temacie LM24, to Mazda 20 lat temu w najlepszej specyfikacji miala 930kunia z 3.5 litra, a teraz nowoczesne 5.5 v12 podwojnie doladowane diesle osiagaja +-700kunia ;)
-
Apropo LM, to zapomnieliście o drobnym szczególe. Doładowane benzyny mają ograniczenie pojemności do jedynie 4 litrów (bo były za szybkie), a diesle do 5.5 litra. Osiągi silników są porównywalne, a ropniaki wygrywają - jak to wcześniej ktoś napisał - głównie dzięki mniejszemu zużyciu paliwa. Pytam więc - gdzie ta przewaga diesli? PS Wiece, ze audi ogranicza moc silnika na wyscig, bo inaczej zapycha się filtr cząstek stałych ;) ? Tyle samo, jak nie więcej można zrobić z każdej turbodoładowanej benzyny - równie bezawaryjnie, bez znacznego wzrostu apetytu na paliwo, z podobnym budżetem. Ba, nawet odpada sporo problemów z przeniesieniem napędu :) . Pytam więc po raz kolejny - gdzie ta przewaga diesli?
-
W tym roku odbędą się (lub już sie odbyły) premiery kilku całkowicie elektrycznych rozwiązań: Mitsu iMiEV, Smart electric, Pug iON, Ampera, C-Zero, Nissan Leaf, Tata Vista EV, Prius plug-in i Chevy Volt. Miesiace zostały do przekonania się "z czym to się je", jak tym sie naprawdę podrozuje oraz jakie bledy popełnili konstruktorzy. Tylko problem jest taki, że w obecnej chwili uzytkowanie takiego samochodu nie wychodzi taniej niż oszczednej benzyny/diesla. Przeciez jakosc samochodow spada, a ceny wzrastają... ;) Troche odbiegajac od tematu, ciekawy art jaki jakis czas temu znalazłem:
-
Z elektrycznymi jest jeszcze jeden duzy problem: brak infrastruktury i dobrego pomysłu na nią. Nie bedzie przeciez mozna pojechac na stacje, wlać wiaderka prądu i pojechac dalej. Pomysłu z podmienianiem pustych akumulatorow na naladowane tez zbytnio nie widzę. Do tego elektryczne/hybrydy nie sa zbyt bezpieczne dla przechodniow, bo ich po prostu nie slychac. Mozna stanac metr za czlowiekiem a on nawet sie nie zorientuje ze cos podjechalo (sprawdzone ;) ).
-
Jeśli chodzi o trwałość, to nic nie zastąpi starych diesli mercedesa/vw oraz duzych wolnossacych amerykanskich benzyniakow. Normy emisji spalin. Z tego samego powodu Honda naście lat temu robiła 200km z 1.8, a dzisiaj powalające 140km. Przyszłością nie jest downsizing, a hybrydy (np VW UP pali 2.4l w trybie mieszanym i ma 12.5s do 100kph) i w dalszej przyszłości w 100% elektryczne pojazdy.
-
Jakieś dwa lata temu jako pasażer miałem przygodę z sarną. Po prostu sobie wbiegła na ulice tuż przed maską, w momencie uderzenia było jakieś +-70kph i całe szczęście, że poleciała po linii zderzak->błotnik->slupek/drzwi. Jakby zrobiła pół kroku więcej, to zapewne wpadła by przez przednią szybę wprost na mnie. Na szczęście skończyło się na nowym błotniku, kilku plastikach, lakierowaniu zderzaka i słupka.
-
W E46 to chociazby przekladnia kierownicza czy problemy z tylnym zawieszeniem :) BTW Zakochałem się Opel Manta B 2,0 Gsi., 1986r., 2000cm3 - otoMoto :oops: ;) Zmienić kilka szczegolow jak felgi, inne przednie lampy, dołożyć lotkę i ideał :)
-
Wybierz sobie jedną z odpowiedzi ;) : 1. Podobno diesel taki elastyczny i jedzie z dołu, mówią że mniej biegami się wachluje i redukować nie trzeba, więc chciałem to sprawdzić ;) 2. Chciałem porównać silniki, nie cały układ przeniesienia napędu 3. Z automatem jest tak samo + dochodzą kolejne ułamki sekund po wciśnięciu gazu na kick-down i spięcie napędu. 4. Na co mam zredukować z jedynki :D ? ;)
-
Takie porównywanie suchych danych jest trochę nie na miejscu. Najpierw się przejedz. Ostatnio jednego dnia przejechałem tą samą trasę dwoma samochodami z (w miarę) nowoczesną turbo benzyną i nowoczesnym turbo dieslem o bardzo podobnych mocach i tylko czekałem aż znowu ktoś poruszy ten temat ;) . Silniki: Diesel: MB OM642, 3.0 V6 turbo, 224HP @4000 rpm oraz 510 Nm @1600-2800 rpm Benzyna: GM Z20LEH, 2.0 R4 turbo, 240HP @5600 rpm oraz 320Nm @2400-5000 rpm Toczę się tym pierwszym, trochę ponad tysiąc obrotów. Wciskam gaz do oporu. Kompletnie nic się nie dzieje. Mija sekunda, obrotomierz leniwie sie podnosi do gory. Kolejna sekunda. Oho, chyba wreszcie turbo sie rozkręciło bo juz jakies 2000rpm. Nawet zaczyna dmuchać, bo samochod zaczął przyśpieszać (500NM do czegoś zobowiązuje). Ale już minęło tyle czasu, że zblizam sie kolejnego ronda i muszę hamować. Szybkie wjechanie na owe rondo bez potraktowania sprzęgła ogromnym momentem jest niemozliwe, bo z jałowych obrotów ten samochód przyspiesza jak zmulone 1.0. No nic, teraz czeka mnie troche dluzsza prosta. Po podobnej procedurze (i oczekiwaniu) jak wcześniej, nareszcie auto jedzie jak trzeba. Czas na drugi pojazd. Wrzucam jedynke, 1/2 gazu... ups, trochę zabuksowałem ;) . Toczę sie jak wcześniej, 1200rpm i wciskam gaz na 3/4. Momentalnie, w ułamku sekundy samochód sie zbiera tak jak powinien, bez zastanawiania się. Zbliza sie najdluzsza prosta. Jade okolo 20-30kph na drugim biegu i wciskam gaz na tyle, zeby kola byly na granicy buksowania (nie do "dechy"). Trzy sekundy później już mam 80kph na blacie. Wniosek: Nie patrzeć na suche statystyki. W moim odczuciu turbo diesel z porównaniu do turbo benzyny ma reakcje na gaz godną szachisty oraz pomimo większej o 50% pojemności nie jedzie z dołu, co jest dla mnie kluczowe. Ten pierwszy pali mniej chociaz do bycia dynamicznym tak jak mówi specyfikacja duzo mu brakuje. Osobiscie wole kupić (tańszą!) benzynę i płacić 10zł/100km więcej. Mnie ta elastyczność też się nie podoba, zakres uzytecznych obrotów jest wąski. A co do krótkiej jedynki, to mam zawsze ten sam problem jak jade jakimś busem :wink:
-
W momencie kiedy łamie sobie rękę, aż się sam złapałem za swoją ;) . Świetnie ukazany jest główny bohater, niby niezrównoważony kozak, a jednak postępujacy bardzo rozsądnie, co zazwyczaj nie idzie ze sobą w parze. Polecam, mimo iż pojedyńcze momenty są nieco nudne. Zna ktoś tytuł piosenki z początku filmu? Wreszcie obejrzałem Incepcję. Film z rozmachem, ciekawy pomysł, fajne FX bez setek wybuchów i strzelanin, ale... do bólu przewidywany. Od połowy filmu wiedziałem jak się wszystko skończy, akcja nie trzymała mnie w ogóle w napięciu. Nie rozumiem wszystkich oh i ah nad tym filmem. Solidny, nawet ciekawy, ale nic poza tym. Shutter Island znacznie lepszy. 7/10
-
Ale dzisiaj karksa była około 7-7:30 w okolicach Łomianek (pod samą Wawą), cztery fury rozbite, jedna z nich aż się zapaliła z wrażenia. Straż przyjechała, ludzie ganiali w tą i spowrotem, na szczęscie nie zakorkowało sie za mocno ;) .
-
Akurat to ich najbardziej obchodzi, bo jakbyśmy wyścigów nie oglądali, to by ich nie robili, bo by nie było z tego profitów. Ciekawi mnie co z tysiącami rezerwacji hoteli, biletów wstępu, przelotów etc ;)
-
Nie przejmuj się ceną benzyny, zawsze tankuj za 50zł ;)
-
Jonas, dozbieraj do polifta, bo jak widze kaseciaka i te obrzydliwe kierunkowskazy to zbiera mnie na mdłości ;) Sam 2-3 lata temu myślałem nad E46 coupe, ale jakby nie patrzeć - to 13sto letnia konstrukcja i troche już trzema paskami zajeżdża. Trzydrzwiowy polift z M-pakietem to chyba jedyna kombinacja jaką jeszcze sie jakoś trzyma ;)